Justynian I Wielki
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: czyszczenie Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Justynian I Wielki (właśc. Flavius Petrus Sabbatius Iustinianus, ur. 11 maja 483 w Tauresium, Prowincja Iliria, zm. 13 listopada 565 w Konstantynopolu) – cesarz bizantyński w latach 527–565, prawodawca, autokrata, megaloman, biurokrata, pogromca pogaństwa, wielki reformator, a poza tym laluś, maminsynek, konformista i pantoflarz.
Polityka
O przyszłym cesarzu nikt by zapewne nie usłyszał, gdyby nie jego wuj i poprzednik zarazem, który załatwił mu posadę konsula[1]. Justynian nie został obdarzony umiejętnością podejmowania decyzji, musiała zatem to za niego czynić wybranka serca. Jako, że rozmanierowane damy dworu cesarskiego nie były w stanie tego zapewnić, zmuszony był poczynić reformy – i to jeszcze przed objęciem tronu – aby móc poślubić kobietę z ludu. Nie było to jednak łatwe, ponieważ prawo rzymskie, jeszcze od czasów starożytnych zabraniało konsulom poślubiania plebejuszek. Kiedy przeforsował reformy[2], powziął za żonę Teodorę, a kiedy dwa lata później objął tron od razu powierzył jej władzę nad Cesarstwem. Panowanie pierwszego feministy w historii nie przypadło do gustu szowinistycznym stronnictwom rydwanowym, które zawiązały spisek mający na celu osadzenie na tronie niejakiego Hypacjusza. Mężny Justynian, dowiedziawszy się o tych planach, zabunkrował się w pałacowych komnatach i razem z najbliższymi sobie poddanymi rozpoczął szykowanie ewakuacji z Konstantynopola. Ujrzawszy to Teodora, postanowiła przemówić przed rozszalałym tłumem, aby uświadomić go, że nie boi się śmierci. Widząc ten wyczyn, Justynian przypomniał sobie co o swojej tożsamości płciowej i nakazał legionistom krwawo rozprawić się z protestującymi tłumami, a uzurpator Hypacjusz pożegnał się z głową. Po tych traumatycznych wydarzeniach, Justyś postanowił dać wyraz swej megalomanii i niemal natychmiast zabrał się do odbudowy spalonego przez spiskowców fragmentu miasta. Pod koniec 537 roku oddał do użytku bazylikę Hagia Sophia, ściągając niemałe zainteresowanie Arabów.
Reformy prawne
Justynian pozazdrościł Teodozjuszowi sukcesów na polu usuwania sprzeczności w rzymskim prawodawstwie. W związku z tym, w kilka miesięcy po rozpoczęciu panowania zabrał się za dalsze reformy. Nie ma dowodów historycznych, jakoby procesem w całości kierowała Teodora, jednak Justynian nie mógł powstrzymać swojego niezdecydowania, w związku z tym – w zależności od nastrojów – część rozstrzygnięć wydawał po łacinie a inne zaś – po grecku. Po sześciu latach prac, na osławiony Kodeks prawa cywilnego złożyły się:
- Kodeks Justyniana – 12 starych ustaw przerobionych na potrzeby szóstego wieku;
- Kodeks Konstytucyjny – roczny efekt wysiłków dziesięciu doświadczonych papug pod dowództwem Tryboniana[3], sugerujących serdeczne olewanie licznych dekretów dotychczasowych cesarzy;
- Pandekty (zwane również Digestami) – pięćdziesięcioksiąg dowodów niekompetencji rzymskich prawników rzucających sprzecznymi wykładniami na prawo i lewo;
- Instytucje – czyli podręcznik prawa dla studentów i innych nieuków;
- Nowele – ustawy wydawane pod wpływem humorów cesarza, naprzemiennie po grecku i łacinie.
Zainteresowania
- Walka o równouprawnienie;
- przemyt jedwabników z Chin;
- wysyłanie różnokolorowych tkanin cesarzom zachodu;
- odzyskiwanie utraconych prowincji;
- likwidacja szkół szerzących pogaństwo;
- zastępowanie łaciny greką.