Forum:TDM w Nonsie: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 40: | Linia 40: | ||
:: Chcesz więc na nosnie co? wikipedię? nudę? nie wiem czemu na siłę unikasz czegoś co nawet mówisz że cię śmieszy... to mnie zbiło z tropu. A ja mogę jojczeć bazując na moim wkładzie. Mówię: Jojcz i rób, nie robisz nie jęczysz. Np. Amoniak narzeka marudzi a nic nie pisze i nawet nie rewertuje.... Pfff... {{Ptok Bentoniczny}} 19:35, paź 9, 2009 (UTC) |
:: Chcesz więc na nosnie co? wikipedię? nudę? nie wiem czemu na siłę unikasz czegoś co nawet mówisz że cię śmieszy... to mnie zbiło z tropu. A ja mogę jojczeć bazując na moim wkładzie. Mówię: Jojcz i rób, nie robisz nie jęczysz. Np. Amoniak narzeka marudzi a nic nie pisze i nawet nie rewertuje.... Pfff... {{Ptok Bentoniczny}} 19:35, paź 9, 2009 (UTC) |
||
::Miało być o TurboDymoMenie, a jest o Uncy :P ludzie, opanujta się. Ptok, jesteś pierwszy do jojczenia, więc łaskawie nie wyzywaj innych od zawodowych narzekaczy ;) {{HollyBlue}} 19:23, paź 9, 2009 (UTC) |
::Miało być o TurboDymoMenie, a jest o Uncy :P ludzie, opanujta się. Ptok, jesteś pierwszy do jojczenia, więc łaskawie nie wyzywaj innych od zawodowych narzekaczy ;) {{HollyBlue}} 19:23, paź 9, 2009 (UTC) |
||
:::Teraz ostentacyjnie omijam waszą dysputę na temat Uncy i wracam do tematu. Moim zdaniem nie powinniśmy usuwać Józka, Mola i Adolfa z powodu wpisów na forach. Ile osób potrafi edytować? A ile cofnęło te punkty? Krytykę się zauważa, ale tego, że ktoś chciałby aby zostały nie. Bo czy ktoś będzie pisał "Spoko art, te punkty z Fritzlem, Hitlerem i Molem muszą zostać."? Nie. {{Exizu}} 17:47, paź 10, 2009 (UTC) |
Wersja z 18:47, 10 paź 2009
Sprawy są takie: Przeglądałem różne rzeczy w internecie z tagami TurboDymoMana i Nonsensopedii... Generalnie na forach internetowych ludziom się nawet podoba lista, ale bez punktów o Molu, Hitlerze czy Fritzlu które wszyscy uznają za żenadę i głupotę. Żenada i głupota to jedno, ale może się to skończyć dla strony źle. W Polsce można zamykać strony internetowe gdy te dają niewłaściwe treści, a z tego co czytałem Polkomtel może podjąć kroki prawne w tej kwestii jak to zostanie.
Więc: Mol, Hitler i Fritzl swoje zrobili: burzę w Internecie, którą podłapała nawet Gazeta Wyborcza.
W Hiszpanii za podobne cuda zamknięto Frikipedię (piewrszą hiszpańską Nonsensopedię) za obrażanie kogoś.
Więc... Chcecie niszczyć stronę, OK, róbcie to, mi to wsio i przywracajcie kontrowersyjne wpisy.
Nawet gdyby nie były problematyczne to ludzie uważają je generalnie za żenujące i uprzedzając krytykę, ja wymyśliłem tylko ten o Molu i 10 pierwszch, a reszta to jakieś IPy rozwijały sukcesywnie :P
I Terry i Wasyle: Możecie sobie ideowo trwać przy swoim, ale nie wolno być idiotą, bo to nie pomaga...
Brak Użytkownika 21:31, paź 5, 2009 (UTC)
- Mnie te wpisy śmieszą, ale nie jestem w żaden sposób reprezentatywny ze względu na moje poczucie humoru, więc ja się wstrzymuję od głosu. Skuiel 14:14, paź 6, 2009 (UTC)
- Do Ptoka: To nie bądź. milya0 14:41, paź 6, 2009 (UTC)
- Jak zwykle robisz zamieszanie z rzeczy, która zniknie/znudzi się w ciągu miesiąca. I oczywiście jak zwykle zestawiasz mój nick ze słowem idiota, ale tego nie skomentuję. Na szczęście nie rządzisz tutaj, rządzić nie będziesz, bez względu jak często polecisz do Damiego ze skargą. Na Nonsensopedii nie ma zabawy z cenzurą, kasowanie tych wpisów uważam za skrajną hipokryzję. Kroki prawne zostały podjęte już wcześniej np. przy okazji hasła Żydzi, więc jeśli byłyby problemy z prawem to czekamy. A Polkomtel skoro rozpoczął hasło na Nonsensopedii jak czytam w jednym artykule, wobec czego powinien przewidywać, że skończy się to w ten sposób. [[Terrapodian]] Ni! 15:03, paź 6, 2009 (UTC)
- Ptok, pamiętaj, że Nonsa jest na prawie amerykańskim, wątpię, czy chciałoby się komuś lecieć do USA dla jakiegoś jednego arta w encyklopedii humoru. Terr, odpierając argumenty, głupio skupiłeś się na jednym, w zabawny sposób nie zauważając tego, że Ptok ma po części rację. Na wszelkich forach i we wszelkich komentarzach tych kilka wpisów rzeczywiście było krytykowanych, a my piszemy dla czytelników, a nie dla hiperpoprawności z szoferkowymi zasadami. A to zaczyna się powoli zatracać. Misiek XCV 15:52, paź 6, 2009 (UTC)
- Popieram Ptoka. Prócz tego, że te wpisy są krytykowane i że (jak słusznie zauważył Misiek) piszemy dla odbiorców, a nie dla siebie te wpisy są zwyczajnie żenujące i głupie. Tymrym, nieaktywny użytkownik 16:30, paź 6, 2009 (UTC)
- Ja wam powiem, że znowu się robi z igły widły, zresztą to już Terr napisał, i że nie cofamy, bo NO, po trzecie, to nie widzę w tym sprzeczności z prawem, nawet amerykańskim, po czwarte. Misiek – jeśli chcesz oddać nonsę czytelnikom, to musisz odrzucić zasady szoferki – albo uncy, albo szofi. Wasilij Hrabia Ƶygutek 16:32, paź 6, 2009 (UTC)
- Oczywiście że uncy. Nonsa powinna być dla czytelników... Produkt dla konsumentów nie producentów... Producent dostosowuje produkt dla konsumentów... I brawa dla Miśka za spostrzegawczość. 77.115.130.95 19:41, paź 6, 2009 (UTC)
- Tak, wygląda na to, że z portalu o wysokim poziomie i dość dobrym poczuciu humoru stoczymy się w otchłań kretynizmu i list... Co zrobić? Póki mogę, to się temu sprzeciwiam. Przecież mnóstwo produktów tworzy się wbrew publice! Nie musimy być populistami i wszstko robić tak, żeby tego dwunastolatka uszczęśliwić, bo on woli liste i sie z twojej starej pośmiać. Stawmy na kreatywność, na takie inicjatywy jak PM – mimo, że nie było jakieś super śmieszne, na pewno miało pewną wartość, no i bardzo się spodobało. Celujmy w styl pisania Artura, Alchemika, Terra, a nie w artykuły tworzone przez ipów na podstawie chwilowych mód. Należy zwalczać głupotę, bo w końcu ma byc postęp, nie możemy stać w miejscu i śmiac się z kupy w majtach... Dlatego mówię uncy i luzowaniu zasad szoferkizmu stanowcze NEIN NEIN NEIN NEIN!!! Wasilij Hrabia Ƶygutek 19:50, paź 6, 2009 (UTC)
- Popieram Wasyla, robienie pod publikę obniży poziom. [adiblol/18:08, paź 8, 2009 (UTC)]
- Część osób uznała jednak PM za super śmieszną :P A Alchemik znowu się jakoś genialnie nie rozpisuje ostatnio choć może powinien :P Brak Użytkownika 22:54, paź 8, 2009 (UTC)
- I mówisz celujmy w styl... A ja to co? 12 medali się znikąd nie wzięło. Ja piszę na różny sposób, ale celowo mnie pominąłęś. Poza tym jesteście jacyś zacofani. Uncy dawniej a dziś to nie to samo i mają świetne arty, a te listy wymienione tu Unycyclopedia to jakieś niesitniejące relikty. Uncy to postęp. Oni mają różne interesujące pomysły i z pewnością nie stoją w miejscu. Natomiast tutaj wy nie tylko stoicie w miejscu ale czasem zaczynacie się cofać, bo w kółko jęczycie Chcę żeby było jak za szoferki łeee... łeee... Wymyślcie sami coś dobrego a nie jęczcie. Bronicie się przed uncy a nie wiecie co to jest. Wasyl nie zna angielskiego i nie przeczyta nic stamtąd i się mądrzy. Wkurza mnie wasze podejście. Ciągle tylko jęczycie co chcecie a sami nic nie zrobicie, a jak ktoś coś zrobi (np. ja) to go mieszacie z błotem. Wymyślcie coś, zróbcie, a nie jęczcie. A trzymanie tych wpisów o hitlerze i fritzlu, choć mnie one zwisają są właśnie śmianiem się z kupy w majtkach, ale wy niewiele widać rozumiecie... Brak Użytkownika 23:02, paź 8, 2009 (UTC)
- Uncyclopedia może być, ale robienie pod publikę oznaczałoby pisanie o IV RP i twojej starej. Nonsensopedia musi pozostać encyklopedią, a nie śmiesznym portalem. Tak samo jak z Demotywatorami - chociaż jest mnóstwo śmiesznych obrazków, to przechodzą tylko te, które mają w sobie "to coś". [adiblol/10:20, paź 9, 2009 (UTC)]
- Demotywatory nigdy nie były demotywujące, to zbiór obrazków z białymi podpisami na czarnym tle :) A postęp u nas musi być, oczywiście trzeba pozostać dalej encyklopedią, lecz Ptok w swoich artykułach wciąż opisuje hasła encyklopedycznie, nie rozumiem dyskusji :> ᑕᒦᓂᐊ 13:23, paź 9, 2009 (UTC)
- Ano bo ta dyskusja zawsze była raczej bez sensu. Ptok się czepia o zasady i wzorowanie się o uncy głównie dlatego, że ludzie źle mówią o uncy która mu się podoba. Uncy ma inną społeczność, inny potencjał, inną atmosferę. Naśladowanie jej bardzie mi się wydaję postulatem filozoficznym niż praktycznym. :P Dawno nie widziałem sensownego arta, który by za niegooglowalność wyleciał lub bez sensu padł ofiarą Brzytwy Ockhama. Nonsensopedia rozwija się swoim, trochę ślimaczym tempem, idąc swoją dawno wyznaczoną trasą. Nie uważam, aby było na co narzekać tu przesadnie. Chyba że się czuję potrzebę, aby ponarzekać dla samego narzekania. :] Towarzysz Alchemik Czego? 23:18, paź 9, 2009 (UTC)
- Po primo zaczęło się od żenujących wpisów na TDMie, nie podobających się ludziom. Po drugo ja mówię że Uncy jest dobre nie tylko pod względem luzu, ale pomysłów i artykułów jakie przedstawia. Uncy ma lepszy potencjał i społeczność i lepszą atmosferę. Po kolejno, ludzie nie lubią uncy bo myślą że wygląda jak nonsa za yossariana, a nawet Wasyl przeciwnik Uncy przyznał przecież że artykuły mu się tam podobają. Obczajcie na uncy takie arty jak: Poland (100 razy lepsze niż nasze o Polsce, HowTo:Get a life, Kosher Nostra, HowTo:Explain Fist-fucking to Your Children, Stephen Hawking ran over my cat... Np. Kosher Nostra to w sumie coś zmyślonego, ale napisane w świetny i śmieszny sposó. Stephen Hawking przejeżdżający kota? Też bezsens a jednak ktoś tam miał taki pomysł i ładnie mu wyszło. Tutaj by zostało wyrzucone od razu bez względu na humor, ale pod zarzutem niegooglowalności a trzymanie się tej zasady tutaj jest moim zdaniem szczytem debilizmu. Ot co. Ostatnio misiek wywalił absflgowi nawet niezły artykuł o zawodach sportowych w przedszkolu pod zarzutem niegooglowalności... no sorry, ale to głupie. Brak Użytkownika 01:36, paź 10, 2009 (UTC)
- Tego arta połączyłem z przedszkolem. Nie był to duży problem, a samo w sobie to było dość ubogie szczerze mówiąc. Zasady nie są całkiem sztywne, konkretne przypadki można omawiać, a kryterium jakości jest najważniejsze jednak w oczach większości adminów. I co powiem raz któryśtam już: Uncy przez angielskojęzyczność jest po prostu WIELOKROTNIE większa i ma WIELOKROTNIE większy potencjał. Jeden Ptok przewaggi milliarda potencjalnych użytkowników nie zrekompensuje. :P My mamy inną doktrynę, tworzymy trochę inny projekt. Możesz wzdychać do Uncyclopedii, ale Nonsensopedia po prostu nigdy taka się nie stanie, niezależnie jak byśmy nie zaczęli uprawiać naśladownictwa. Mamy to co mamy i naprawdę nieprawdą jest twierdzenie, że nic tu się nie rozwija i nie polepsza. A że niektórzy z encyklopedycznością przeginają... Coż, każdy ma swoją wizję Nonsy i też ktoś musi nad utrzymaniem jej w przyzwoitym stanie pracować. I dlatego musimy działać na zasadzie konsensusu. I który to konsensus, ogólnie rzecz biorąc, nie jest zły. Towarzysz Alchemik Czego? 02:01, paź 10, 2009 (UTC)
- Po primo nie trzeba wielu użytkowników by tworzyć coś na wzór uncyclopedii. Po drugie Nonsa nie ma teraz żadnej wizji, zresztą w wypowiedziach mówicie tylko mamy inną wizję, nonsa nie będzie jak uncy, ale de facto nic lepszego nie macie, bo Nonsa jednak alchemiku się cofa. Jaki inny projekt tworzycie? wikipedystyczny syf? to lepiej od razu wszystko zaniechać. Obecnie wszystko się tu sypie panie i panowie, a wy nie widzicie. Brak Użytkownika 02:48, paź 10, 2009 (UTC)
- No to fakt, nie widzę aby coś się sypało. Nonsa ma swoją konwencję encyklopedii, rozwija się nowymi artami. Do przeżycia nic więcej jej nie trzeba. Nie ma czystek w artach jak za Szoferki. Ani masowego zniechęcania userów. Jak ktoś nie jest idiotą, to się zaadaptuje. Trochę do projektu wniesie. Nie widzę tych wszystkich problemów. Towarzysz Alchemik Czego? 03:13, paź 10, 2009 (UTC)
- Nie jestem żadnym wrogiem uncy :) nie robiłem żadnych rajdów czy aktów wandalizmu na niej. Lubię ją, ale tak jak mówił Alchemik, nie da się jej wprowadzić u nas. Z resztą, to jest jak z komunizmem – przy odpowiednim zarządzaniu da się to wprowadzić nawet z korzyścią, ale to nie znaczy, że musimy. Powinieneś się z resztą cieszyć, że jesteśmy najlepszą encyklopedią humoru na świecie :) Wasilij Hrabia Ƶygutek 10:31, paź 10, 2009 (UTC)
- Da się tu wprowadzić zasady uncy bo projekt jest mniejszy. Więc gadacie głupoty, że się nie da... To że się nie chce, a się nie da to dwie różne rzeczy a wy gadacie jakieś pierdoły nie da się.... Co się nie da? kto zabroni? Komunizm nie jest nigdy korzystny. Po prostu... Poczytaj trochę. A i dalekoooo nonsie do najlepszych encyklopedii humoru... Angielska, portugalska, hiszpańska są o niebo lepsze... No i na pewo są inne dobre lepsze których nie widziałem... Krótkowzrocznyś. Brak Użytkownika 13:02, paź 10, 2009 (UTC)
- Nie jestem żadnym wrogiem uncy :) nie robiłem żadnych rajdów czy aktów wandalizmu na niej. Lubię ją, ale tak jak mówił Alchemik, nie da się jej wprowadzić u nas. Z resztą, to jest jak z komunizmem – przy odpowiednim zarządzaniu da się to wprowadzić nawet z korzyścią, ale to nie znaczy, że musimy. Powinieneś się z resztą cieszyć, że jesteśmy najlepszą encyklopedią humoru na świecie :) Wasilij Hrabia Ƶygutek 10:31, paź 10, 2009 (UTC)
- No to fakt, nie widzę aby coś się sypało. Nonsa ma swoją konwencję encyklopedii, rozwija się nowymi artami. Do przeżycia nic więcej jej nie trzeba. Nie ma czystek w artach jak za Szoferki. Ani masowego zniechęcania userów. Jak ktoś nie jest idiotą, to się zaadaptuje. Trochę do projektu wniesie. Nie widzę tych wszystkich problemów. Towarzysz Alchemik Czego? 03:13, paź 10, 2009 (UTC)
- Po primo nie trzeba wielu użytkowników by tworzyć coś na wzór uncyclopedii. Po drugie Nonsa nie ma teraz żadnej wizji, zresztą w wypowiedziach mówicie tylko mamy inną wizję, nonsa nie będzie jak uncy, ale de facto nic lepszego nie macie, bo Nonsa jednak alchemiku się cofa. Jaki inny projekt tworzycie? wikipedystyczny syf? to lepiej od razu wszystko zaniechać. Obecnie wszystko się tu sypie panie i panowie, a wy nie widzicie. Brak Użytkownika 02:48, paź 10, 2009 (UTC)
- Tego arta połączyłem z przedszkolem. Nie był to duży problem, a samo w sobie to było dość ubogie szczerze mówiąc. Zasady nie są całkiem sztywne, konkretne przypadki można omawiać, a kryterium jakości jest najważniejsze jednak w oczach większości adminów. I co powiem raz któryśtam już: Uncy przez angielskojęzyczność jest po prostu WIELOKROTNIE większa i ma WIELOKROTNIE większy potencjał. Jeden Ptok przewaggi milliarda potencjalnych użytkowników nie zrekompensuje. :P My mamy inną doktrynę, tworzymy trochę inny projekt. Możesz wzdychać do Uncyclopedii, ale Nonsensopedia po prostu nigdy taka się nie stanie, niezależnie jak byśmy nie zaczęli uprawiać naśladownictwa. Mamy to co mamy i naprawdę nieprawdą jest twierdzenie, że nic tu się nie rozwija i nie polepsza. A że niektórzy z encyklopedycznością przeginają... Coż, każdy ma swoją wizję Nonsy i też ktoś musi nad utrzymaniem jej w przyzwoitym stanie pracować. I dlatego musimy działać na zasadzie konsensusu. I który to konsensus, ogólnie rzecz biorąc, nie jest zły. Towarzysz Alchemik Czego? 02:01, paź 10, 2009 (UTC)
- Po primo zaczęło się od żenujących wpisów na TDMie, nie podobających się ludziom. Po drugo ja mówię że Uncy jest dobre nie tylko pod względem luzu, ale pomysłów i artykułów jakie przedstawia. Uncy ma lepszy potencjał i społeczność i lepszą atmosferę. Po kolejno, ludzie nie lubią uncy bo myślą że wygląda jak nonsa za yossariana, a nawet Wasyl przeciwnik Uncy przyznał przecież że artykuły mu się tam podobają. Obczajcie na uncy takie arty jak: Poland (100 razy lepsze niż nasze o Polsce, HowTo:Get a life, Kosher Nostra, HowTo:Explain Fist-fucking to Your Children, Stephen Hawking ran over my cat... Np. Kosher Nostra to w sumie coś zmyślonego, ale napisane w świetny i śmieszny sposó. Stephen Hawking przejeżdżający kota? Też bezsens a jednak ktoś tam miał taki pomysł i ładnie mu wyszło. Tutaj by zostało wyrzucone od razu bez względu na humor, ale pod zarzutem niegooglowalności a trzymanie się tej zasady tutaj jest moim zdaniem szczytem debilizmu. Ot co. Ostatnio misiek wywalił absflgowi nawet niezły artykuł o zawodach sportowych w przedszkolu pod zarzutem niegooglowalności... no sorry, ale to głupie. Brak Użytkownika 01:36, paź 10, 2009 (UTC)
- Ano bo ta dyskusja zawsze była raczej bez sensu. Ptok się czepia o zasady i wzorowanie się o uncy głównie dlatego, że ludzie źle mówią o uncy która mu się podoba. Uncy ma inną społeczność, inny potencjał, inną atmosferę. Naśladowanie jej bardzie mi się wydaję postulatem filozoficznym niż praktycznym. :P Dawno nie widziałem sensownego arta, który by za niegooglowalność wyleciał lub bez sensu padł ofiarą Brzytwy Ockhama. Nonsensopedia rozwija się swoim, trochę ślimaczym tempem, idąc swoją dawno wyznaczoną trasą. Nie uważam, aby było na co narzekać tu przesadnie. Chyba że się czuję potrzebę, aby ponarzekać dla samego narzekania. :] Towarzysz Alchemik Czego? 23:18, paź 9, 2009 (UTC)
- Demotywatory nigdy nie były demotywujące, to zbiór obrazków z białymi podpisami na czarnym tle :) A postęp u nas musi być, oczywiście trzeba pozostać dalej encyklopedią, lecz Ptok w swoich artykułach wciąż opisuje hasła encyklopedycznie, nie rozumiem dyskusji :> ᑕᒦᓂᐊ 13:23, paź 9, 2009 (UTC)
- Uncyclopedia może być, ale robienie pod publikę oznaczałoby pisanie o IV RP i twojej starej. Nonsensopedia musi pozostać encyklopedią, a nie śmiesznym portalem. Tak samo jak z Demotywatorami - chociaż jest mnóstwo śmiesznych obrazków, to przechodzą tylko te, które mają w sobie "to coś". [adiblol/10:20, paź 9, 2009 (UTC)]
- Popieram Wasyla, robienie pod publikę obniży poziom. [adiblol/18:08, paź 8, 2009 (UTC)]
- Tak, wygląda na to, że z portalu o wysokim poziomie i dość dobrym poczuciu humoru stoczymy się w otchłań kretynizmu i list... Co zrobić? Póki mogę, to się temu sprzeciwiam. Przecież mnóstwo produktów tworzy się wbrew publice! Nie musimy być populistami i wszstko robić tak, żeby tego dwunastolatka uszczęśliwić, bo on woli liste i sie z twojej starej pośmiać. Stawmy na kreatywność, na takie inicjatywy jak PM – mimo, że nie było jakieś super śmieszne, na pewno miało pewną wartość, no i bardzo się spodobało. Celujmy w styl pisania Artura, Alchemika, Terra, a nie w artykuły tworzone przez ipów na podstawie chwilowych mód. Należy zwalczać głupotę, bo w końcu ma byc postęp, nie możemy stać w miejscu i śmiac się z kupy w majtach... Dlatego mówię uncy i luzowaniu zasad szoferkizmu stanowcze NEIN NEIN NEIN NEIN!!! Wasilij Hrabia Ƶygutek 19:50, paź 6, 2009 (UTC)
- Oczywiście że uncy. Nonsa powinna być dla czytelników... Produkt dla konsumentów nie producentów... Producent dostosowuje produkt dla konsumentów... I brawa dla Miśka za spostrzegawczość. 77.115.130.95 19:41, paź 6, 2009 (UTC)
- Ja wam powiem, że znowu się robi z igły widły, zresztą to już Terr napisał, i że nie cofamy, bo NO, po trzecie, to nie widzę w tym sprzeczności z prawem, nawet amerykańskim, po czwarte. Misiek – jeśli chcesz oddać nonsę czytelnikom, to musisz odrzucić zasady szoferki – albo uncy, albo szofi. Wasilij Hrabia Ƶygutek 16:32, paź 6, 2009 (UTC)
Rzygać mi się chce tym waszym jojczeniem. Do jęczenia jesteście pierwsi, ale żeby cokolwiek napisać to nie. zabawiacie się w maszynki do rewertowania albo w nieróbki na IRCach. Jesteście żenujący (nie mówię do tych co rzeczywiście coś robią, a kto nic nie robi: wie). Jak nic nie robicie to się nie odzywajcie. I poczytajcie coś uncy zanim się wypowiecie. Brak Użytkownika 23:07, paź 8, 2009 (UTC)
- Ptok, poziom tej dyskusji jest żenujący (zwłaszcza z twojej strony), ale musze odbić piłeczkę – otóż czytam uncy, znam angielski bardzo dobrze i uważam ich pomysły za świetne, lecz nie pasują one do mojej wizji nonsy. Mają w sobie to coś, ale... No to poprostu to nie jest to, co chcę, żeby było na nonsie :P Żeby nie było, niczego w poprzedniej wypowiedzi celowo nie pomijałem. Twój styl jest bardzo dobry, choć nie wszystko mi się w nim podoba - dlatego, że jest taki różnorodny. A jeśli ktokolwiek tu jojczy, to właśnie ty. Wasilij Hrabia Ƶygutek 18:02, paź 9, 2009 (UTC)
- Chcesz więc na nosnie co? wikipedię? nudę? nie wiem czemu na siłę unikasz czegoś co nawet mówisz że cię śmieszy... to mnie zbiło z tropu. A ja mogę jojczeć bazując na moim wkładzie. Mówię: Jojcz i rób, nie robisz nie jęczysz. Np. Amoniak narzeka marudzi a nic nie pisze i nawet nie rewertuje.... Pfff... Brak Użytkownika 19:35, paź 9, 2009 (UTC)
- Miało być o TurboDymoMenie, a jest o Uncy :P ludzie, opanujta się. Ptok, jesteś pierwszy do jojczenia, więc łaskawie nie wyzywaj innych od zawodowych narzekaczy ;) hollyblues napierdalasz, synu. 19:23, paź 9, 2009 (UTC)
- Teraz ostentacyjnie omijam waszą dysputę na temat Uncy i wracam do tematu. Moim zdaniem nie powinniśmy usuwać Józka, Mola i Adolfa z powodu wpisów na forach. Ile osób potrafi edytować? A ile cofnęło te punkty? Krytykę się zauważa, ale tego, że ktoś chciałby aby zostały nie. Bo czy ktoś będzie pisał "Spoko art, te punkty z Fritzlem, Hitlerem i Molem muszą zostać."? Nie. Skuiel 17:47, paź 10, 2009 (UTC)