Grand Theft Auto V
GTA V – gra na konsole Playstation 3 i Xbox 360 wydana przez Trollstar Games 17 września 2013 roku. W czerwcu 2014 roku Rockstar ogłosił, zakończenie rocznego okresu odpłatnych beta testów gry, przeprowadzonych na konsolach Xbox360 i PS3. Wraz z końcem testów zapowiedziano wydanie pełnej wersji gry, zawierającej między innymi pełne tekstury, na konsole Xbox One, Play Station 4, Pegazusa oraz PC. Rokstar ustanowił w ten sposób swoisty rekord sprzedając ponad 32 miliony beta wersji gry. Gra pojawi się na blaszakach wiosną 2015 roku, ale patrząc na optymalizację poprzednika gracze pecetowi będą musieli się zaopatrzyć w około 64 GB RAM-u, aby poszła im na przyzwoitych detalach i działa płynnie.
Mapa gry
Wszystko rozgrywa się w stanie San Andreas, w grze znajduje się tylko odnowione Los Santos i Blaine County. Rzekomo teren jest wiele większy od tego z Red Dead Redemption, GTA IV i GTA SA razem wziętych. Co ciekawe, to jest prawda, choć mapa wygląda na wykcie małą. A dlaczego ta mapa jest taka wielka? Bo jest zasrana wszędzie jakimiś górami, lasami i siedmioma rzekami.
Jednakże prolog oraz jedna z misji w grze dzieje się w North Yankton, a dokładnie na zadupiu zwanym Ludendorff, którego nawet nie można zwiedzić.[1]
Protagoniści
- Michael De Santa – stary chłop co ma puszczającą się żonę, dwójkę dzieci (synka nerda Jimmiego i rozpuszczoną córkę Tracy), willę w Rockford Hills, auta Sentinelm Tailgater i Premier oraz kryzys wieku średniego. Lubi całymi dniami pierdzieć w kanapę i oglądać stare filmy. Dawniej wydymał swojego kumpla, aby móc skończyć z życiem przestępczym, co jednak zaowocowało tym iż wdepnął w jeszcze większy bajzel. Pewien chińczyk nietolerujący związków homoseksualnych chciał przerobić go na Berlinki, ale pojawił się nasz czarny koń i uratował sytuację.
- Franklin Clinton – nigga z biedniejszych zakątków LS. Wielu graczy widzi w nim drugiego Sidżeja. Ma kumpla Lamara, którego nazywa bardzo elegancko i ciepło wodzem smętnym fiutem[2] oraz bardzo słodkiego rottweilera Chopa. Typowy chłopak z sąsiedztwa: przeklina, pali jointy i mieszka z ciotką. Uważa iż otaczają sami go kretyni. Mimo iż jest najbardziej napakowany, ze wszystkich trzech protagonistów to u graczy którzy podwyższają statystki będzie miał najniższą siłę gdyż nie umie grać w tenisa.
- Trevor Phillips – im mniej o nim powiemy, tym lepiej[3]. Ale wypada coś wspomnieć. Rozjeżdża wszystkich, strzela do wszystkich i ma w duie wszystkich, więc jest on aluzją do większości graczy. Jest uzależniony od wszelkiej maści narkotyków, ma już ich tyle w swoim organizmie że od samego myślenia o narkotykach wpada w pewien rodzaj haju narkotykowego, dzięki czemu jest niepodatny na ból[4]. Mimo iż stać go na własne lotnisko mieszka w przyczepie na jakimś zadupiu. Ma dwóch przydupasów którzy we wszystkim się go słuchają, aby ich mózgi nie skończyły na jego bucie[5]. Nie znosi hipsterów, klaunów, wszystkich, wszystkiego, a i czy wspomniałem o klaunach? Mimo tych wszystkich cech tak na prawdę jest maminsynkiem.
- Chop – pies Franklina, także pochodzi z getta. Najczęściej sra na kafle obok budy, a Franklin daje mu do jedzenia granaty. Jest to pies z patologii, cały czas słucha Snoop Dogga i podczas jednej misji dopuszcza się gwałtu na jamniku. Real nigga dog…
Przypisy
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny gier. Jeśli umiesz grać nie tylko na nerwach – rozbuduj go.