Malodorous
Malodorous – grupa ól7r@ bRo07@l d3ff m37@l0ff@, powstała w 2007 roku w Nowym Jorku Internecie. Teksty zespołu traktują o kwiatkach, motylkach, różu i szczeniaczkach, czy tam o okrucieństwie, śmierci, przemocy i zniszczeniu. I tak nie ogarniesz wokalu.
Zespół brzmi jak zepsuta pralka[1], w której ktoś próbował odwirowywać cegły, ale co poradzić, skoro członkiem zespołu był koleś tworzący dubstep.
Skład zespołu
- Chase Martin – uuuuuu, ouuuuu, czasami oeouuu, także kawałeczki partii perkusyjnych.
- Mike O'Hara – uuo-uuo, tylko, że na gitarze, programowanie perkusji.
- Joe Carrere – jak wyżej, bez ruszania garnków.
- Tanner Soetaert – bas, nazwisko nie do zapamiętania.
- Alexader Eastman – kybord, wklejanie partyjek orkiestrowych.[2]
- Program perkusyjny – garnki, tylko on przykłada się do roboty.
Byli członkowie
- Cameron „Big Chocolate” Argon – wokal. Wbrew pseudonimowi jest biały i chudy. Lepiej wychodzi mu muzyka elektroniczna.
- Ryne Hiler – [3]wokal, bas.
- Bob
Budowniczypo prostu Bob – szarpidrucenie, poprzednik Mike'a. - Joseph Broad – to samo, co Bob, poprzednik Joe.
- Will Turner – bas.
Dyskografia
Amaranthine Redolence – ot, EPa wydana w 2007. Okładka przedstawia... właściwie to sam zespół nie wie, co ona przedstawia.
Amaranthine Redolence – LPa ochrzczona jakże oryginalnym tytułem. Tym razem da się mniej więcej zidentyfikować zawartość okładki – jakieś dwa ufo-zombie-coś, jedno dzierży w łapie jakiś urwany łeb, drugie nogę. Płytę tworzyli tylko Chase i Mike, więc wyszła, jak wyszła. W albumie znalazły się utwory:
- Impregnation (Intro) – drewniany płot przed studiem zaczął gnić, więc chłopcy się ofiarowali i postanowili machnąć go impregnatem, najpierw jednak zrobili o tym instrumentala.
- Eyes of Abomination – pierwszy kawałek, w którym słychać uuuuu. Chłopcy żalą się, jak patrzył na nich szef, gdy omyłkowo zamiast płota pomalowali stodołę sąsiada.
- Adept Genocide – tym, jak kot Chase'a rozwalił fermę mrówek Mike'a.
- Debauched Putrefaction – kot Chase'a ma zwyczaj znosić do domu gnijące gryzonie. Tym razem przyniósł dwa naraz...
- Profligate Fortitude – chłopacy ostro zabalowali przed panienkami, potem nie mogli nawet odważyć się przepchać kibel.
- Bete Noir – Mikey'iemu nie szło na lekcjach francuskiego.
- Digestion of Assiduous Oviparous Embodiment – o tym, jak chłopcy przytruli się kurczakiem z McDonald's.
- Conception (Instrumental) – Koncepcja incepcji, czyli pomysł na utwór Pomysł.
- Execrable Nascency – wyżalenia Chase'a, bo nie chciało mu się wstawać w poniedziałek.
- Amaranthine Redolence – Kot Chase'a znów w akcji – tym razem nasrał na tapicerkę jego auta. To raczej nie zejdzie.
- Termination (Outro) – Mike musiał pożegnać się ze swoim golfem. Przynajmniej kasa za złom starczyła na odszkodowanie. Ze smutku chłopakom zabrakło słów, więc zrobili instrumentala ku czci golfika.
Augury of the Aborted Promo – demo wydane 12 marca 2012. Mogło zostać przeoczone, gdyż Cannibal Corpse wydał nazajutrz nową LP Torture. Okładka znów w stylu Malo – znajduje się na niej coś, czego nie da się zidentyfikować, tym razem para bliźniaczych ni to talerzy satelitarnych, ni latających spodków wkopanych w ziemię. Na demie znalazły się utwory:
- Augury of the Aborted – chłopacy nie mieli fusów do wróżenia, próbowali z jajkami.
- Embolus – czyli epidemia kataru w studiu.
- Collector of Flies – Mike'owi zachciało się bawić w entomologa.