Homo sovieticus: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Botyzjusz I. Ofiarą rewertu jest Onarursynów.)
Linia 36: Linia 36:


==Charakterystyka==
==Charakterystyka==
Homo Sovieticus pod względem filozofii i biologii zewnętrznej nie różni się znacząco od ''homo sapiens sapiens''. Jednakże biorąc pod uwagę instynkt samozachowawczy oraz psychoanalizę gatunku, możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z całkowicie inną istotą.
Homo Sovieticus pod względem fizjologii i biologii zewnętrznej nie różni się znacząco od ''homo sapiens sapiens''. Jednakże biorąc pod uwagę instynkt samozachowawczy oraz psychoanalizę gatunku, możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z całkowicie inną istotą.


==Geneza gatunku==
==Geneza gatunku==

Wersja z 19:02, 9 lut 2011

Sowok
Sowok rosyjski
Homo sovieticus
Systematyka
Rząd: Naczelne
Podrząd: Człowiekowatopodobne
Rodzina: Socjalistyczne
Rodzaj Komunokształtne
Gatunek: Człowiek Radziecki
Inne
Odkrywca:
Aleksandr Zinowjej
Występowanie:
Cały świat (prócz Ameryki)
Gatunki pokrewne:
Homo judemasonus,
Homo nonsensopedystus

Homo Sovieticus, Sowok, Człowiek Radziecki – prawie wymarły ssak. Prawnie nie chroniony.

Charakterystyka

Homo Sovieticus pod względem fizjologii i biologii zewnętrznej nie różni się znacząco od homo sapiens sapiens. Jednakże biorąc pod uwagę instynkt samozachowawczy oraz psychoanalizę gatunku, możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z całkowicie inną istotą.

Geneza gatunku

Gatunek ni z tego, ni z owego, zaczął pojawiać się na terenach Europy w pod koniec XIX wieku. Prawdopodobnie ma to związek z traktowaniem w ówczesnej Anglii, Francji i innych rozwiniętych krajach zachodu robotników, którzy mieszkając w warunkach sprzyjających rozwoju bakterii i wirusów, pod wpływem drobnoustrojów zmutowali się w nowy gatunek. Ten podgatunek nazywany obecnie jest nazywana sowokiem właściwym (homo sovieticus utopius).

Sowok właściwy rozprzestrzeniał się co raz szybciej na większe tereny. Wraz z rozwojem gospodarczym Europy, biologiczne zmiany zaszły także i w tym gatunku. Sowok wyewoluował w homo sovieticus marksisticus i homo sovieticus proudhonticus, który wymarł w niedługim czasie wyparty przez swych braci.

Do dziś krążą plotki, jakoby widziano Sowoka już w XVIII wieku na terenach dzisiejszej Francji. Oczywiście jest to mit. Kronikarze prawdopodobnie pomylili go sobie z często występujących ówcześnie, obecnie nie żyjących homo jacobictius.

Homo sovieticus sovietivus

Zwany inaczej Sowokiem pospolitym gatunek ten przywędrował z komun niemieckich na tereny dzisiejszej Rosji. Sprzyjające człowiekowi radzieckiemu warunki doprowadziły, iż na początku XX wieku wyparł on, praktycznie całkowicie człowieka myślącego, który musiał emigrować na tereny podbiegunowe.

Po rewolucji październikowej gatunkiem zaczął zajmować się znany badacz tego gatunku, aczkolwiek do tej pory tylko teoretycznie, Aleksandr Zinowjew. Wyodrębnił on bardzo dynamicznie rozwijającego się Sowoka Rosyjskiego (homo sovieticus lenistim) i Sowoka Królewskiego (homo sovieticus stalinistis) – najagresywniejszego przedstawiciela gatunku. Podgatunki te wzajemnie się krzyżowały tworząc żyjącego na tych terenach, a następnie całej Europy Wschodniej Sowoka Pospolitego. Gatunek ten przebywał tam, aż do końca XX wieku po czym rozpierzchnął się po świecie.

Tryb życia

Biotop i organizacja społeczna

Sowkoi łączą się zazwyczaj w stada zwane komunami. Zazwyczaj komuny tworzone są na zasadzie cechów – członkowie zazwyczaj maja ten sam fach. Jedną z najsławniejszych i najsprawniej działających komun jest Prypeć.

Warunki klimatycznie nie wpływają na gęstość zaludnienia przez człeka radzieckiego. Ba, Sowoki wykazują większą tolerancje na mróz, wiatr czy brak jedzenia niżeli zwykły człowiek! Dzięki temu historyczna Armia Czerwona – zbrojna organizacja Sowoków – była odporna na wszystko, z kulami włącznie.

Po '91 zaczął się odstrzał Sowoków. Jedyne gatunki uchroniły się na Kubie, Białorusi, częściowo w Rosji oraz na Dalekim Wschodzie i Ameryce Południowej. Kroniki Ameryki Północnej ani razu nie zarejestrowały Sowoka na swoim terytorium.

Upodobania

Sowoki są bardzo pracowitymi osobnikami. Zwłaszcza upodobały sobie przemysł i rolnictwo. Prawdopodobnie właśnie tak wyładowują napięcie i wyrażają uczucia. Z nauk mają potencjał astronomiczny. Najnowsze, terenowe badania amerykańskich naukowców dowodzą, iż kolor czerwony (rzadziej złoty) działa pobudzająco na ten gatunek. Nie wiadomo co to ma do rzeczy, ale fajny fakt, nie?