Zagranica: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Towarzysz Alchemik. Ofiarą rewertu jest Naziheil.) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
==Znane fakty== |
==Znane fakty== |
||
* W [[XV wiek|XV |
* W [[XV wiek|XV]] i [[XVI wiek|XVI]] wieku Polska miała [[Morze Bałtyckie|dwa]] [[Morze Czarne|morza]], ale żeby było wygodniej wybrać się na [[wycieczka|wycieczkę]] zagraniczną, od dłuższego czasu mamy tylko jedno. |
||
* Jak [[Rosja|Ruscy]] wchodzili z misją pokojową na [[Kresy]], to nie trzeba było ruszać się z [[dom]]u, żeby znaleźć się za granicą. Zagranica przyjechała sama, [[czołg]]ami. |
* Jak [[Rosja|Ruscy]] wchodzili z misją pokojową na [[Kresy]], to nie trzeba było ruszać się z [[dom]]u, żeby znaleźć się za granicą. Zagranica przyjechała sama, [[czołg]]ami. |
||
* Gdy po [[II wojna światowa|drugiej wojnie]] dzielono na nowo [[Europa|Europę]], Polsce ubyły [[Ukraina|te tereny, które praktycznie rzecz biorąc obroniła]], a przybyły [[Województwo zachodniopomorskie|te, z których ją zaatakowano, a których przed atakiem nie planowała posiadać]]. |
* Gdy po [[II wojna światowa|drugiej wojnie]] dzielono na nowo [[Europa|Europę]], Polsce ubyły [[Ukraina|te tereny, które praktycznie rzecz biorąc obroniła]], a przybyły [[Województwo zachodniopomorskie|te, z których ją zaatakowano, a których przed atakiem nie planowała posiadać]]. |
Wersja z 21:29, 9 lut 2011
Zagranica czyli wszędzie dobrze, byle nie w Polsce.
Znane fakty
- W XV i XVI wieku Polska miała dwa morza, ale żeby było wygodniej wybrać się na wycieczkę zagraniczną, od dłuższego czasu mamy tylko jedno.
- Jak Ruscy wchodzili z misją pokojową na Kresy, to nie trzeba było ruszać się z domu, żeby znaleźć się za granicą. Zagranica przyjechała sama, czołgami.
- Gdy po drugiej wojnie dzielono na nowo Europę, Polsce ubyły te tereny, które praktycznie rzecz biorąc obroniła, a przybyły te, z których ją zaatakowano, a których przed atakiem nie planowała posiadać.
- Polacy jak jeden z nielicznych narodów wywożą z kraju nie tylko fałszywe banknoty, uznawane w miejscu do którego jadą, ale i nawyki żywieniowe. Francuzi mówią, że tylko Polacy wyłącznie piją, i to piją tak, jakby chcieli się zabić.