S1: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (deal with it) |
(próba redakszyn) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{redakcja}} |
{{redakcja}} |
||
S1 |
'''S1''' – sygnał dla maszynisty, który oznacza ''stój idioto''. Oczywiście nie można go pominąć (chyba, że [[upojenie alkoholowe|pijany]] dyżurny kliknie magiczny przycisk ''Sz''), bo jeśli go olejesz, może mieć to skutki w postaci np. spłaszczenia ryja [[EN57]] w peronie (Ostrów Wielkopolski). Co za tym idzie? S1 to jakieś czerwone, świecące gówno w podłużnym telewizorze, na które maszyniści patrzą dłużej niż jadą. Jest to taki jakby test cierpliwości – jak postoisz ''bez srania i gadania'' następne trzy godziny, zdajesz. Jeśli jednak dyżurny zlituje się nad tobą, to znaczy, że masz zajebiście słabą cierpliwość i powienieneś liczyć podkłady z Poznania do Wrocławia. |
||
S1 to jakieś czerwone świecące gówno w podłużnym telewizorze, na które maszyniści patrzą dłużej niż jadą. Jest to taki jakby test cierpliwości, jak postoisz bez srania i gadania 3h to zdałeś. Jeśli jednak dyżurny zlituje się nad tobą to znaczy, że masz zajebiście słabą cierpliwość i powienieneś liczyć podkłady z Poznania do Wrocławia. |
Wersja z 11:15, 17 paź 2021
![]() |
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
S1 – sygnał dla maszynisty, który oznacza stój idioto. Oczywiście nie można go pominąć (chyba, że pijany dyżurny kliknie magiczny przycisk Sz), bo jeśli go olejesz, może mieć to skutki w postaci np. spłaszczenia ryja EN57 w peronie (Ostrów Wielkopolski). Co za tym idzie? S1 to jakieś czerwone, świecące gówno w podłużnym telewizorze, na które maszyniści patrzą dłużej niż jadą. Jest to taki jakby test cierpliwości – jak postoisz bez srania i gadania następne trzy godziny, zdajesz. Jeśli jednak dyżurny zlituje się nad tobą, to znaczy, że masz zajebiście słabą cierpliwość i powienieneś liczyć podkłady z Poznania do Wrocławia.