NonNews:Rząd pozbywa się fachowców

Żołnierze PiSu zwarci i gotowi do ponownego obsadzenia stanowisk

30 sierpnia 2006

Rząd Jarosława Kaczyńskiego postawił na zasadę Teraz Kurwa My i zaczął eliminację kompetentnej kadry, jako że wie, że przez 40 lat nie uda mu się rządzić. Musimy działać szybko – zdawał się cytować Tadeusza Mazowieckiego Jarosław Kaczyński, kiedy odwoływał Zytę, a następnie Kazimierza. Zastanawiamy się, czy przed ogołoceniem urzędów państwowych ze specjalistów, premierowi nie skończy się rodzina – jest wszak bezdzietny. Zapytaliśmy nawet, gdzie był, jak Papa Smerf rozdawał potomstwo. Karmiłem kota – padło w odpowiedzi.

Strategia PiSu przypomina psa, który, gdy dostanie miskę suchego żarcia, to bierze ją w zęby i ucieka ze zdobyczą, po drodze wszystko wysypując. Tymczasem na stanowisko ministra obrony zostanie niedługo powołany były mistrz województwa w judo. Ministrem spraw wewnętrznych ma zostać mechanik samochodowy, który stracił licencję na zagłębianie się w silniki. Ministrem rolnictwa ma zostać były rolnik i przestępca, który... zaraz, to już mieliśmy. Na stanowisko ministra finansów zostanie powołana była księgowa Bogusława Bagsika.

To jednak nie koniec, a nawet nie początek zmian, bo prawdziwa ofensywa kleszczy spodziewana jest w lokalnych radach miejskich i wiejskich. PiS przygotował 20 000 tysięcy matur, których nie chcieli uniesieni honorem uczniowie, którym Gierych odpuścił grzechy. Matury są rozdawane lokalnym działaczom wraz z legitymacjami studenckimi, które zostawili wyjeżdżający do Anglii młodzi ludzie. Tak wyekwipowani żołnierze PiSu mają obsiąść wszystkie posady w lokalnych władzach, a ich pierwszym zadaniem będzie zakazanie umieszczania na billboardach wizerunku premiera z Krakowa.

Źródła

• TVN24, 31 sierpnia 2006.
• Przedjutrze, 31 sierpnia 2006.