Linie autobusowe we Włocławku: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
(dodanie linii 1)
Linia 2: Linia 2:


== Linie ==
== Linie ==
* {{t|1}}całkiem spoko linia o dość regularnym, jak na Włocławek rozkładzie jazdy. Ewenement w skali miasta, trasa niezmieniona od lat 80.
* {{t|4}}linia stworzona po to, aby wjeżdżający do miasta od strony [[Warszawa|Warszawy]] odnieśli wrażenie, że także obszary podmiejskie mają połączenie z miastem. Autobusy jadą raz na ruski rok, ale ich zaletą jest, że jadą obok dwóch najlepszych liceów w mieście.
* {{t|4}}linia stworzona po to, aby wjeżdżający do miasta od strony [[Warszawa|Warszawy]] odnieśli wrażenie, że także obszary podmiejskie mają połączenie z miastem. Autobusy jadą raz na ruski rok, ale ich zaletą jest, że jadą obok dwóch najlepszych liceów w mieście.
* {{t|10}}w tej linii czuć robotniczo-meliniarskie klimaty, zapach potu i uczucie bycia sardynką w puszce. Klaustrofobikom szczególnie odradzamy.
* {{t|10}}w tej linii czuć robotniczo-meliniarskie klimaty, zapach potu i uczucie bycia sardynką w puszce. Klaustrofobikom szczególnie odradzamy.

Wersja z 01:08, 6 maj 2013

Szablon:T trasy, którymi poruszają się autobusy we Włocławku. Ich właścicielem jest Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.

Linie

  • Szablon:Tcałkiem spoko linia o dość regularnym, jak na Włocławek rozkładzie jazdy. Ewenement w skali miasta, trasa niezmieniona od lat 80.
  • Szablon:Tlinia stworzona po to, aby wjeżdżający do miasta od strony Warszawy odnieśli wrażenie, że także obszary podmiejskie mają połączenie z miastem. Autobusy jadą raz na ruski rok, ale ich zaletą jest, że jadą obok dwóch najlepszych liceów w mieście.
  • Szablon:Tw tej linii czuć robotniczo-meliniarskie klimaty, zapach potu i uczucie bycia sardynką w puszce. Klaustrofobikom szczególnie odradzamy.
  • Szablon:Tkróciutka trasa od podmiejskiego szpitala do dziurawej ulicy Kaliskiej. Niewiele przydatny, ale lepsze to niż nic.
  • Szablon:Tod szpitala do cmentarza, przez Wzorcownię. No tak, w końcu trzeba sobie nagrobek po drodze wybrać...
  • Szablon:Twesoły, nielogicznie kursujący autobusik z Zazamcza do Kruszyna (dalej niż drugi koniec miasta). Przyjeżdża zazwyczaj za wcześnie, bo kierowcy wiecznie gdzieś się spieszy. Łatwo w nim zrobić kogiel-mogiel, gdyż jadąc strasznie się trzęsie. Często jeżdżą w nim także osoby niezrównoważone psychicznie, ku zgrozy patrzące się na wszystkich.
  • Szablon:Tpołączenie autobusowe do ANWILu, który jest prawie pod Toruniem. Zawsze spóźniony, bo Toruńska ciągle w remoncie. Idealna linia dla studentów, można się od robotników nauczyć łaciny podwórkowej.
  • Szablon:Tpodobna linia do 13, z tym że kończy trasę na Michelinie, po drodze zahaczając o więzienie. Ukochana linia kanarów.
  • Szablon:Tnią dojedziesz do Krzywej Góry. Pewnie nazwana tak, ze względu na lokalne powiedzenia, że kierowca dwudziestki ma krzywego ryja. Cóż...
  • Szablon:Tlinia jedzie ze wschodnich blokowisk, przez centralne blokowiska do południowych blokowisk i przez Michelin, wzdłuż głównej ulicy. Tak na prawdę, nie wiadomo, po co istnieje i kogo ma dokąd wozić.

Zobacz też