Tyskie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
(→‎Geneza: wprowadenie całkiem nowej historii piwa Tyskie)
Linia 5: Linia 5:


== Geneza ==
== Geneza ==
<br clear="all">
{{popr|Wszystko, byle nie wyglądało, jak wygląda}}
Fenomen Tyskiego został odkryty gdy szczególnie dociekliwy koneser odkrył, że Tyskiego nie produkuje się w fabryce tylko za pomocą specjalnego gumociągu(port Tyski) jest ściągane z uTorrenta od tajemniczych seedów - Gumisiów. Ostatnie potwierdzone pojawienie się Gumisiów to krzaki Gumijagód.


Wg legendy recepturę tego piwa wymyślił [[Leonardo da Vinci]] (lub [[Mr. T]]) i zapisał na odwrocie [[Mona Lisa|Mony Lisy]], jednak muzeum w Luwrze nie potwierdza tej informacji. Mimo to nie pozwala również zajrzeć na odwrotną stronę płótna, prawdopodobnie dlatego, że władze muzeum zostały przekupione przez browary Tyskie, które także są fundatorami zbrojonej szyby chroniącej obraz. Istnieje także podejrzenie, że gdyby nie sekretny przepis, '''Mona Lisa nie była by nic warta'''. Recepturę tę odkrył w '''1629''' roku '''Stanisław Koniecpolski''', dowódca wojsk polskich. Całość była zapisana po '''hebrajsku, z naleciałościami pakistańsko-estońskiego oraz w metryce turkmenistańskiej''' (prawdopodobnie notatki te '''to część słynnego kodu''' da Vinci'ego). Koniecpolski nie miał co robić, bo szwedom już dawno dał kopa w dupę i przepisał sekretny przepis do swoich notatek, które wypadły mu w okolicach Tych, kiedy to w stanie nietrzeźwym walił konia... batem. Koń nazywał się "Siwek". Na miejscu znalazł je niejaki '''Alkoh Moczymorda''', [[heretyk]], [[satanista]] i [[ateista]] pochodzenia żydowskiego. Modlił się z niewiadomych przyczyn dziesięć dni i nocy, aż w końcu Jahwe objawił mu prawdę o notatkach. Uczeni w piśmie sądzą, że zrobił to dlatego by skarać niewiernych i grzeszników wiecznym kacem. "Jaśnie oświecony" udał się do rady miasta i poprosił o przydzielenie mu lokalu, w którym mógłby produkować piwo. Odmówiono mu gdyż przyszedł na spotkanie pijany i "w dodatku się nie podzielił" - jak stwierdził jeden z urzędników. W drodze powrotnej Moczymorda spotkał '''hrabiego Gorzałę''', który będąc pod wpływem upojenia alkoholowego obiecał Moczymordzie sfinansować przedsięwzięcie, bo żona zabroniła mu pić wódkę, ale nic nie mówiła o piwie. Gdy hrabia wytrzeźwiał, Moczymorda dodatkowo utrzymywał, że dostał specjalna misję od Boga i dzięki synowi szlacheckiemu otworzył browar w Tychach tego samego roku w którym znalazł notatki tj. 1629. Pierwszym kuflem został poczęstowany [[Jan III Sobieski]]], który był wtedy niemowlęciem - tak uczczono otwarcie gorzelni. Zakład chciano zamknąć parę lat później, ale król polski, który był degustatorem "Tyskiego" stoczył słynną '''"Bitwę Pod Knajpą"''', gdzie polska [[husaria]] pokonała turków¹ wypijając więcej alkoholu niż oni. Wrogowie musieli pogodzić się z przegraną i zapłacić za całość wypitego piwa, co ich doszczętnie zruinowało.
Niepisana legenda głosi, że Gumijagody są wprowadzane do puszek w ostatniej fazie pączkowania na krzaku chmielu. Tym zresztą co mniej ostrożni eksperci tłumaczą wyjątkową jurność koneserów po spożyciu dawki gumidalnej tj. w zależności od masy żołądka od 2-7 l Tyskiego.


¹Ówcześnie określano ich mianem "cyganów", spora ich grupka miała bazarek na przeciwko browarów Tyskie. Chcąc powiększyć swój plac targowy po zamknięciu Colosseum (ówczesny odpowiednik [[stadion|stadionu]] w [[Warszawa|Warszawie]]) napadli na Alkoha Moczymordę i postanowili opróżnić cały jego zapas piwa.
Tyskie posiada hermetyczne zamknięcie, które uniemożliwia obserwację Gumijagody znajdującej się w puszce. W momencie otworzenia Gumijagoda paruje wracając na krzak Gumijagód by zapewnić stałość produkcji. Niesfornymi jagodami zajmuje się Krecik wpieprzając uciekinierów. Dlatego Krecik jest po rosyjsku.

Co uważniejszy czytelnik będąc w stanie rozumieć tekst pisany (czyt. wyżej) zauważy, że w mowie potocznej wytoczonej powyżej nie ma wzmianek o butelkach. Otóż butelki produkowane do piwa Tyskie są zrobione nie ze szkła, o nie nie, są zrobione z kory Gumidrzewa, tym tłumaczy się ich zwrotność w punktach sprzedaży.

Magiczne właściwości piwa Tyskie traci bezpowrotnie świętokradca przelewając butelkowe piwo do szklanych kufli. Pełnię właściwości można otrzymać jedynie wlewając kufle do butelek. Dlatego też prawdziwy znawca nosi ze sobą młynek do kufli sprzedawany w paczkach po 10 sztuk(można rozdać znajomym, mamie, tacie, prezydentowi, babci.<br>
Można rozdać również bratu.


== Stosowanie ==
== Stosowanie ==

Wersja z 23:55, 15 gru 2008

Wkład Tyskiego w popularyzację poglądu, że język polski jest łatwy
Plik:194159800 694f45bfaf.jpg
Tyskie do wszystkiego

Tyskie – marka piwa. Ulubiony alkohol Donalda Tuska. Fenomen Tyskiego polega na tym, że cokolwiek by się nie działo, obojętnie w którym roku, w tym samym roku warzono już pierwsze piwo w zakładach Tyskie.

Piwo Tyskie ma wielki wkład w kosmopolityzm globu jednocząc go (glób) pod swym znakiem posiadającym jego (globu) nagrody. Piwo Tyskie znają nawet mieszkańcy Dalekich Chin, Wielkiej i małej Brytanii.

Geneza

Wg legendy recepturę tego piwa wymyślił Leonardo da Vinci (lub Mr. T) i zapisał na odwrocie Mony Lisy, jednak muzeum w Luwrze nie potwierdza tej informacji. Mimo to nie pozwala również zajrzeć na odwrotną stronę płótna, prawdopodobnie dlatego, że władze muzeum zostały przekupione przez browary Tyskie, które także są fundatorami zbrojonej szyby chroniącej obraz. Istnieje także podejrzenie, że gdyby nie sekretny przepis, Mona Lisa nie była by nic warta. Recepturę tę odkrył w 1629 roku Stanisław Koniecpolski, dowódca wojsk polskich. Całość była zapisana po hebrajsku, z naleciałościami pakistańsko-estońskiego oraz w metryce turkmenistańskiej (prawdopodobnie notatki te to część słynnego kodu da Vinci'ego). Koniecpolski nie miał co robić, bo szwedom już dawno dał kopa w dupę i przepisał sekretny przepis do swoich notatek, które wypadły mu w okolicach Tych, kiedy to w stanie nietrzeźwym walił konia... batem. Koń nazywał się "Siwek". Na miejscu znalazł je niejaki Alkoh Moczymorda, heretyk, satanista i ateista pochodzenia żydowskiego. Modlił się z niewiadomych przyczyn dziesięć dni i nocy, aż w końcu Jahwe objawił mu prawdę o notatkach. Uczeni w piśmie sądzą, że zrobił to dlatego by skarać niewiernych i grzeszników wiecznym kacem. "Jaśnie oświecony" udał się do rady miasta i poprosił o przydzielenie mu lokalu, w którym mógłby produkować piwo. Odmówiono mu gdyż przyszedł na spotkanie pijany i "w dodatku się nie podzielił" - jak stwierdził jeden z urzędników. W drodze powrotnej Moczymorda spotkał hrabiego Gorzałę, który będąc pod wpływem upojenia alkoholowego obiecał Moczymordzie sfinansować przedsięwzięcie, bo żona zabroniła mu pić wódkę, ale nic nie mówiła o piwie. Gdy hrabia wytrzeźwiał, Moczymorda dodatkowo utrzymywał, że dostał specjalna misję od Boga i dzięki synowi szlacheckiemu otworzył browar w Tychach tego samego roku w którym znalazł notatki tj. 1629. Pierwszym kuflem został poczęstowany Jan III Sobieski], który był wtedy niemowlęciem - tak uczczono otwarcie gorzelni. Zakład chciano zamknąć parę lat później, ale król polski, który był degustatorem "Tyskiego" stoczył słynną "Bitwę Pod Knajpą", gdzie polska husaria pokonała turków¹ wypijając więcej alkoholu niż oni. Wrogowie musieli pogodzić się z przegraną i zapłacić za całość wypitego piwa, co ich doszczętnie zruinowało.

¹Ówcześnie określano ich mianem "cyganów", spora ich grupka miała bazarek na przeciwko browarów Tyskie. Chcąc powiększyć swój plac targowy po zamknięciu Colosseum (ówczesny odpowiednik stadionu w Warszawie) napadli na Alkoha Moczymordę i postanowili opróżnić cały jego zapas piwa.

Stosowanie

Po otwarciu wypić następne.

Szablon:Stubalk

Tyskie to 1000% alkoholu w ciele.