Poradnik:Jak znaleźć sobie chłopaka: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (→Poradnik) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Jak znaleźć sobie chłopaka''' – jeżeli już czytasz ten poradnik, dobrze by było, żebyś była [[lachon|wolną, niezamężną, niezaręczoną dziewczyną]]. Jeśli jest inaczej... Cóż. Bywa i tak. |
{{ek| dajcie mi bana plisss}}'''Jak znaleźć sobie chłopaka''' – jeżeli już czytasz ten poradnik, dobrze by było, żebyś była [[lachon|wolną, niezamężną, niezaręczoną dziewczyną]]. Jeśli jest inaczej... Cóż. Bywa i tak. |
||
== Wstęp == |
== Wstęp == |
Wersja z 12:42, 2 cze 2009
Ten artykuł został umieszczony na liście stron do natychmiastowej kasacji. Podany powód: dajcie mi bana plisss Może jeszcze zdążysz wypowiedzieć się na stronie dyskusji, zanim hasło zostanie skasowane. |
Jak znaleźć sobie chłopaka – jeżeli już czytasz ten poradnik, dobrze by było, żebyś była wolną, niezamężną, niezaręczoną dziewczyną. Jeśli jest inaczej... Cóż. Bywa i tak.
Wstęp
Najpierw zastanów się, czy naprawdę partner jest ci potrzebny. Może się zdarzyć, że właśnie wolność to twoja życiowa szansa, a może z czasem uświadomisz sobie, że wolisz dziewczęta.
Poradnik
Praktyczne rady i porady, świeżutki import z Cosmopolitana i Glamour:
- Wydepiluj nogi – w tym kroku można z powodzeniem wykorzystać papier ścierny, na którym pisane jest Bravo.
- Umyj zęby – wskazane też umyć jamę ustną i wypłukać ją.
- Pozbądź się pryszczy (chociaż części) – najlepszą metodą jest je po prostu wycisnąć. Różne kosmetyki zacznij stosować tylko w przypadku dysponowania dużą ilością czasu. Jeśli jakimś cudem nie masz wągrów, przejdź do punktu następnego.
- Schudnij 10 kg – niezależnie od tego czy ważysz 20 kg, czy 120. Tak się po prostu utarło. Nie liczy się, jakim sposobem tego dokonasz.
- Ubierz push-upa – zbyt duże piersi będą mniejsze, zbyt małe piersi optycznie znacznie się powiększą.
- Ubierz spódnicę – chyba, że masz krzywe nogi, wtedy nie ryzykuj.
- Nie ubieraj się w nic – tylko dla hardcore'owych krejzolek.
- Powiedz mu, że ci się podoba – nic tak nie działa na faceta jak szczerość. Od razu rzuci ci się na szyję, tudzież na co innego, albo rzuci się do ucieczki, z mostu, czy coś w ten deseń.
- Dawaj mu „znaki – trzepotanie rzęsami, pokazanie kawałka nóżki, wymowne spożywanie bananów.
- Załóż konto na fotka.pl – wrzuć tam masę dowolnie wybranych zdjęć (por. Poradnik:Jak robić emozdjęcia), pospamuj na listach zaproszeń. Tak samo postępuj na wszystkich tego typu portalach. Na wszystkich mechanizm ten jest taki sam i pojmie go nawet największy pasztet.
- Zagadaj na GG – tak rObiOmm WyJecH@ne w Ko$$moo$ KrejSoolki – tYlKo Dl@ OdWaŻnYcH.
- Wykonaj tzw. „pierwszy krok” – masz wrodzoną nieśmiałość i spalasz się nawet wtedy, gdy jest odwrócony do ciebie plecami, w dodatku wiesz, że żadna inna go nie chce? Musisz się przełamać! Aha... flirtuje z tą inteligentną, bystrą, wysportowaną, spontaniczną i piersiatą Agą z IIb?
- Pozbądź się rywalek – mów mu w rozmowach, że zdradzały swoich chłopaków, że puszczały się za pieniądze z dresami i że nie depilują się w miejscach intymnych (Módl się, by nie zapytał, skąd o tym wiesz).
- Postaw mu loda albo ciastko – interpretacja tego punktu jest wieloznaczna, dobrowolna i dowolna.
Jeżeli to nie pomoże
Jeżeli powyższe rady nie zdadzą egzaminu: Zapisz się do scholi w kościele – tam na pewno coś znajdziesz.