Wojna zimowa: Różnice pomiędzy wersjami
(→Pokój: kropka ; P) |
(→За Сталина!: viipuri) |
||
Linia 17: | Linia 17: | ||
Kiedy Stalin zatarł swoje rączki maksymalnie, z bananem na ustach wydał rozkaz ataku na <s>Finlandię</s> [[Francja|Francję]]. 30 listopada 1939 roku milion radzieckich żołnierzy ubranych w worki po kartoflach, 6500 czołgów i 3800 [[samolot|samolotów]] przekroczyło granicę radziecko-fińską, aby wprowadzić w Finlandii jedyny słuszny [[Komunizm|system]]. W dzisiejszy czasach wszyscy jednak wiemy, że chodziło o zakład Józka z Adolfem. Papuszka przewidywał, że zajmie Linię Maginota w 7 dni, albo po tygodniu walk. |
Kiedy Stalin zatarł swoje rączki maksymalnie, z bananem na ustach wydał rozkaz ataku na <s>Finlandię</s> [[Francja|Francję]]. 30 listopada 1939 roku milion radzieckich żołnierzy ubranych w worki po kartoflach, 6500 czołgów i 3800 [[samolot|samolotów]] przekroczyło granicę radziecko-fińską, aby wprowadzić w Finlandii jedyny słuszny [[Komunizm|system]]. W dzisiejszy czasach wszyscy jednak wiemy, że chodziło o zakład Józka z Adolfem. Papuszka przewidywał, że zajmie Linię Maginota w 7 dni, albo po tygodniu walk. |
||
Na początku szło nieźle. Pierwszego dnia front przesunął się 2 km w stronę Finlandii. Finowie sadząc drzewka i tworząc nowe modele komórek nie zważyli na agresję Związku Radzieckiego. Miarka się przebrała 1 Grudnia, gdy jeden z czerwono armijnych czołgów staranował jedną sosnę gdzieś na Przesmyku Karelskim. Finowie mając naturalny kolor skóry biały zrobili się najpierw czerwoni, później purpurowi, a na końcu powrócili do swoich normalnych kolorów. Na całym froncie od Petsamo na północy do |
Na początku szło nieźle. Pierwszego dnia front przesunął się 2 km w stronę Finlandii. Finowie sadząc drzewka i tworząc nowe modele komórek nie zważyli na agresję Związku Radzieckiego. Miarka się przebrała 1 Grudnia, gdy jeden z czerwono armijnych czołgów staranował jedną sosnę gdzieś na Przesmyku Karelskim. Finowie mając naturalny kolor skóry biały zrobili się najpierw czerwoni, później purpurowi, a na końcu powrócili do swoich normalnych kolorów. Na całym froncie od Petsamo na północy do Viipuri na południu rozgorzały straszliwe walki. Mimo stosunku sił 5:1 dla Rosjan to na 1 zabitego Fina przypadało 10 zabitych Rosjan. Armia Fińska preferowała doktrynę "Splinter Cell". Nie rzadko dochodziło do tego, że w niewyjaśnionych okolicznościach całe radzieckie dywizje znikały pod śniegiem. Jeden z radzieckich generałów który znalazł się w fińskiej pułapce mówiąc po francusku chciał się wykupić, ale skąd mógł wiedzieć, że atakują Finlandię i tu mówią po [[Język fiński|fińsku]]... |
||
Holocaust to nic w porównaniu z tym co robili Finowie. Była wśród nich popularna zabawa, która polegała na przyczajeniu się na żołnierza radzieckiego, który idzie się wysikać. Czerwony delikwent rozpinał rozporek i chciał sobie siknąć pod drzewko gdy w ten został pozbawiany członka maczetą przez zaczajonego żołnierza fińskiego. |
Holocaust to nic w porównaniu z tym co robili Finowie. Była wśród nich popularna zabawa, która polegała na przyczajeniu się na żołnierza radzieckiego, który idzie się wysikać. Czerwony delikwent rozpinał rozporek i chciał sobie siknąć pod drzewko gdy w ten został pozbawiany członka maczetą przez zaczajonego żołnierza fińskiego. |
||
Mijały tygodnie a Linia <s>Mannerheima</s> Maginota nadal zostawała nietknięta. Józek obawiając się, że to Adolf pierwszy zajmie te umocnienia ponaglał swoich dowódców. |
Mijały tygodnie a Linia <s>Mannerheima</s> Maginota nadal zostawała nietknięta. Józek obawiając się, że to Adolf pierwszy zajmie te umocnienia ponaglał swoich dowódców. |
||
== Nas nie dogoniet! == |
== Nas nie dogoniet! == |
Wersja z 20:49, 24 wrz 2011
471,472,473...
- Simo Häyhä - najlepszy snajper w historii II wojny światowej licząc kolejne fragi zaliczone na kacapach
Muminek to zdrajca, czerwone ma jajca
- Refren piosenki śpiewanej przez fińskie dzieci, gdy dowiedziano się, że Muminek przeszedł na stronę kacapów. Jak się później okazało to było dawno i nie prawda.
Armia Fińska (bądź też Armia Finlandzka lub Armia Muminków) fiń.Maavoimat - Państwowa organizacja zbrojna mająca na celu obronę Finlandii przed kacapami najeźdźcami.
Geneza Wojny Zimowej
Armia ta posiada piękną historię zwłaszcza jeśli chodzi o II Wojnę Światową. Miłościwy i dobry papuszka rządzący pełnym szczęścia i radości ZSRR założył się z niejakim Adolfem o to kto pierwszy zajmie francuską Linię Maginota. Jako, że w Związku Radzieckim za kołnierz się nie wylewa, a mapy nie były najnowsze radzieccy planiści zaczęli przygotowania do wojny. Adolf stary wyga nie dawał po sobie oznak rozbawienia nieznacznie poruszając wąsikami. Po przeprowadzonych w Armii Czerwonej czystkach dowódcami planistami zostali finaliści wschodniej edycji "You Can Plan". Jak już wcześniej było napisane w Rosji nie wylewa się za kołnierz. Planiści szukali na mapach Francji. Znaleźli! Na północny wschód od ich kraju miodem i mlekiem płynącego. Tylko ktoś niewyraźnie napisał Finlandia czy coś takiego... Pewnie chodziło o staroruską nazwę tej krainy. Linia też stosunkowo się zgadzała. Miała być Maginota ale Mannerheima to też pewnie pozostałości znienawidzonego carskiego języka. Papuszka zacierał rączki, a Adolf dalej poruszał nieznacznie wąsikami mówiąc sobie w myślach Own3d.
Finlandia przed wojną
Tymczasem w Finlandii fiński marszałek Carl Gustaf Emil von Mannerheim (były rusek btw) zalesiał tereny w Karelii i bawił się swoją nową nokią. Jeszcze w latach 20-tych czując smród przychodzący od strony Leningradu postanowił wybudować Linię Maginota Mannerheima, która skutecznie powstrzymałaby takie zatruwanie czystego fińskiego powietrza. Niby to zwykły system umocnień składający się z 66 betonowych schronów na 140 km, ALE JAK KURWA ZAJEBIŚCIE PRZEMYŚLANIE POUKŁADANYMI ! ! ! 1 ! one one ! . Wracając do Armii Fińskiej. Stan osobowy na dzień 30 listopada 1939 gdy zaczęła się Wojna Zimowa liczył 250 tys. osób i 30 (słownie: TRZYDZIEŚCI) czołgów. Nikt jednak, ani litościwy papuszka, ani Adolf, ani nawet Oscar Wilde nie wiedział, że w fińskich lasach kryją się tajemnicze siły, które miały rozstrzygnąć losy wojny...
За Сталина!
Kiedy Stalin zatarł swoje rączki maksymalnie, z bananem na ustach wydał rozkaz ataku na Finlandię Francję. 30 listopada 1939 roku milion radzieckich żołnierzy ubranych w worki po kartoflach, 6500 czołgów i 3800 samolotów przekroczyło granicę radziecko-fińską, aby wprowadzić w Finlandii jedyny słuszny system. W dzisiejszy czasach wszyscy jednak wiemy, że chodziło o zakład Józka z Adolfem. Papuszka przewidywał, że zajmie Linię Maginota w 7 dni, albo po tygodniu walk.
Na początku szło nieźle. Pierwszego dnia front przesunął się 2 km w stronę Finlandii. Finowie sadząc drzewka i tworząc nowe modele komórek nie zważyli na agresję Związku Radzieckiego. Miarka się przebrała 1 Grudnia, gdy jeden z czerwono armijnych czołgów staranował jedną sosnę gdzieś na Przesmyku Karelskim. Finowie mając naturalny kolor skóry biały zrobili się najpierw czerwoni, później purpurowi, a na końcu powrócili do swoich normalnych kolorów. Na całym froncie od Petsamo na północy do Viipuri na południu rozgorzały straszliwe walki. Mimo stosunku sił 5:1 dla Rosjan to na 1 zabitego Fina przypadało 10 zabitych Rosjan. Armia Fińska preferowała doktrynę "Splinter Cell". Nie rzadko dochodziło do tego, że w niewyjaśnionych okolicznościach całe radzieckie dywizje znikały pod śniegiem. Jeden z radzieckich generałów który znalazł się w fińskiej pułapce mówiąc po francusku chciał się wykupić, ale skąd mógł wiedzieć, że atakują Finlandię i tu mówią po fińsku...
Holocaust to nic w porównaniu z tym co robili Finowie. Była wśród nich popularna zabawa, która polegała na przyczajeniu się na żołnierza radzieckiego, który idzie się wysikać. Czerwony delikwent rozpinał rozporek i chciał sobie siknąć pod drzewko gdy w ten został pozbawiany członka maczetą przez zaczajonego żołnierza fińskiego.
Mijały tygodnie a Linia Mannerheima Maginota nadal zostawała nietknięta. Józek obawiając się, że to Adolf pierwszy zajmie te umocnienia ponaglał swoich dowódców.
Nas nie dogoniet!
Doskonali i genialni planiści radzieccy obawiając się kolejnej czystki wpadli na cudowny sposób rozstrzygnięcia wojny. Po wysunięciu do Stalina swoich reform wojskowych i zaakceptowaniu ich, żołnierzowi radzieckiemu przypadała teraz jedna butelka wódki, a nie tak jak wcześniej dwie. Mimo początkowego filcowania się, Armia Czerwona zrobiła postępy i zajęła połowę tych francuskich umocnień.
Przebudzenie
W lutym 1940 roku Finowie przez pewien czas znowu przybrali kolor purpurowy, ale szybko wrócili do swojego normalnego koloru. Poprosili o radę lapońskich szamanów. Jeden z nich, niejaki Kyokyuuuluu zdecydował się na obudzenie legendarnych istot. Były to Muminki duchy ziemi, tej ziemi. Z głebi kraju, z Doliny Muminków nadciągały hordy tych strasznych istot. Na ich czele stał Muminek. Jego popisowym numerem było ściskanie pośladkami armatnich luf zmiękczając je totalnie. Wojna potoczyła się teraz błyskawicznie. Muminki bestialsko rozprawiały się z kacapami robiąc z nich weki na kolejną zimę. Wśród Muminków wykryto jednak szpiega. Okazała się nim Mała Mi. Małe czerwone wredne kurestw**. Nie zdołała ona jednak przeszkodzić ambitnym planom Muminka, jego rodziców, Włóczykija czy Ryjka. Po miesiącu walk Finlandia zajmowała teren od Morza Bałtyckiego do Kamczatki.
W bibliografii celowo omija się rolę Buki na froncie. Prawdopodobnie to śmierdząca sprawa. Fińskie akta dotyczące Buki mogą zostać ujawnione dopiero w 2040 roku. Z niecierpliwością czekamy!
Pokój
ZSRR musiało skapitulować. 13 Marca 1940 roku w Helsinkach podpisano pokój wg którego Józek musiał dać Finom 5000 Sosen Syberyjskich, a swoich planistów musiał wysłać na kursy geograficzne.
Adolf mógł wreszcie krzyknąć na cały głos "lol! You suck xD n00b"