Roger Guerreiro: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to The Number of the Beast. Autor wycofanej wersji to 83.2.168.68.) |
|||
Linia 5: | Linia 5: | ||
{{cytat|Nie mieści mi się w głowie, że polską kadrę może trenować Holender|'''Roger Guerreiro''' o [[Leo Beenhakker|Beenhakkerze]]}} |
{{cytat|Nie mieści mi się w głowie, że polską kadrę może trenować Holender|'''Roger Guerreiro''' o [[Leo Beenhakker|Beenhakkerze]]}} |
||
'''Roger Guerreiro''' (właśc. Roger Perejro, ur. [[25 maja]] [[1982]]) – rodowity polski piłkarz. Jego dziadek walczył w powstaniu Warszawskim, a babcia była założycielką koła gospodyń wiejskich w Piasecznie. Po niecałym miesiącu bycia Polakiem wystąpił na [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2008|EURO 2008]] z orłem na piersi, gdzie w drugim meczu strzelił gola – niektórzy twierdzą, że była to bramka zdobyta ze [[spalony|spalonego]], lecz nieomylny i wydający zawsze sprawiedliwe sądy sędzia [[Howard Webb]] uznał, że spalonego nie było. Zanim Roger został Polakiem, był już obywatelem Brazylii, ale to już przeszłość, bo teraz jest stuprocentowym obywatelem Polski. Jego życiową ambicją jest wygryzienie swojego rodaka [[Euzebiusz Smolarek|Ebiego]] na zbity pysk z pozycji pupilka [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|reprezentacji]] i lansowanie się we własnym stroju zaprojektowanym przez twórców [[Pepsi]]. Jest fanem wszystkich polskich piłkarzy, szczególnie [[Łukasz Podolski|Łukasza Podolskiego]] i [[Mirosław Klose|Mirka Kloze]]. Jednak znudziła mu się Polska i 27 sierpnia 2009 wyjechał do słonecznej Grecji, a dokładniej do AEK Ateny za 250 tys. euro. Suma nie bagatelna, bo starczyłoby na kilkadziesiąt tysięcy paczek gum Orbit. Jednak tam nie jest taką wielką gwiazdą jak w Legii, gdzie mógł czarować swoimi błyskotliwymi dryblingami. Z nim w składzie AEK przegrywało z drużynami o tak wielkiej klasie, jak chociażby Panionios Ateny, a bez niego drużyna wygrywała z Olympiacosem, co daje wiele do myślenia |
'''Roger Guerreiro''' (właśc. Roger Perejro, ur. [[25 maja]] [[1982]]) – rodowity polski piłkarz. Jego dziadek walczył w powstaniu Warszawskim, a babcia była założycielką koła gospodyń wiejskich w Piasecznie. Po niecałym miesiącu bycia Polakiem wystąpił na [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2008|EURO 2008]] z orłem na piersi, gdzie w drugim meczu strzelił gola – niektórzy twierdzą, że była to bramka zdobyta ze [[spalony|spalonego]], lecz nieomylny i wydający zawsze sprawiedliwe sądy sędzia [[Howard Webb]] uznał, że spalonego nie było. Zanim Roger został Polakiem, był już obywatelem Brazylii, ale to już przeszłość, bo teraz jest stuprocentowym obywatelem Polski. Jego życiową ambicją jest wygryzienie swojego rodaka [[Euzebiusz Smolarek|Ebiego]] na zbity pysk z pozycji pupilka [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|reprezentacji]] i lansowanie się we własnym stroju zaprojektowanym przez twórców [[Pepsi]]. Jest fanem wszystkich polskich piłkarzy, szczególnie [[Łukasz Podolski|Łukasza Podolskiego]] i [[Mirosław Klose|Mirka Kloze]]. Jednak znudziła mu się Polska i 27 sierpnia 2009 wyjechał do słonecznej Grecji, a dokładniej do AEK Ateny za 250 tys. euro. Suma nie bagatelna, bo starczyłoby na kilkadziesiąt tysięcy paczek gum Orbit. Jednak tam nie jest taką wielką gwiazdą jak w Legii, gdzie mógł czarować swoimi błyskotliwymi dryblingami. Z nim w składzie AEK przegrywało z drużynami o tak wielkiej klasie, jak chociażby Panionios Ateny, a bez niego drużyna wygrywała z Olympiacosem, co daje wiele do myślenia. |
||
{{stubspo}} |
{{stubspo}} |
Wersja z 14:45, 18 maj 2010
Roger Perejro, oczywiście...
- Lech Kaczyński zapytany o najlepszego piłkarza meczu Austria vs. Polska
Podolski i Kloze to zdrajcy narodu...
- Roger Guerreiro o Podolskim i Kloze
Kurwa mać!
- Roger w trakcie stawania się prawdziwym Polakiem
Nie mieści mi się w głowie, że polską kadrę może trenować Holender
- Roger Guerreiro o Beenhakkerze
Roger Guerreiro (właśc. Roger Perejro, ur. 25 maja 1982) – rodowity polski piłkarz. Jego dziadek walczył w powstaniu Warszawskim, a babcia była założycielką koła gospodyń wiejskich w Piasecznie. Po niecałym miesiącu bycia Polakiem wystąpił na EURO 2008 z orłem na piersi, gdzie w drugim meczu strzelił gola – niektórzy twierdzą, że była to bramka zdobyta ze spalonego, lecz nieomylny i wydający zawsze sprawiedliwe sądy sędzia Howard Webb uznał, że spalonego nie było. Zanim Roger został Polakiem, był już obywatelem Brazylii, ale to już przeszłość, bo teraz jest stuprocentowym obywatelem Polski. Jego życiową ambicją jest wygryzienie swojego rodaka Ebiego na zbity pysk z pozycji pupilka reprezentacji i lansowanie się we własnym stroju zaprojektowanym przez twórców Pepsi. Jest fanem wszystkich polskich piłkarzy, szczególnie Łukasza Podolskiego i Mirka Kloze. Jednak znudziła mu się Polska i 27 sierpnia 2009 wyjechał do słonecznej Grecji, a dokładniej do AEK Ateny za 250 tys. euro. Suma nie bagatelna, bo starczyłoby na kilkadziesiąt tysięcy paczek gum Orbit. Jednak tam nie jest taką wielką gwiazdą jak w Legii, gdzie mógł czarować swoimi błyskotliwymi dryblingami. Z nim w składzie AEK przegrywało z drużynami o tak wielkiej klasie, jak chociażby Panionios Ateny, a bez niego drużyna wygrywała z Olympiacosem, co daje wiele do myślenia.