Logika: Różnice pomiędzy wersjami
M (rekat) |
M |
||
Linia 45: | Linia 45: | ||
[[Kategoria:Filozofia]] |
[[Kategoria:Filozofia]] |
||
[[Kategoria:Logika| |
[[Kategoria:Logika| ]] |
||
[[en:Logic]] |
[[en:Logic]] |
Wersja z 16:19, 26 gru 2007
„Co ma baba do moralności, jak dziad też ma skarpety”.
~ Mikołaj Rej logicznie.
Logika – sztuka dywagowania czy to (i czy to ). Maczał w tym wszystkim paluchy niejaki de Morgan. Do dzisiaj nie wiadomo, czy tautologia to fata morgana, czy trudna sztuka upiększania przedramion błękitnymi kotwicami. Paradygmaty logiki są orężem filozofii i matematyki. Dzięki niej każdy filozof, po zapuszczeniu brody, może, obserwując pasącą się krowę i pilnując jej, żeby nie wlazła w kapustę, dowodzić rozmaitych twierdzeń. Dzięki logice może przygotować się do wykładów, w których może pociągnąć wątek na mnóstwo sposobów, poniżej przedstawiono wybrane:
- Przez zaprzeczenie założenia – założyć się można do wozu, zatem jeżeli nie ma wozu, to założenie nie istnieje.
- Przez odpowiednie twierdzenia – bierzemy pół jednego i pół drugiego, łączymy i mamy trzecie – zupełnie nowe
- Przez opowiadanie dygresji nie na temat.
- Przez demonizację – „Bez flaszki nie rozbieriosz”.
- Przez sprowadzenie na manowce – „Dla pięciu wymiarów to widać, a dalej przez indukcję...”.
- Przez presję moralną – „Jak wiadomo ze szkoły podstawowej...”.
- Przez sztuciec – „A nuż wyjdzie?”.
- Przez połechtanie ambicji słuchaczy – „To dla państwa jest proste”.
- Przez rozparcelowanie na dostatecznie dużą liczbę przypadków (i zbagatelizowanie każdego z nich).
- Przez zakrzyczenie (jakież to kobiece).
- Przez zamachanie rękami.
- Przez perwersję, czyli od tyłu.
(Więcej sposobów - patrz: Metody dowodzenia twierdzeń.
Największym osiągnięciem twórców logiki jest powołanie do życia tzw.logiki sowieckiej (logika sowiecka jest podstawowym narzędziem nauki radzieckiej. Logika sama w sobie jest absolutnie pewną metodą dochodzenia do niepewnych wniosków. We wszytkich odmianach logiki wyróżniamy dwa jej rodzaje: logikę kobiecą oraz logikę męską. Ta druga jest bardziej logiczna ale ta pierwsza ma bardzo twarde argumenty.Tam gdzie kończy się logika zaczyna się wojsko.
Przykłady logiki
Jeśli;
to łatwo można stworzyć odpowiednie zdanie logiczne, która nie zawsze jest prawem.
Np. spróbujmy zastanowić się nad danym wzorem . Tak więc zdanie będzie wyglądać następująco: Jeśli koń jest ptakiem, to ja jestem idiotą. Wychodzi nam prawo logiczne (). Nie zawsze tak jest. Jeśli jakiś perwers zrobi nam przykrość () wówczas zdanie będzie nielogiczne: Jeśli koń nie jest ptakiem, to ja nie jestem idiotą. Nikt i tak tego nie zrozumie.
Czasami logika osiąga rozmiary niesamowite. Aby utrudnić zadanie w tych przykładach dodamy dodatkowe zdanie;
- - władza kłamie ()
Sprawdźmy czy to zdanie jest prawdziwe: . Przerażające? Oczywiście, że tak! Odpowiednie zdanie będzie wyglądać następująco: Jeśli koń jest ptakiem, to ja nie jestem idiotą i jeśli władza kłamie lub ja jestem idiotą, to ja nie jestem idiotą lub koń nie jest ptakiem, wtedy i tylko wtedy, gdy koń jest ptakiem i władza nie kłamie lub ja jestem idiotą. Czy to zdanie jest prawdziwe? Oczywiście, że nie, a to za sprawą fragmentu; władza nie kłamie.
Prawami logicznymi można się bawić, przez układanie co raz to większych i głupszych zdań, oraz sprawdzanie wartości logicznej. Niektórych to bawi (matematycy), niektorych nie bardzo. Łatwo można się w tym zapętlić, o to przykład, jak nie powinno się bawić zdaniami logicznymi.
Jeśli;
- - Wielki Brat patrzy
- - Pies bawi się kością
- - Giertych jest Lepperem
- - Kurski się kłóci
To przy ułożeniu odpowiednio trudnego zdania, wszystkim wyparują mózgi. Oto przykład tak trudny, że wręcz nie możliwy do zrobienia: .
Zdanie będzie wyglądać tak: Jeśli Wielki Brat patrzy lub pies bawi się kością, to Giertych jest Lepperem lub pies nie bawi się kością i Kurski się kłóci i ogólnie nie prawdą jest, że jeśli pies bawi się kością to Giertych jest Lepperem, wtedy i tylko wtedy, gdy jeśli Wielki Brat patrzy, lub Kurski się kłóci, lub Giertych nie jest Lepperem, to Giertych jest Lepperem, lub Wielki Brat patrzy i Kurski się nie kłóci.