Cytaty:Kobra Oddział Specjalny

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Semir i André

  • Chcesz być piękny, to cierp.
  • – I co teraz?
    – Zniknął bez śladu, podobnie jak basen.
  • Rób co chcesz, tylko nas nie zabij.
  • Trudno oskarżyć kurtki i motory.

Semir i Tom

  • – Ale powitanie, jak u teścia.
    – Dlatego się nie żenię.
  • – Co robisz?
    – Marznę!
  • – Plecy mnie bolą!
    – Tak się czasami zdarza, gdy się wykonuje nagłe ruchy.
    – Bzdura, tylko oglądaliśmy filmy.
    – Widziałem to pobojowisko, nie ograniczyliście się tylko do filmów!
    – Chcesz znać prawdę? Tylko nikomu nie mów. Alibaba.
    – Alibaba, tak? A co grałeś, 40 rozbójników?
  • Semir, co się tak gapisz? To mój nowy... yyy... helikopter służbowy.
  • – Teraz w lewo.
    – Przestań mówić jak mam jechać, mogę spojrzeć w nawigator.
    – Wolisz komputer ode mnie?
    – Tak, bo można go wyłączyć.
  • – To nie on.
    – Dlaczego? Nienawidzi brata.
    – Rodziny się nie wybiera.
    – Partnera też.
  • Tom, popatrz, ten pan chyba nie wie, że na autostradzie się nie parkuje.

Semir i Jan

  • – Chłopaki odpoczywają, ty czytasz rubrykę sportową, a ja się zaraz zatruję eukaliptusem.
    – Waniliowe?
  • – Jestem policjantem!
    – A ja piaskowym dziadkiem.
  • – Rejon działania – autostrada.
    – Jazda z zabójczą prędkością.
    – A kuna przegryzła im przewody!

Semir i Chris

  • – Cynkowe, alkaliczne czy inne?
    – Co kupujesz?
    – Baterie do samochodu.
    – 1,5 V to dla nas za mało.
  • – Jesteś maniakiem płatków.
    – Zazdrosny drobnomieszczanin.
    – I tak brzmi lepiej niż wysmukły.
  • Następnym razem przyszyję mu komórkę do ucha.
  • Przyspiesz, chyba że w baku też masz musli?
  • – W Niemczech jest ponad 40 mln wozów, a ty musiałeś wybrać akurat taki bez paliwa!
    – Następnym razem zapytam czy zatankowali.

Inne

  • A teraz odwiedzimy autostradę A4, największe złomowisko Europy.
  • – A to co?
    – A co Ci to przypomina?
    – Świnkę morską z długimi uszami.
  • – Co się panu stało w oko?
    – Uderzyłem się o szafkę.
    – Czy szafka kogoś przypominała?
  • – Co to?
    – Liczby.
    – W życiu bym nie zgadł.
  • Czy mam prawo jazdy? Nie! Ścigam przestępców rowerem.
  • Oho! Dieter Bond i jego Mission Impossible.
  • To nie jest szaleniec, on wie co robi.
  • Uwaga! 00 Bonrad jedzie do ciebie.
  • Witaj Andreo, wiesz? Nawet zaspana wyglądasz jak bogini!
  • – Wszystko zalaliście tą pianą, zniszczyliście dowody!
    – My tylko działaliśmy, aby uratować tych ludzi.
    – Przecież ci ludzie już od dawna nie żyli!
  • – Wyglądasz jak choinka ze skaju.
    – To prawdziwa skóra!
  • [Ben łapie oprawcę]

B[do Semira patrzącego nań z dziwnym wyrazem twarzy]:No co, odreagowanie traumy wychodzi taniej, niż psychiatra