NonNews:Anglia vs. Paragwaj (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami
M ("Mecz Anglia vs. Paragwaj (Mundial 2006)" przeniesiono do "Anglia vs. Paragwaj (Mundial 2006)": bez sensu jednak ten "mecz" na początku) |
|
(Brak różnic)
|
Wersja z 17:23, 10 cze 2006
Ten artykuł dotyczy niedawnego lub trwającego wydarzenia. Informacje w nim zamieszczone mogą się zmienić lub zdezaktualizować. Oficjalna wersja wydarzeń może się zmieniać wraz z postępami prac komisji śledczej. |
Obstawiam, że wygra Trynidad i Tobago. Przepraszam... jaki mecz?
Paweł Janas o meczu Anglia vs. Paragwaj
Joe Cole ucierpiał. Zobaczmy to jeszcze raz.
Komentator o faulu
Ja do ciebie, ty do mnie - tak właśnie grają do siebie gracze Paragwaju.
Andrzej Janisz o tym meczu
Mecz Anglia vs. Paragwaj (Mundial 2006) rozpoczał się 10 czerwca o 1500. Paragwajczycy nie zawiedli i już w trzeciej minucie paragwajski kapitan pomógł Anglikom w stałym fragmencie gry i delikatnie skorygował tor lotu piłki, aby sięgnęła paragwajskiej bramki. Najbardziej stratni na meczu byli komentatorzy Onetu, bo w czasie trwania wyłączono im forum. Około 70 minuty Anglicy zdecydowali, że więcej bramek nie potrzebują, ale wliczyli do tego bramki, które stały po obu stronach boiska. Przez cały mecz nad stadionem wisiał pajączek, czyli telebimy, których nie pokazywano w telewizji, a na których było widać jeszcze mniej niż z najdalszych trybun. Mecz zakończył się tak, jak był już w trzeciej minucie. I po co przepłacać?