Fryderyk Chopin: Różnice pomiędzy wersjami
M (red.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
⚫ | |||
'''Fryderyk Franciszek Chopin''' – (data urodzenia do wyboru: [[1 marca]] lub [[22 lutego]] [[1810]], co do dnia śmierci nie ma już takich wątpliwości – zmarł [[17 października]] [[1849]] o godz. 2.00 w [[Paryż|Paryżu]]) jeden z niewielu [[Polak|Polaków]], którymi możemy się pochwalić (istnieją jednak niestety jeszcze takie ułomy, które uważają iż nasz Frycek był [[Francuz|Francuzem]]); znany na całym świecie pod pseudonimem [[Johny 11 palców]], [[pianista]] i [[kompozytor]]. |
|||
{{cytat|Fryderyk i Franciszek, czyli „FF” – forte fortissimo, co w muzyce oznacza „o naszym synu w przyszłości będzie baaaardzo głośno!”|Rodzice '''Fryderyka''' o [[pochodzenie imion|pochodzeniu jego imienia]]}} |
|||
'''Fryderyk Franciszek „Johnny 11 palców” Chopin''' (ur. do wyboru [[1 marca]] lub [[22 lutego]] [[1810]], zm. [[17 października]] [[1849]]) – jeden z niewielu [[Polak]]ów (nie: Francuzów, jak sądzą zazdrośnicy z [[Francja|kraju żabojadów]]), którymi możemy się pochwalić. Pianista i kompozytor. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
Jego imiona, nieprzypadkowo Fryderyk i Franciszek ukazują, to co rodzice wiedzieli od początku. FF w [[muzyka|muzyce]] oznacza – forte fortissimo, czyli innymi słowy „o naszym synu w [[przyszłość|przyszłości]] będzie baaaardzo głośno!” |
|||
Urodził się we [[wieś|wsi]]... No właśnie... Złota? Nie srebrna, nie ołowiana... A, mam, [[Żelazowa Wola]]! Wiedziałem, że coś z metalami. Przyjmijmy już, że 1 marca (bo każde źródło mówi co innego). Przy urodzeniu towarzyszyła mu gra na skrzypcach jego ojca, co przyczyniło się do późniejszego skrzywienia [[psychika|psychiki]] młodego Frycka. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
Urodził się we [[wieś|wsi]]... Złota... nie... Srebrna... Ołowiowa... Never mind... W każdym razie coś związane z [[Metal|metalami]]. |
|||
⚫ | |||
A! Mam! Żelazowa Wola. Tak, Fryderyk przychodził na świat w Żelazowej Woli (przyjmijmy już, że [[1 marca]]) przy akompaniamencie gry [[skrzypce|skrzypcowej]] własnego [[ojciec|ojca]]. Ten fakt przyczynił się do późniejszego skrzywienia [[psychika|psychiki]] młodego Frycka. |
|||
== Życie == |
|||
⚫ | |||
Dorabiał jako [[nauczyciel|belfer]]. Jego ulubionym zajęciem było spuszczanie (około 15-kilogramowej) klapy fortepianu na palce grających nie przygotowanych perfekcyjnie (pedant!) do lekcji uczniów. |
|||
⚫ | Pod koniec życia ukazała się jego masochistyczna strona. Kazał po swojej [[śmierć|śmierci]] wyrwać [[serce]] z własnej klatki piersiowej i przewieźć je na stare śmieci (czyt. do [[Polska|Polski]]), by tam uschło w krypcie kościelnej. Do tej pory, ludzie nie wiedzą co dokładnie miał oznaczać ten brutalny gest. |
||
⚫ | |||
== Sława == |
|||
⚫ | Chopinowi nie dopisywało także szczęście w [[miłość|damach serca]]. Po ucieczce do |
||
⚫ | Mimo wszystkich swoich, jak to przyjęto grzecznościowo mówić, kompozycji, Fryderyk Chopin słynął najbardziej ze swojego nieprzeciętnego wyglądu. Jego fryzura przypominała uczesanie rodem z [[Dragon Ball]]a. Miał długie, kościste palce (nie wierzcie ludziom, Chopin nie miał talentu, to te palce tak naprawdę sprawiły, że był tak dobrym pianistą). Przez jego wielki nos, pojawiły się różne spekulacje. Czy kompozytor był [[Żyd|Żydem]]? |
||
== |
== Za granicą == |
||
⚫ | Nie wiadomo jakim sposobem informacje o Polaku dotarły aż do [[Chiny|Chin]], [[Japonia|Japonii]] i innych żółtków. Te, od zawsze „niezbyt bystre człowieki” zaczęły uznawać go za bóstwo. W XXI w. jego muzyka jest najpopularniejszą w tamtych krajach, a upadająca dotychczas mała japońska firma Yamaha produkująca [[motocykl]]e, przerzuciła się na fortepiany, ponieważ dostarczają one trochę większych zysków (marne 150 milionów USD na rok). |
||
== Obecność w kulturze == |
|||
Fryderyk we Francji próbował zarabiać jako [[nauczyciel]]. Niewiele zysku mu to jednak przyniosło. Większość jego [[uczniowie|uczniów]] miała połamane [[palce]], bo nauczyciel spuszczał im klapę fortepianu (ok 15 kg) na dłonie, gdy nie byli perfekcyjnie przygotowani do [[lekcja|lekcji]]. |
|||
⚫ | Na cześć Chopina Polacy posunęli się o krok dalej od Francuzów czy Azjatów. Oprócz pomnika mastera klawiszy, zaczęto produkować jedną z najlepszych białych [[wódka|wódek]]. Dzięki swojej wielkości, lekkiemu jabłkowemu posmakowi, pełnemu bukietowi łagodności, gładkiemu, lekko oleistemu smakowi polska wódka osiąga za oceanem cenę nawet 34 dolców (dane [[Wikipedia|Wikipedii]]). |
||
⚫ | Pod koniec |
||
==Z czego zasłynął== |
|||
⚫ | Mimo wszystkich swoich |
||
==Za granicą== |
|||
⚫ | Nie wiadomo jakim sposobem informacje o Polaku dotarły aż do [[Chiny|Chin]], [[Japonia|Japonii]] i innych żółtków. Te, od zawsze |
||
==Wiwat Chopin!== |
|||
⚫ | Na cześć |
||
Ku pamięci tzw. kompozytora powstał nawet [[film]] – "'''Chopin, Łaknienie Nienawiści'''". Zwiastun tego dzieła możecie obejrzeć tu [[http://szymon.plejada.pl/102,wideo,1,4743,,szymon_majewski_show,odcinki_detal.html]] |
|||
[[Kategoria:Polscy muzycy|Chopin, Fryderyk]] |
[[Kategoria:Polscy muzycy|Chopin, Fryderyk]] |
||
[[Kategoria:Kompozytorzy|Chopin, Fryderyk]] |
Wersja z 08:40, 15 cze 2008
Fryderyk i Franciszek, czyli „FF” – forte fortissimo, co w muzyce oznacza „o naszym synu w przyszłości będzie baaaardzo głośno!”
- Rodzice Fryderyka o pochodzeniu jego imienia
Fryderyk Franciszek „Johnny 11 palców” Chopin (ur. do wyboru 1 marca lub 22 lutego 1810, zm. 17 października 1849) – jeden z niewielu Polaków (nie: Francuzów, jak sądzą zazdrośnicy z kraju żabojadów), którymi możemy się pochwalić. Pianista i kompozytor.
Narodziny
Urodził się we wsi... No właśnie... Złota? Nie srebrna, nie ołowiana... A, mam, Żelazowa Wola! Wiedziałem, że coś z metalami. Przyjmijmy już, że 1 marca (bo każde źródło mówi co innego). Przy urodzeniu towarzyszyła mu gra na skrzypcach jego ojca, co przyczyniło się do późniejszego skrzywienia psychiki młodego Frycka.
Rodziny się nie wybiera, a Fryderyk szczęścia nie miał. Jego była bardzo muzykalna. Do dziś wiemy, iż jako dziecko płakał, gdy jego matka grała na fortepianie. Dlatego też, już jako smarkacz zaczął komponować cokolwiek, byleby nie dopuścić swojej starej do pianina.
Miłość
Chopinowi nie dopisywało także szczęście w damach serca. Po ucieczce do Francji zakochał się w kobiecie o męskim imieniu, z którą rozstał się, ponieważ udko kurczaka podane przez nią na obiad nie miało wystarczającej wielkości (pedantem był!).
Życie
Dorabiał jako belfer. Jego ulubionym zajęciem było spuszczanie (około 15-kilogramowej) klapy fortepianu na palce grających nie przygotowanych perfekcyjnie (pedant!) do lekcji uczniów.
Pod koniec życia ukazała się jego masochistyczna strona. Kazał po swojej śmierci wyrwać serce z własnej klatki piersiowej i przewieźć je na stare śmieci (czyt. do Polski), by tam uschło w krypcie kościelnej. Do tej pory, ludzie nie wiedzą co dokładnie miał oznaczać ten brutalny gest.
Sława
Mimo wszystkich swoich, jak to przyjęto grzecznościowo mówić, kompozycji, Fryderyk Chopin słynął najbardziej ze swojego nieprzeciętnego wyglądu. Jego fryzura przypominała uczesanie rodem z Dragon Balla. Miał długie, kościste palce (nie wierzcie ludziom, Chopin nie miał talentu, to te palce tak naprawdę sprawiły, że był tak dobrym pianistą). Przez jego wielki nos, pojawiły się różne spekulacje. Czy kompozytor był Żydem?
Za granicą
Nie wiadomo jakim sposobem informacje o Polaku dotarły aż do Chin, Japonii i innych żółtków. Te, od zawsze „niezbyt bystre człowieki” zaczęły uznawać go za bóstwo. W XXI w. jego muzyka jest najpopularniejszą w tamtych krajach, a upadająca dotychczas mała japońska firma Yamaha produkująca motocykle, przerzuciła się na fortepiany, ponieważ dostarczają one trochę większych zysków (marne 150 milionów USD na rok).
Obecność w kulturze
Na cześć Chopina Polacy posunęli się o krok dalej od Francuzów czy Azjatów. Oprócz pomnika mastera klawiszy, zaczęto produkować jedną z najlepszych białych wódek. Dzięki swojej wielkości, lekkiemu jabłkowemu posmakowi, pełnemu bukietowi łagodności, gładkiemu, lekko oleistemu smakowi polska wódka osiąga za oceanem cenę nawet 34 dolców (dane Wikipedii).