Arszenik: Różnice pomiędzy wersjami
Mr obornik (dyskusja • edycje) M |
(inny przysmak teściowej do zobacz też) |
||
Linia 7: | Linia 7: | ||
Najczęściej spotykanym zastosowaniem arszeniku jest podanie go [[teściowa|teściowej]], [[szef]]owi, lub małżonce/małżonkowi w jego celu neutralizacji. Działa on bardzo profilaktycznie, a jego skuteczność jest niemal stuprocentowa. Niegdyś oswobadzał on kobiety od niechcianego [[dziecko|pasożyta]] [[ciąża|rosnącego]] w ich łonie. Kończyło się to najczęściej [[śmierć|śmiertelnym]] zatruciem, ale widać warto było ryzykować dla jednego porodu mniej. Arszenikiem leczono też choroby skóry, zatruwając ją tym samym w podobnym stopniu. Ktokolwiek to wymyślił, musiał być nieźle najebany (arszenikiem oczywiście). |
Najczęściej spotykanym zastosowaniem arszeniku jest podanie go [[teściowa|teściowej]], [[szef]]owi, lub małżonce/małżonkowi w jego celu neutralizacji. Działa on bardzo profilaktycznie, a jego skuteczność jest niemal stuprocentowa. Niegdyś oswobadzał on kobiety od niechcianego [[dziecko|pasożyta]] [[ciąża|rosnącego]] w ich łonie. Kończyło się to najczęściej [[śmierć|śmiertelnym]] zatruciem, ale widać warto było ryzykować dla jednego porodu mniej. Arszenikiem leczono też choroby skóry, zatruwając ją tym samym w podobnym stopniu. Ktokolwiek to wymyślił, musiał być nieźle najebany (arszenikiem oczywiście). |
||
== Zobacz też == |
|||
* [[cyjanek potasu]] |
|||
{{stub|chem}} |
{{stub|chem}} |
Wersja z 16:51, 2 lut 2022
Tlenek arsenu(III), Tritlenek Diarsenu (rzadziej Przysmak Teściowej) – egzotyczna przyprawa do mięs i wędlin. Mimo iż nie wydziela specyficznego zapachu czy smaku, dania przyrządzone z jego dodaniem są niepowtarzalne. W starożytności używany był do przyprawiania dań z gryzoni – świadczą o tym duże zawartości w ciałach zwierząt, głównie szczurów.
Po zmieszaniu z amoniakiem tworzy lekarstwo na kaca bądź orzeźwiający napój na lato.
Zastosowanie
Najczęściej spotykanym zastosowaniem arszeniku jest podanie go teściowej, szefowi, lub małżonce/małżonkowi w jego celu neutralizacji. Działa on bardzo profilaktycznie, a jego skuteczność jest niemal stuprocentowa. Niegdyś oswobadzał on kobiety od niechcianego pasożyta rosnącego w ich łonie. Kończyło się to najczęściej śmiertelnym zatruciem, ale widać warto było ryzykować dla jednego porodu mniej. Arszenikiem leczono też choroby skóry, zatruwając ją tym samym w podobnym stopniu. Ktokolwiek to wymyślił, musiał być nieźle najebany (arszenikiem oczywiście).
Zobacz też
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny chemii. Jeżeli cierpisz na alkanolepsję – rozbuduj go.