NonNews:Siedlecki w gronie uznanych arbitrów

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „14:04, 2 maj 2020” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Plik żółtych kartek, który sędzia piłkarski dzierży w dłoni w momencie wejścia na boisko

13 kwietnia 2007

Piotrowi Siedleckiemu wróży się wielką, pełną europejskiej waluty karierę. Ambitny‚ pewny siebie‚ konsekwentnie dążący do celu, czyli znalezienia się wśród znanych na całym świecie arbitrów. Marzył o nominacji na sędziego międzynarodowego i habilitacji na uniwersytecie...

Jego marzenia ziściły się. Co prawda nie dostał ani nominacji, ani też habilitacji, lecz znalazł się w gronie znanych sędziów. W głębi duszy jest zaszczycony swoją obecnością na tzw. „Liście Fryzjera” (gromadzącej tych właśnie arbitrów – przyp. red.) i jest z tego baaardzo dumny.

Czy ja się przejmuję? Zupełnie nie przejmuję się tym, że znalazłem się na tej liście... bo czym tu się przejmować? Poczytuję sobie za zaszczyt, że jestem w gronie tak uznanych arbitrów. Zawsze o tym marzyłem.

Mamy wielką nadzieję, że jego kariera nabierze teraz jeszcze większego rozpędu.

Źródło