Battlefield 4

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Battlefield 4 - kontynuacja wspaniałego i uwielbianego Battlefield 3. Standardowo, gra została stworzona przez DICE i wydana przez Elektroniczną sztukę (hahahahaha). Akcja gry dzieje się w roku 2020, podczas wojny tych dobrych od hamburgerów z tymi złymi od wódki, co samo w sobie jest bardzo idiotycznym oryginalnym pomysłem, przecież oba te kraje walczyły ze sobą w zaledwie 3218432895 grach. DICE jednak chciało wejść na wyższy poziom oryginalności, więc do konfliktu dodało tych złych od ryżu. Na szczęście w grze nie znajdujemy żadnego Albańczyka, dzięki czemu jest ona wolna od największego spisku w dziejach.

Tryby gry

  • Singleplayer - Głownymi bohaterami są... zresztą, kogo obchodzi singleplayer. Jest gorszy nawet od swojego odpowiednika w poprzedniej części. Większość graczy gra przechodzi go tylko dlatego, bo w ostatniej misji można zdobyć fajoffskie brońki do multi. Które wcale takie fajoffskie nie są.
  • CO-OP - Jedną z cech CO-OPa w BF4 jest to, że nie występuje w ogóle. I dobrze, bo i tak wszyscy w to grali dla broni do multi.
  • Multiplayer - No, tu się zaczyna poważny temat. Przeciętny gracz spędził w multi średnio 100% czasu przeznaczonego na BF4. Do dyspozycji mamy 10 map plus 20 z dodatków, mnóstwo pojazdów i pierdyliard(!) różnorakich pukawek, mimo że najczęściej używane są po 3 albo 4 bronie na kategorię.

Klasy

Klasy w BF4 to dokładnie to samo co w Battlefield 3, z drobnymi zmianami w dostępnym ekwipunku. W końcu to już nie 2014, to 2020! Przyszłość! Nowoczesność! Wykrywacze wrogów montowane na broń!

  • Szturmowiec - Zapamiętaj tą klasę, bo w grze połowa napotkanych graczy będzie właśnie Szturmowcami. Nosi apteczkę, defiblyrartrastrootor, czasami nie powstydzi się użyć granatnika lub podwieszanej strzelby.
  • Wsparcie - Większość n00bów zaczyna grę tą klasą, bo zwykle nosi wielki karabin maszynowy, więc zgodnie ze słynnym prawem "Im większa broń, tym większa moc" biedny n00b3k bierze największą krowę... i ginie od innego gracza z pistoletem, bo za nic w świecie nie umie opanować rozrzutu. Wsparcie nosi zazwyczaj zestaw amunicji plus jakieś materiały wybuchowe, na przykład C4, Claymory bądź chCenzura2.svga warty moździerz.
  • Technik - Powinna to być najbardziej zbalansowana i przydatna klasa w grze, bo Technik najczęściej nosi rakietnice, które niszczą wrogie pojazdy (których zawsze dookoła pełno) i palnik, którym naprawia przyjazne (których też zawsze dookoła pełno). Oczywiście, te skurwysyny ci geniusze z DICE postanowili dać wszystkim wyrzutniom rakiet siłę petard, żeby nie było Technikowi zbyt łatwo. Przecież zniszczenie czołgu pięcioma rakietami, które przeładowują się kilka cennych sekund, to bardzo optymalne rozwiązanie.
  • Zwiadowca - Stary, poczciwy snajper. Mimo wielu prób DICE, Zwiadowca to klasa wciąż najmniej wnosząca to wygranej bądź porażki drużyny. Typowy snajper siedzi w krzakach/na wieżach/na kamieniach/ch*j wie gdzie i naparza ze swojego cudownego karabinu do odległych o 100000 metrów wrogów. Ma do dyspozycji różny ekwipunek wykrywający wrogów w pobliżu (co jeszcze bardziej ułatwia kampienie), zwiadowczy helikopterek i ładunek C4, przez co zwiadowca w BF4 przydaje się trochę bardziej niż w BF3.

Bronie

tutaj coś będzie ale strasznie nie chce mi się myśleć co

Pistolety

  • M9 - Aktualnie podstawowy pistolet amerykańskich Marines, w grze z jakiegoś powodu musisz go odblokować, by z niego korzystać. Typowy pistolecik, kilka strzałów w ciało i delikwent pada sztywny. Nawet fajny.
  • P226 - Dostajemy go na początku gry. Wielu graczy nigdy go nie zmienia na inny, bo jest całkiem w porządku.
  • SHORTY 12G - To nie pistolet, to strzelba! Tylko taka skrócona, bo ma do dyspozycji zaledwie 3 pociski. Przez wielu uważana za najlepszy pistolet najlepszą broń podręczną. Możesz nią rozwalić cały pokój przeciwników.
  • .44 MAGNUM - Nasze kochane DICE oczywiście musiało kompletnie spierd odnowić ukochane magnum z BF3, dlatego jest teraz znacznie mniej popularne. Zabija dwoma strzałami.
  • M412 REX - Kolejny rewolwer z BF3, tym razem nie został doszczętnie... odnowiony, więc da się nim strzelać. Dodatkowo, całkiem fajnie się świeci, bo jest teraz srebrny.
  • DEAGLE .44 - Tak, nawet Battlefield nie mógł się uchronić od zajebistości Digla. Jest to właściwie rewolwer z większą szybkostrzelnością i większym magazynkiem. Ale żeby sobie z niego postrzelać, najpierw musisz zapoznać się z ...
  • UNICA 6 - Wszyscy z niego korzystają tylko po to, żeby odblokować już tego cholernego digla.
  • MARE'S LEG - Jedna z najfajniejszych broni. Jest to kowbojski karabin na dźwignię, zabija najczęściej dwoma strzałami. Przydatny, jeżeli korzystasz głównie z PDW i musisz kogoś rozwalić na większej odległości.