Holon (filozofia): Różnice pomiędzy wersjami
M (artykuł pamięta I wojnę światową…) |
M (1 wersja: import z Miraheze) |
(Brak różnic)
|
Aktualna wersja na dzień 09:46, 19 paź 2019
Ten artykuł dotyczy filozofii. Zobacz też inne znaczenia tego słowa. |
Holon (gr. holos – całość) – dość specyficzny termin, który doskonale obrazuje zmienność akcji w Modzie na sukces nastrojów kobiety. Zjawisko polegające na fakcie, że coś jest całością (w rozumieniu, że jest czymś – bo tak) i jednocześnie jest częścią wyższego systemu[1]. Dowiedziono, że holon to sieć systemów połączonych w sobie na amen, o którym można powiedzieć, że jeśli rozbija się go na mniejsze systemy – tym lepiej go zrozumieć; a jeśli się przekracza do większego systemu – tym więcej bełkotu i tym bardziej trzeba o nim rozmyślać. Jeszcze więcej trzeba rozważać, żeby zrozumieć holon. Ha! Istnieje sposobność, że wszystko (w sensie wszystkich bytów – zrozum to, inaczej kiepski z ciebie filozof) jest holonem. Nawet ty, który tego nie wiedziałeś.
Rozumowanie[edytuj • edytuj kod]
Że niby Hitler?
- Przeciętna osoba o rozumieniu holonów
Jak było wspomniane – wszystek może być holonem; słowa, dźwięki, emocje, a nawet budyń. Mogą one być jednocześnie częścią większego systemu, jak również składać się z innych, mniejszych części. Mniejsze części są częścią większego, tzn., że w czymś, co jest wyżej, znajduje się też coś z tego, co było niżej (nieodzowna czarna owca kiego potencjału). Takie ugrupowanie (czyli hierarchia) holonów zwie się holarchią – wierną nazizmowi armią wojenną[2], której liczne podziały od razu dezorientują wrogów i nie ma potrzeby sprowadzenia uzbrojenia. Szkoda tylko, że holarchii nie ma – to tylko wymysł „tęgich łbów”…
Wszystkie holony mają tzw. „popędy genitalne horyzontalne” – skłonności do:
- „bycia całością” (budyń to budyń; ani nic względnie wyższego, ani niższego)
- „bycia częścią” (budyń to pokarm, albo ogólniej – byt; absolutnie nic niższego od budyniu)
Ponadto wyróżnia się też tzw. „popędy waginalne wertykalne”, gdzie holony są skłonne do:
- „samotranscendencji”, w której holony przekraczają się i wchodzą na wyższy poziom (np. dziecko w Tibii[3])
- „samorozpuszczenia”, w którym holony się zapadają i schodzą na niższy poziom (np. ty rozdrabniając jedzenie na atomy)
Przypisy
- ↑ Jak niekiedy artykuł (z błędną kategorią) na Nonsensopedii.
- ↑ ...zadumanych filozofów
- ↑ Hm, to jednak zły przykład…