Artysta: Różnice pomiędzy wersjami
(→Życie codzienne: na polski, bardziej pasuje do kontekstu) |
|||
Linia 14: | Linia 14: | ||
W wolnym czasie robimy wiele rzeczy uznawanych za ekscentryczne i niemoralne; spotykamy się z paniami lekkich obyczajów, pijemy [[Absynt|niecodzienne trunki]], a czasami zapoznajemy się z darami natury, takimi, jak [[Marihuana|zioła]], [[Pejotl|kaktusy]] lub [[grzyby]]. |
W wolnym czasie robimy wiele rzeczy uznawanych za ekscentryczne i niemoralne; spotykamy się z paniami lekkich obyczajów, pijemy [[Absynt|niecodzienne trunki]], a czasami zapoznajemy się z darami natury, takimi, jak [[Marihuana|zioła]], [[Pejotl|kaktusy]] lub [[grzyby]]. |
||
Nie wińcie nas o [[hedonizm]]; my po prostu szukamy inspiracji nawet w najciemniejszych stronach życia, dlatego uznajcie nas raczej za [[Mesjanizm|mesjaszy]], którzy zatracają swe dusze w imieniu Waszych dusz. Niektórzy z nas [[Vincent van Gogh|tracą uszy, a nawet i życie]], po to, abyście Wy mogli powiedzieć chociaż krótkie: |
Nie wińcie nas o [[hedonizm]]; my po prostu szukamy inspiracji nawet w najciemniejszych stronach życia, dlatego uznajcie nas raczej za [[Mesjanizm|mesjaszy]], którzy zatracają swe dusze w imieniu Waszych dusz. Niektórzy z nas [[Vincent van Gogh|tracą uszy, a nawet i życie]], po to, abyście Wy mogli powiedzieć chociaż krótkie: „och”, panowie w ciemnych garniturach zachowali swoją pracę, zaś w domach aukcyjnych mogły nadal krążyć pieniądze. |
||
{{Stublud}} |
{{Stublud}} |
Wersja z 22:36, 13 lis 2010
Artysta – człowiek, który nie dorósł i pozostał chory na wyobraźnię przez całe życie; zwykle niezrozumiany jest przez innych, dopóki nie skończy swojego żywota. Dzieje się tak dlatego, że dopiero po śmierci artysty zaczyna oceniać się jego dzieło, a nie samego tylko autora.
Ten artykuł jest pisany w stylu osoby (lub czego tam), której dotyczy i może nie być zrozumiały dla wszystkich. |
Artyści kontra krytyka
Jesteśmy twórczy o tyle, o ile pozwalają nam na to panowie w czarnych i grafitowych garniturach. Te osoby każą nam odtwarzać to, co już było, a to wszystko po to, by to, co robimy, mogło być zrozumiałe dla każdego z ich grona. Teoretycznie walczą z kiczem, lecz czy oni przypadkiem sami chcą nie być jego odbiorcami?
Szczerze mówiąc, wielu z nas ma tych panów w głębokim poważaniu i dokonuje dzieł niezwykłych, takich, jak na ten przykład Czarny kwadrat na białym tle. Z drugiej strony jednak, w dzisiejszym świecie motłoch może byle fekalia uznać za sztukę, co zostało dosłownie zilustrowane przez jednego z nas.
Życie codzienne
W wolnym czasie robimy wiele rzeczy uznawanych za ekscentryczne i niemoralne; spotykamy się z paniami lekkich obyczajów, pijemy niecodzienne trunki, a czasami zapoznajemy się z darami natury, takimi, jak zioła, kaktusy lub grzyby.
Nie wińcie nas o hedonizm; my po prostu szukamy inspiracji nawet w najciemniejszych stronach życia, dlatego uznajcie nas raczej za mesjaszy, którzy zatracają swe dusze w imieniu Waszych dusz. Niektórzy z nas tracą uszy, a nawet i życie, po to, abyście Wy mogli powiedzieć chociaż krótkie: „och”, panowie w ciemnych garniturach zachowali swoją pracę, zaś w domach aukcyjnych mogły nadal krążyć pieniądze.