NonNews:Piorunująca gra tureckich piłkarzy

1 listopada 2006

Rasiak oczekujący na uderzenie pioruna

Kolejna afera dopingowa w piłce nożnej – tym razem w Turcji.

Jak podaje pewien portal internetowy – u sześciu piłkarzy drugoligowego klubu Alanyaspor, podczas wtorkowego treningu wykryto niedozwolony doping.

Jeśli wierzyć pismakom, piłkarze, za namową pewnego pracownika klubu zaczęli gorąco modlić się do Allaha o pomoc. Najwidoczniej zostali wysłuchani, bo w pewnym momencie spadł na nich piorun i od tego momentu cała szóstka zaczęła grać wprost – piorunująco. Dryblingi, przerzutki, wychodzenie na pozycję i tego typu sprawy robili z prędkością światła. Ich koledzy mogli tylko stać w bezruchu i podziwiać. Jak podają nieoficjalne źródła – w pewnym momencie, od tarcia ich butów, zapaliła się murawa boiska!

Jak podają oficjalne tym razem źródła: Grzegorz Rasiak również brał udział w tych modłach, ale, jak wiadomo, drewno nie przewodzi prądu i w jego przypadku niebiańskie błogosławieństwo nie mogło zadziałać.

Sprawę bada FIFA i już zapowiada surowe kary. Prawdopodobnie zostanie odwołany czwartkowy mecz z Mersin Idmanyurdu. Zmęczeni i przetrenowani piłkarze, zaraz po treningu trafili do szpitala. Dwóch najaktywniejszych do dziś jest nieprzytomnych.

Pamiętaj! FIFA czuwa! Nie igraj z piorunami, tylko pomiędzy nimi!

Pamiętaj! Twoje dziecko przyszłością narodu. Sprawdź, czy jeszcze je masz!

Źródło

• W Turcji piorun poraził piłkarzy wp.pl, 1 listopada 2006.