NonNews:Powiem mamie, że mnie biłaś, szmato: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (kategoria i półpauzy)
M (linki)
Linia 6: Linia 6:
''To takie żywe dziecko'' – broni się jego matka – ''Poza tym, jemu jeszcze nie staje!''<br>Jednak, zgwałcone przedszkolanki twierdzą co innego.<br>''O, takiego miał wielkiego, o, jak mnie zgwałcił!'' – żali się pani Wiesia z przedszkola, do którego chodzi Tomuś – ''Potem strzelił mnie po pysku i powiedział: ''Zamknij mordę i odwróć się na plecy, bo jak nie, po to powiem mamie, że mnie biłaś, szmato!''
''To takie żywe dziecko'' – broni się jego matka – ''Poza tym, jemu jeszcze nie staje!''<br>Jednak, zgwałcone przedszkolanki twierdzą co innego.<br>''O, takiego miał wielkiego, o, jak mnie zgwałcił!'' – żali się pani Wiesia z przedszkola, do którego chodzi Tomuś – ''Potem strzelił mnie po pysku i powiedział: ''Zamknij mordę i odwróć się na plecy, bo jak nie, po to powiem mamie, że mnie biłaś, szmato!''


Mama Tomka, mimo zaprezentowanego jej nagrania z ukrytej w przedszkolu kamery, na której wyraźnie widać, iż jej syn daje do buzi młodszej koleżance, nadal nie wierzy w te informacje. ''To pomówienia!'' – broni się – ''Co za bzdury! Co za kłamstwa! Uwzięliście się na mojego Tomusia! Wszystkie zesmażycie się w piekle, zdziry!''
Mama Tomka, mimo zaprezentowanego jej nagrania z [[ukryta kamera|ukrytej w przedszkolu kamery]], na której wyraźnie widać, iż jej syn daje do buzi młodszej koleżance, nadal nie wierzy w te informacje. ''To pomówienia!'' – broni się – ''Co za bzdury! Co za kłamstwa! Uwzięliście się na mojego Tomusia! Wszystkie zesmażycie się w piekle, zdziry!''


Psycholog, który zbadał Tomka, mówi: ''Cóż, nie widzę w tym dziecku nic złego. To miły, spokojny chłopiec'', dodaje, poprawiając zakrwawione bandaże na rękach.
[[Psycholog]], który zbadał Tomka, mówi: ''Cóż, nie widzę w tym dziecku nic złego. To miły, spokojny chłopiec'', dodaje, poprawiając zakrwawione bandaże na rękach.


Dyrektorka przedszkola zasugerowała delikatnie mamie Tomka, by przeniosła go do innego ośrodka, najlepiej do takiego dla niezrównoważonych psychicznie, na co matka Tomka podobno odpowiedziała: ''Pierdol się, szmato, bo i ja cię zgwałcę!'' No comments.
Dyrektorka przedszkola zasugerowała delikatnie mamie Tomka, by przeniosła go do innego ośrodka, najlepiej do takiego [[szpital psychiatryczny|dla niezrównoważonych psychicznie]], na co matka Tomka podobno odpowiedziała: ''Pierdol się, szmato, bo i ja cię zgwałcę!'' No comments.


==Źródło==
==Źródło==

Wersja z 15:54, 27 lis 2006

Rozmawiająca z nami opiekunka Tomka była jakaś nieswoja

27 listopada 2006

Pięcioletni Tomek zgwałcił i pobił wszystkie opiekunki w swoim przedszkolu. Dziennik Metro bije na alarm – agresywny pięciolatek również onanizuje się przy wszystkich i zmusza koleżanki do wykonywania z nim stosunku płciowego.

To takie żywe dziecko – broni się jego matka – Poza tym, jemu jeszcze nie staje!
Jednak, zgwałcone przedszkolanki twierdzą co innego.
O, takiego miał wielkiego, o, jak mnie zgwałcił! – żali się pani Wiesia z przedszkola, do którego chodzi Tomuś – Potem strzelił mnie po pysku i powiedział: Zamknij mordę i odwróć się na plecy, bo jak nie, po to powiem mamie, że mnie biłaś, szmato!

Mama Tomka, mimo zaprezentowanego jej nagrania z ukrytej w przedszkolu kamery, na której wyraźnie widać, iż jej syn daje do buzi młodszej koleżance, nadal nie wierzy w te informacje. To pomówienia! – broni się – Co za bzdury! Co za kłamstwa! Uwzięliście się na mojego Tomusia! Wszystkie zesmażycie się w piekle, zdziry!

Psycholog, który zbadał Tomka, mówi: Cóż, nie widzę w tym dziecku nic złego. To miły, spokojny chłopiec, dodaje, poprawiając zakrwawione bandaże na rękach.

Dyrektorka przedszkola zasugerowała delikatnie mamie Tomka, by przeniosła go do innego ośrodka, najlepiej do takiego dla niezrównoważonych psychicznie, na co matka Tomka podobno odpowiedziała: Pierdol się, szmato, bo i ja cię zgwałcę! No comments.

Źródło