Day of Defeat: Różnice pomiędzy wersjami
(Poprawiona wersja stuba użytkownika Dodownik) |
(katowanie) |
||
Linia 31: | Linia 31: | ||
{{stub|gry}} |
{{stub|gry}} |
||
[[Kategoria:?]] |
Wersja z 12:48, 7 paź 2012
Day of Defeat (ang. Dzień Pogromu) – modyfikacja gry popromiennej , w trybie Fyrst Person Szoter stworzoną , poprzez grupę pasjonatów silnika graficznego "Złoty Pegasus", najczęściej występuje w wersji Source. Żeby móc zagrać w tą bardzo sławną i majestatyczną grę ,należy kupić ją w Media Markt ,na Parze lub też w Empiku. Po zdobyciu gry należy się zaopatrzyć w trzy dobrej jakości cegłówki złączone taśmą, mysz (najlepiej z piwnicy) oraz najwyższej jakości ekran ze sznurkiem do sprzętu.
Rozgrywka
Gra próbuje udawać Call of Duty, ale jest wolniejsza i bardziej nastawiona na... Właściwie nikt nie wie na co. Występuje tu kilka trybów gry, kilka broni i kilku sfrustrowanych graczy, którzy wyżalają się przez mikrofon, że niepotrzebnie kupili tę grę.
Nacje
- Amerykanie – Jednostka podstawowa (Allies) , wyglądają niczym pederaści i mają tempo ślimaka (jeżeli nie trzymasz SHIFT) ,ale broń mają .
- Niemcy – Jednostka podstawowa (Axis) , mają wygląd szarego mydła i drą ryja jak koguty, poruszają się z prędkością żółwia (w odróżnieniu od tempa ślimaka Amerykanów), a ich broń to istny arsenał wyboru – znajdziesz tu wszystko co podstawowe.
- Brytyjczycy – Jednostka Dodatkowa (British) , panowie z wąsami ,którzy mogą być alfonsami....mają tam parę broni ,by wyjątkowo tylko zaszpanować.
Typy jednostek
- Light – Szybki, sprawny, słaby.
- Sniper – Typ, który jest przeznaczony dla ślepych lub dla tych którzy nie lubią się bawić w szturmowych żołnierzyków.
- Medium – Bardzo przejrzysta klasa i ma wiele zalet, jak na przykład brak wad, każdy nią kampi i to bardzo uszczęśliwia, innych graczy ....
- Heavy – Jeżeli ciężkie uzbrojenie i szturm to twój żywioł to graj tą klasą !
Podstawowe mapy
- Orange,
- Caen,
- Lennon,
- Harrington,
- Beach,
- Anzio,
- Wieeeeeeeele innych ®
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny gier. Jeśli umiesz grać nie tylko na nerwach – rozbuduj go.