Coal Chamber

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „12:54, 4 kwi 2019” przez „Maintenance script (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
A oto i on! Dez Fafara!

Coal Chamber – amerykański zespół numetalowy składający się w większości z byłych pacjentów zakładów dla upośledzonych umysłowo.

Historia

Pewnego dnia Miguel Rascón, nielegalny imigrant z Meksyku znudzony mieszkaniem w slumsach postanowił założyć jakiś zespół. Sam jednak umiał jedynie zagrać jedną melodię na gitarze, a głos miał gorszy od gimnazjalisty z mutacją. Na ratunek w 1992 przyszedł mu stuknięty cyrkowiec, Dez Fafara, który był tak paskudny że go nawet z cyrku wyrzucili. Zgodził się on pruć gardło do mikrofonu i nie był przystojniejszy od Miguela więc od razu został przyjęty. Wkrótce potem szeregi dwuosobowego zespołu o wdzięcznej nazwie She's In Pain, zasilił bębniarz, umalowany homoseksualista, znany szerzej jako Mickey Cox. Brakowało tylko basisty. Została nim striptizerka z portowego klubu go-go, Rayna Foss. W 1997 wydali pierwszy album w którym śpiewali o lokomotywach, wielkich ciężarówkach i palącym się dachu. Niestety większość słuchaczy nie wytrzymywała Fyczenia Fafary, a pozostali zasypiali. Załamany zespół zapomniał wziąć narkotyków, przez co nagrali coś co brzmi jak połączenie Black Sabbath i Linkin Park. Aby dopełnić dzieła zniszczenia, zaprosili do jednego utworu Ozzy'ego. Ponoć sam zespół był w stanie wysłuchać tą płytę tylko raz. W międzyczasie zespół opuściła Rayna, a na jej miejsce przyszła jakaś Niemka. Razem z nią nagrali kolejny album. Kiedy tylko zakończyli trasę koncertową, siłą wciągnęli zpowrotem Raynę do zespołu, bo gdyby nie jej klubowe zarobki to by poszli z torbami[1]. Ta jednak po roku się obraziła i znowu odeszła, więc trzeba było przyjąć Niemkę ponownie. W takim krzywo sklejonym składzie nagrali jeszcze kilka kompilacji, a potem się rozpadli. Każdy poszedł z powrotem do swojego rynsztoku, z wyjątkiem Fafary który stał się metalheadem i założył satanistyczny zespół, DevilDriver. W 2012 roku zeszli się ponownie[2], ponownie bez Rayny. Jej miejsce zajęła seksowna tirówka, zatem z kasą nie ma problemu. W 2015 roku wyszedł ich długo oczekiwany ostatni jak na razie album[3].

Skład

Obecny

  • Dez Fafara (1992-2003, od 2012) – ryki, jęki, stęki, wyglądanie jak kretyn. Okazjonalnie śpiewanie.
  • Miguel Racón (1992-2003, od 2012) – granie na gitarze, bycie przystojnym, ocieranie twarzy Farfary jak się obślini. Później także, noszenie grzywki.
  • Mickey Cox (1994-2003, od 2012) – tłuczenie po garnkach, malowanie się kosmetykami starszej siostry, wspieranie gejowskiego lobby.
  • Chela Rhea Harper (od 2012) – basy, cycki, wsiadanie i wysiadanie z tira.

Były

  • Rayna Foss (1994–1999, 2001–2002) – odchodzenie z zespołu, taniec na rurze, bas.
  • Nadja Peulen (1999–2001, 2002–2003) – bas, bycie szwabem.

Dyskografia

  • Coal Chamber (1997)
  • Chamber Music (1999)
  • Dark Days (2002)
  • Giving the Devil His Due (kompilacja trzech poprzednich) (2003)
  • The Best of Coal Chamber (kompilacja czterech poprzednich) (2004)
  • Rivals (2015)

Przypisy

  1. Płyt oczywiście nikt nie kupował
  2. Zbieżność z końcem świata. Przypadek? Nie sądzę
  3. Nie mogę się doczekać, aż mi uszy pękną