Volksdeutscher

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 21:15, 28 lip 2010 autorstwa Trojanin (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Sir Damiinho. Autor wycofanej wersji to 83.30.19.155.)
Tak wyglądają folksdojcze. Proszę zwrócić uwagę na to, w jaki sposób uniemczyźnienie wpłynęło na urodę tych niegdyś przystojnych chłopców

Wejście na plac z telebimem – 5€, Coca-Cola – 2€, kebab – 3€. Mina płaczących Niemców po dogrywce meczu Włochy vs. Niemcy – bezcenne.

Typowy volksdeutscher

POLSKA JEST WSCHODNIO RASSIJA!

... i znowu nasz inteligentny (inaczej) Pyrszy, tym razem ukazujący swoją znajomość geografii.

Volksdeutscher, folksdojcz – dawniej, tj. podczas II wojny światowej, osoba zostająca z przymusu dobrowolnie obywatelem III Rzeszy (patrz: dziadek z Gdańska i Jacek Kurski).

Dzisiaj

Obecnie chodzi o osobę (pochodzenia tureckiego, polskiego, rosyjskiego, serbskiego, włoskiego, portugalskiego, greckiego, arabskiego...), która po przebiciu się przez biurokratyczną machinę otrzymuje zgodę na dobrowolną germanizację się. Duchowo proces ten Polacy w Niemczech mają dawno za sobą, a to z uwagi na wrodzoną miłość do narodu wybranego.

Rozpoznanie

Mimo nawału folksdojczów, całkiem łatwo rozpoznać pierwotnych Niemców – ci nieliczni jako jedyni cieszą się ze zwycięstw niemieckiej reprezentacji w piłce nożnej. Ba, nieliczni pomagają tej reprezentacji jakiś mecz wygrać – jako dowód można podać Miroslava Klose i Łukasza Podolskiego, którzy pińcset razy spudłowali na pustą bramkę podczas mundialu w Niemczech.