Szablon:ANM/Dzieci Neostrady: Różnice pomiędzy wersjami
GravdalBOT (dyskusja • edycje) (nowa strona) |
M (Zamiana na szablon Skrót ANM (wprowadzanie SMW)) |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
;Nazwa |
;Nazwa |
||
Nazwa to metafora (dla niektórych może być to [[trudne słowo]]). Mogło mieć zarówno 10 (zdarzało się częściej), 20 (zdarzało się rzadziej), jak i 70 (zdarzało się?) lat, by być dzieckiem Neostrady. Jedyne, co było mu potrzebne, to stałe podłączenie do internetu, trochę chęci i spora dawka <del>narkotyków</del> cukierków. A głupim można być w każdym wieku. Nazwa „dzieci” świetnie jednak odzwierciedlała zachowanie grupy – zwykle zachowali się jak rozpieszczone bachory, którym zabrano lizaka i, na ich oczach, głośno schrupano. Uwielbiały [[spam]]ować i [[wulgaryzm|przeklinać]] kiedy [[matka|mama]] nie patrzyła w [[monitor]]. |
Nazwa to metafora (dla niektórych może być to [[trudne słowo]]). Mogło mieć zarówno 10 (zdarzało się częściej), 20 (zdarzało się rzadziej), jak i 70 (zdarzało się?) lat, by być dzieckiem Neostrady. Jedyne, co było mu potrzebne, to stałe podłączenie do internetu, trochę chęci i spora dawka <del>narkotyków</del> cukierków. A głupim można być w każdym wieku. Nazwa „dzieci” świetnie jednak odzwierciedlała zachowanie grupy – zwykle zachowali się jak rozpieszczone bachory, którym zabrano lizaka i, na ich oczach, głośno schrupano. Uwielbiały [[spam]]ować i [[wulgaryzm|przeklinać]] kiedy [[matka|mama]] nie patrzyła w [[monitor]]. |
||
<noinclude> |
<noinclude>{{Skrót ANM|11|2008}}</noinclude> |
Aktualna wersja na dzień 12:14, 5 paź 2019
Dzieci neostrady (łamany ang. Neo-kids, znane również jako pokemony lub dzieci buszu) – nieistniejąca już nieformalna organizacja mająca na celu uprzykrzanie życia wprawnym użytkownikom Internetu, którzy znają słowo netykieta i się tym za każdym możliwym razem chwalą. Dzieci neostrady wyginęły, a na ich miejsce wkroczyły gimbusy, którym znudziło się bezpośrednie granie i śledzą You tuberów, zaś nieliczna ich ilość wydoroślała.
- Nazwa
Nazwa to metafora (dla niektórych może być to trudne słowo). Mogło mieć zarówno 10 (zdarzało się częściej), 20 (zdarzało się rzadziej), jak i 70 (zdarzało się?) lat, by być dzieckiem Neostrady. Jedyne, co było mu potrzebne, to stałe podłączenie do internetu, trochę chęci i spora dawka narkotyków cukierków. A głupim można być w każdym wieku. Nazwa „dzieci” świetnie jednak odzwierciedlała zachowanie grupy – zwykle zachowali się jak rozpieszczone bachory, którym zabrano lizaka i, na ich oczach, głośno schrupano. Uwielbiały spamować i przeklinać kiedy mama nie patrzyła w monitor.