Wiktor Janukowycz

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Szablon:Polityk infobox Szablon:Tprezydent Ukrainy, pechowiec, który przegra z każdym niezależnie od podejmowanej decyzji. Gość, który lepiej mówi po rosyjsku niż po ukraińsku.

Życiorys

Wiktor Janukowycz jest jednym z 7 miliardów ludzi, którzy mają polską krew w żyłach. Babka urodziła się w wojennej pile, a dziadek żył na Białorusi jeszcze wtedy, kiedy należała do Polski. Jak przystało na prawdziwego polityka, dwa razy siedział w więzieniu. Za uszkodzenie ciała oraz za kradzież. W późniejszych latach, gdy Janukowycz został prezydentem, za kradzieże nie siedział w przeciwieństwie do opozycji. Opozycja uparła się, że Wiktor siedział za gwałt, co wydaje się bardziej wiarygodne, widząc lepkie ręce wszystkich Ukraińców. By miał na przyszłość łatwiej, kupił sobie tytuły naukowe w Doniecku.

Jako polityk, Janukowycz dbał o czystość języka. Z tego powodu wywalił na zbity pysk połowę dziennikarzy, którzy wulgaryzmami określili Kuczmę. Podczas kampanii wyborczej w 2004 roku brał przykład z tzw. państw zachodnich i głosił, że państwowe firmy się utrzymają, zniknie dziura budżetowa oraz że spadnie bezrobocie. Na dwa ostatnie punkty miał już gotowy pomysł – załatał dziurę drukując pieniądze, a bezrobocie zlikwidował dając pracę w wielu ministerstwach i innych urzędach. Z czasem doszła też walka z nacjonalistami oraz plany wprowadzenia rosyjskiego jako język urzędowy.

Wybory na prezydenta w październiku 2004 przegrał o ponad 0,65% z panem zmarszczką. Oficjalnie trochę podrasowano wyniki. Janukowycz wliczył sobie na oko 49,5%, a Juszczence podarował 46,7%. Właściwie to Juszczenko powinien się cieszyć, bo dostał więcej procent. Jednak polska delegacja składająca się z Wałęsy oraz paru muzyków, którzy przyszli zagrać prosiła, aby Ukraińcy wyszli na ulicę. 3 grudnia 2004 roku unieważniono. Janukowycz przegrał co prawda, ale już półtora roku później został premierem. W 2010 roku został prezydentem.

Nie doczekał jednak nawet końca kadencji, bo był zbyt pazerny na kasę, co nie przypadło do gustu ukraińskiemu społeczeństwu. W winiku rokoszu zwanego Majdanem Kijowskim musiał uciekać do Rosji, a Rada Najwyższa państwa wydała dekret o nieistnieniu prezydenta znanego jako Wiktor Janukowycz.