Hathor: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 3: Linia 3:
== Historia ==
== Historia ==
Najpierw Hathor była kocią boginią [[Sechmet]], lecz na pewnej popijawie przegięła pałę i przybrała swoja obecną postać. Re grzecznie złożył jej wypowiedzenie i wyprosił z mieszkania. Żyła sobie dalej, bez większych imprez.
Najpierw Hathor była kocią boginią [[Sechmet]], lecz na pewnej popijawie przegięła pałę i przybrała swoja obecną postać. Re grzecznie złożył jej wypowiedzenie i wyprosił z mieszkania. Żyła sobie dalej, bez większych imprez.

U swojego byłego pracodawcy miała już przeje… przechlapane, a za swoją następczynią też nie przepadała. Z resztą bogów nie dogadywała się najlepiej, choć miała romans z bogiem [[papier toaletowy|papieru toaletowego]] – Anubisem, który rzucił ją, bo miała za małe wymiona. Przeżywając załamanie nerwowe, zaczęła otaczać troską kobiety, dzieci oraz górników. Wieczorami czytała książki, a okazyjnie wpadała na uroczystości, gdzie [[marzenia senne|usypiała]] zebranych swoimi opowieściami.
U swojego byłego pracodawcy miała już przeje… przechlapane, a za swoją następczynią też nie przepadała. Z resztą bogów nie dogadywała się najlepiej, choć miała romans z bogiem [[papier toaletowy|papieru toaletowego]] – Anubisem, który rzucił ją, bo miała za małe wymiona. Przeżywając załamanie nerwowe, zaczęła otaczać troską kobiety, dzieci oraz górników. Wieczorami czytała książki, a okazyjnie wpadała na uroczystości, gdzie [[marzenia senne|usypiała]] zebranych swoimi opowieściami.

== Zobacz też ==
* [[Anubis]]
* [[Re (bóg)]]
* [[Sechmet]]


{{stub|rel}}
{{stub|rel}}

Wersja z 17:12, 19 paź 2020

Hathor – w mitologii egipskiej bogini mleka i ogórków, krowa, która zainspirowała dzisiejszych cukierników. Druga jaźń cierpiącej na rozszczepienie osobowości Sachmet. A także patronka kwiatków, radości i demokracji.

Historia

Najpierw Hathor była kocią boginią Sechmet, lecz na pewnej popijawie przegięła pałę i przybrała swoja obecną postać. Re grzecznie złożył jej wypowiedzenie i wyprosił z mieszkania. Żyła sobie dalej, bez większych imprez.

U swojego byłego pracodawcy miała już przeje… przechlapane, a za swoją następczynią też nie przepadała. Z resztą bogów nie dogadywała się najlepiej, choć miała romans z bogiem papieru toaletowego – Anubisem, który rzucił ją, bo miała za małe wymiona. Przeżywając załamanie nerwowe, zaczęła otaczać troską kobiety, dzieci oraz górników. Wieczorami czytała książki, a okazyjnie wpadała na uroczystości, gdzie usypiała zebranych swoimi opowieściami.

Zobacz też


FSM Logo.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny religii. Jeśli sprawy transcendencji nie są Ci obce – rozbuduj go.