Cytaty:Kabaret Moralnego Niepokoju: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Nini. Autor wycofanej wersji to 212.182.96.190.)
Linia 1: Linia 1:
{{nagłówek
{{nagłówek cytatu}}

cytatu}}
*''– A Ty, jaką masz ksywę?<br>– Próchnica.<br>– A skąd taka?<br>– Co?<br>– ''(zatyka nos)'' Już nic.<br>(...)<br>– I odbijemy go z więzienia. Pod bramę podjedzie samolot...<br>– No, ale to chyba podleci, poza tym nie uważasz, że to przesada...<br>– Nie no, Samolot to ksywa naszego szofera!<br>– To czekaj ja sobie zapiszę, żebym odwrotnie nie wsiadł.''
*''– A Ty, jaką masz ksywę?<br>– Próchnica.<br>– A skąd

taka?<br>– Co?<br>– ''(zatyka nos)'' Już
* ''Co? No fajna impreza była, fajna... Co? No, telewizora trochę szkoda. Ale wiesz, ktoś przechodził i trącił... Nie no uratować to się go nie dało, w końcu to ósme piętro było... Rzuciliśmy za nim pilota, ale już go nie dogonił...''
nic.<br>(...)<br>– I odbijemy go z więzienia. Pod bramę

podjedzie samolot...<br>– No, ale to chyba podleci, poza tym nie
* ''Gdzieś w głębi kraju znajduje się nasz zakład. Nieważne co produkuje, ważne jak radzi sobie w trudnych czasach [[kapitalizm]]u...''
uważasz, że to przesada...<br>– Nie no, Samolot to ksywa naszego

szofera!<br>– To czekaj ja sobie zapiszę, żebym odwrotnie nie
wsiadł.''
* ''Co? No fajna impreza była, fajna... Co? No, telewizora trochę
szkoda. Ale wiesz, ktoś przechodził i trącił... Nie no uratować to się
go nie dało, w końcu to ósme piętro było... Rzuciliśmy za nim pilota,
ale już go nie dogonił...''
* ''Gdzieś w głębi kraju znajduje się nasz zakład. Nieważne co
produkuje, ważne jak radzi sobie w trudnych czasach
[[kapitalizm]]u...''
* ''Ja pierdziele, ksiądz!!!''
* ''Ja pierdziele, ksiądz!!!''

* ''No skończyły się studia, zaczęło się życie!''
* ''No skończyły się studia, zaczęło się życie!''

* – ''Odkrył Amerykę?<br>– Kolombo...<br>– Tak, najechał na
nią radiowozem, głupi, nie Kolombo.<br>– To kto?
* – ''Odkrył Amerykę?<br>– Kolombo...<br>– Tak, najechał na nią radiowozem, głupi, nie Kolombo.<br>– To kto? Kodżak?<br>– Srodżak.<br>– A no tak...<br>– Kolumb.

Kodżak?<br>– Srodżak.<br>– A no tak...<br>– Kolumb.
* ''– To może kupisz jej pierścionek?<br>– Nie, ja tam wolę, jak
* ''– To może kupisz jej pierścionek?<br>– Nie, ja tam wolę, jak Irena ma gołe pięści.''

Irena ma gołe pięści.''
*– ''Gatunek kaczki?'' <br>– ''Krzyżówka.''<br>–
*– ''Gatunek kaczki?'' <br>– ''Krzyżówka.''<br>– ''Długopis. No ale gatunek kaczki?'' <br>– ''No krzyżówka, taka kaczka.''

''Długopis. No ale gatunek kaczki?'' <br>– ''No krzyżówka, taka
kaczka.''
* ''Yyy, Mariusz, Mariusz! Mariusz! Mariuuusz!''
* ''Yyy, Mariusz, Mariusz! Mariusz! Mariuuusz!''

* ''– A jak ty masz w ogóle na imię?<br>– Bożydar.''
* ''– A jak ty masz w ogóle na imię?<br>– Bożydar.''

* ''– Lessi wróć!''
* ''– Lessi wróć!''
* ''– Dwóch na dwóch w tenisie.<br>– Co?!<br>- W
tenisie.<br>- Aaaa...W tenisie! Jadą po krawędzi, wieśniaki.''
[[Kategoria:Cytaty|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:Cytaty|{{PAGENAME}}]]

Wersja z 16:55, 7 kwi 2007

Kabaret Moralnego Niepokoju – cytaty.

  • – A Ty, jaką masz ksywę?
    – Próchnica.
    – A skąd taka?
    – Co?
    (zatyka nos) Już nic.
    (...)
    – I odbijemy go z więzienia. Pod bramę podjedzie samolot...
    – No, ale to chyba podleci, poza tym nie uważasz, że to przesada...
    – Nie no, Samolot to ksywa naszego szofera!
    – To czekaj ja sobie zapiszę, żebym odwrotnie nie wsiadł.
  • Co? No fajna impreza była, fajna... Co? No, telewizora trochę szkoda. Ale wiesz, ktoś przechodził i trącił... Nie no uratować to się go nie dało, w końcu to ósme piętro było... Rzuciliśmy za nim pilota, ale już go nie dogonił...
  • Gdzieś w głębi kraju znajduje się nasz zakład. Nieważne co produkuje, ważne jak radzi sobie w trudnych czasach kapitalizmu...
  • Ja pierdziele, ksiądz!!!
  • No skończyły się studia, zaczęło się życie!
  • Odkrył Amerykę?
    – Kolombo...
    – Tak, najechał na nią radiowozem, głupi, nie Kolombo.
    – To kto? Kodżak?
    – Srodżak.
    – A no tak...
    – Kolumb.
  • – To może kupisz jej pierścionek?
    – Nie, ja tam wolę, jak Irena ma gołe pięści.
  • Gatunek kaczki?
    Krzyżówka.
    Długopis. No ale gatunek kaczki?
    No krzyżówka, taka kaczka.
  • Yyy, Mariusz, Mariusz! Mariusz! Mariuuusz!
  • – A jak ty masz w ogóle na imię?
    – Bożydar.
  • – Lessi wróć!