Głowa
Co dwie głowy to nie jedna!
- Optymista o Czarnobylu
Głowa (slang med. kable w puszcze, slang wiejski głewa) – narzędzie do przetrzymywania mózgu i narządów zmysłów. Bywa używane jako cel dla pocisków sodowych. W średniowieczu i wczesnej nowożytności popularne było ich kolekcjonowanie. Sport głównie rozwinął się w czasach Rewolucji Francuskiej jako alternatywa dla palenia czarownic, które było zbyt drogie dla plebsu. Według bokserów jest uznawana za niepotrzebny narząd, gdyż tylko ułatwia przeciwnikowi nokaut. Niektórzy ludzie uskuteczniają zakupy w Tesco poprzez położenie tego narządu na wagę elektryczną z naciśnięciem przycisku „burak”. To działa.
Olej do głowy
Głowa jak wszystkie silniki potrzebuje paliwa aby sprawnie funkcjonować. Najlepszym paliwem wykorzystywanym do tego celu jest olej rzepakowy retryfikowany[1], który służy nie tylko jako materiał pędny ale także jako materiał poślizgowy (do swobodnego ślizgania się właściciela głowy po temacie w przypadku zadawania mu niewygodnych pytań). Należy zaznaczyć, że to nowoczesne paliwo należy jednocześnie do grona biopaliw, szybko ulega samoistnej biodegradacji i jest zalecane przez Unię Europejską. W obecnej sytuacji, przy gwałtownym wzroście cen ropy, nie wydaje się słusznym aby zastępować je kopalnymi paliwami ropopochodnymi. Tym bardziej, że prawdopodobieństwo rozruchów, blokad i wysypywania rzepaku na tory jest w takim przypadku więcej niż pewne.
Poziom oleju w głowie należy oczywiście co jakiś czas uzupełniać. Jest na to kilka wypróbowanych sposobów. Jednak najbardziej wydajną metodą wydaje się użycie specjalnej olejarki od głowy[2].
Sprawa jest poważna - zbyt niski poziom oleju w głowie może prowadzić do nieodwracalnej głupoty i głębokiego zidiocenia.