Bronowice (Lublin)
Bronowice – zwane także Bronxem lub krainą latających siekier.
Centrum rozrywkowe Lublina. Trenują tu maratończycy wybierający się na olimpiadę ubrawszy się wcześniej w szalik ochronny Avii Świdnik. Mieszkają tu najbardziej troskliwi mieszkańcy pytający każdego przyjezdnego "Czy masz jakiś problem?". Nieprawdą jest że mieszkają tam tylko sympatycy ubrań sportowych i lokalnego klubu piłkarskiego co jest potwierdzone amatorskim filmem nagranym w roku 1999 zawierającym spacerującego hippisa.
Główną atrakcją turystyczną są pokazy miejscowych sztuk walk zbiorowych z użyciem różnych narzędzi takich jak płyty chodnikowe. W szeregach walczących wiek oscyluje między 5 a 35 rokiem życia. Jest to region z największym przyrostem naturalnym w Europie sięgającym 159% (od wprowadzenia "becikowego" liczba ta gwałtownie wzrosła), a jednocześnie najniższą średnią wieku wynoszącą 11 lat.
Niekiedy "maratończycy" z Bronowic przyodziani w ortalion lub inny materiał syntetyczny (zazwyczaj firmy Nike zapuszczają się na inną dzielnicę, czego skutkiem jest nagły spadek liczby telefonów komórkowych na tejże dzielnicy.
Bronowice to mistyczne, legendarne miejsce. Już za czasów Mieszka I dochodziło tutaj do licznych awantur, głównie o charakterze chlebowym (jeśli jakiś chłop zabrał chleb drugiemu chłopu, wtedy ten pierwszy "jebał go w mordę" dziesięć razy tak, aby ten stracił przytomność).
PAMIĘTAJ! - jeżeli wybierasz się na Bronowice, musisz założyć mundur oficerski "Pułku VII Nike". (jeśli cię nie stać na takie odzienie przyjdź nago, Bronowiczanie tolerują tylko dresy.