Marina and the Diamonds: Różnice pomiędzy wersjami
M (SDU) |
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (-SDU) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{SDU/wstawka|2019-07-01}} |
|||
[[Plik:marina‑and‑the‑diamonds‑.jpg|right|thumb|200px|Marina jeszcze bez the Diamonds]] |
[[Plik:marina‑and‑the‑diamonds‑.jpg|right|thumb|200px|Marina jeszcze bez the Diamonds]] |
||
[[Plik:Marina Diamandis (14091068631) (cropped) at Fendi close crop.jpg|right|thumb|200px|Przyszło trochę sławy i pieniędzy, to i urody przybyło]] |
[[Plik:Marina Diamandis (14091068631) (cropped) at Fendi close crop.jpg|right|thumb|200px|Przyszło trochę sławy i pieniędzy, to i urody przybyło]] |
Wersja z 15:06, 8 lip 2019
Marina Lamborghini Lambrini „And the Diamonds” Diamandis (po grecku Μαρίνα-Λαμπρινή Διαμάντη, po polsku Maryśka Syrenka Diamencik, ur. 10 października 1985) – grecko-walijska dziewczyna, która mówi, że śpiewa, ale przecież każdy w tej branży tak mówi, a wychodzi różnie. Wikipedia twierdzi, że śpiewa „Indie pop”, a ona przecież jest z Walii.
Dzieciństwo i młodość
Marina jest urodzoną w Walii Greczynko-Walijką, która ma ojca Walijczyka, matkę Greczynkę i starszą siostrę. Na początku mieszkała w Walii, potem dwa lata spędziła zapoznawczo w Grecji i wróciła do Anglii, bo Walijczycy pokazali jej fucka, ustawili się wzdłuż granicy i do tej pory na niej stoją i nie chcą jej wpuścić. Brała lekcje tańca, ale nie wychodziło jej, więc przekupiła dyrektora wspaniałym[potrzebne źródło] śpiewem i ukończyła szkołę już po dwóch miesiącach. Kazano jej pójść do szkoły muzycznej, ale odmówiła. W drodze do władzy chciała zostać Królem Lwem w musicalu, miała grać jakiegoś mężczyznę, ale jak ją zobaczono, producenci zdecydowali się na inny film.
Kariera
Marina and the Diamonds najpierw zaczęła od wymyślenia swojej nazwy, bo nie była na tyle skromna, by występować pod swoim imieniem i nazwiskiem jak jakieś lamy, bo najsłynniejsi artyści zawsze coś kombinowali z nazwami i osiągali pewnego rodzaju „sukces” (patrz Stephanie Joannie Angelica Germanotta lub Kesha Sebert). Myślała nad tym całe dwa lata, ale w końcu udało jej się. Nazwę wymyśliła, patrząc na podrabiane diamenciki na wystawie w Tesco. Tak stworzyła swoje alter ego a'la Sasha Fierce.
Po pseudonimie przeszedł czas na muzykę. Za pomocą Apple'a i kapsla o wartości 500 funtów wpuściła do MySpace swoje demo – „Syrena kontra Marynarz”. Okazało się wtedy, że znane firmy korzystają z MySpace, więc w tym oto miejscu rozpoczęła się kariera artystki. Nagrała kolejne demo, parę piosenek i wzięła się za nagrywanie płyty, która zdobyła na jakiejś liście platynowy medal i pięć nominacji do nagród, z których wszystkie przegrała z kretesem.
Muzyka
Marina nazywa siebie „DIY muzyki” śpiewającą muzykę pop i nie parodiującą innych artystów. Krytycy nie zgadzają się z nią i knują teorie na jej temat. Pogrzebali trochę w książce telefonicznej i znaleźli wpis „Florence + The Machine”. Bez pytania próbują przekonać Marinę, że jej „oryginalna” muzyka jest żartem z powyższej artystki. Ta na ten temat się nie wypowiada, bo jakby „nagrywa swoją nową płytę”. Tymczasem magazyn internetowy PopMatters wbrew tym krytykom wypowiada się, że nieważne, kogo i co Marina gra/śpiewa, ponieważ i bez tego wiadomo, że to niezła szprycha i jest lepsza od różnych amerykańskich gwiazd.
Nagrody
Była nominowana do trzynastu, lecz wygrała tylko dwie. Przyczyny tego są równie nieznane co fakt, że była nominowana nawet w kategorii „kapela roku”. Wiadomo jednak, że została uznana za najlepszą artystkę i za przybysza roku.