Religia
Ten artykuł dotyczy pojęcia teologicznego. Zobacz też lekcja religii. |
Religia – sprytny pomysł kapłanów na zarobienie pieniędzy. Opiera się na założeniu, że wszystkie niepowodzenia można zwalić na nadludzką istotę zwaną bogiem. A najlepszym sposobem na boga jest oczywiście ofiara.
Obecnie jednak, dzięki wysokorozwiniętej nauce religię i religijność traktuje się jak chorobę, którą można/ należy leczyć. Choroba ta o nieznanej etiologii, jest podobnego pochodzenia co pedofilia, depresja, głupota.
Obecnie
Największy udział na rynku mają obecnie religie monoteistyczne, w których wierzy się w jednego Boga. Największe zyski ma chrześcijaństwo – kościoły na całym świecie, duże przychody, a najwyższy kapłan (papież) jest szefem własnego państwa i jest traktowany z szacunkiem przez innych władców. Nie wiedzieć czemu, wobec innych religii wiele traci islam, którego pokojowo nastawieni wyznawcy pożyczyli sobie kilka samolotów i podarowali je pracownikom World Trade Center 11 września 2001 roku. Starsze religie politeistyczne obecnie są na marginesie i stanowią mniej niż 1% rynku.
Przewodnik po religiach świata
- Rzymski katolicyzm – wdeptujesz w gówno, bo jesteś grzeszny.
- Grekokatolicyzm - wdepnąłem w gówno jedną nogą.
- Tradycjonalizm katolicki - te gówno to na pewno posoborowe.
- Jezuityzm – jeśli wdepniesz w gówno i nikt tego nie widzi, to czy ono naprawdę śmierdzi?
- Mariawityzm - jak ominąć gówno?
- Polskokatolicyzm - wdepnąłem w gówno.
- Prawosławie - gówno było, jest i będzie.
- Starowiercy - gówno też ma brodę.
- Ormianie - każde gówno śmierdzi inaczej.
- Luteranizm – jeśli wdeptujesz w gówno, to uwierz, a już nie wejdziesz.
- Kalwinizm – wchodzisz w gówno, bo się opieprzasz.
- Prezbiterianizm – jeśli ktoś wdeptuje w gówno, to niech to nie będę ja.
- Zielonoświątkowcy - podepcz to gówno i skacz z nami
- Anglikanizm - jeśli chcesz możesz wdepnąć w gówno.
- Metodyzm - każde wejście w gówno da się usprawiedliwić.
- Baptyzm - tylko świadomie można wdepnąć w gówno.
- Adwentyści dnia siódmego – tylko w soboty nie wchodzi się w gówno.
- Mormonizm – wdeptywało się już w gówno i wdeptywać się będzie.
- Świadkowie Jehowy – wpuść nas do domu, a nie wdepniesz w gówno.
- Judaizm – dlaczego w to gówno wdeptujemy właśnie my?
- Ortodoksyjny judaizm – można wchodzić w gówno tylko koszerne i nie w szabat.
- Sunnizm – jeśli wdeptujesz w gówno, to z woli Allacha. I jesteś szyitą.
- Szyizm – jeśli wdeptujesz w gówno, to z woli Allacha. I jesteś sunnitą.
- Zen – czym jest gówno?
- Hinduizm – wdeptywało się już w to gówno.
- Buddyzm – jeśli wdepnie się w gówno, to nie jest to już gówno.
- Taoizm – zdarza się wdepnąć w gówno.
- Konfucjonizm – Konfucjusz powiadał Zdarza się wdepnąć w gówno.
- Maoizm – w gówno wchodzą tylko zachodni kapitaliści.
- Rastafarianizm – sztachnijmy się tym gównem.
- Hedonizm - Jeśli wdepniesz w gówno - raduj się.
- Hare Krishna - Równo w gówno. Rama, rama, om, om.
- Ateizm – nie ma w co wdepnąć.
- Agnostycyzm – może jest w co wdepnąć, a może nie.
- Deizm - gówno mnie nie interesuje.
- Politeizm - a o które gówno chodzi?