Nonsensopedia:Archiwum wiadomości tygodnia/2006

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
< Nonsensopedia:Archiwum wiadomości tygodnia
Wersja z dnia 03:38, 12 wrz 2006 autorstwa Szoferka (dyskusja • edycje) (start)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Archiwum newsów tygodnia w kolejności od najnowszego.

Zobacz też: NonNews, Pomoc:News tygodnia.

36 tydzień, 2006Ten news nie istnieje...

10 września 2006
Ten news nie istnieje i dotyczy wydarzeń, które się nie wydarzyły. A może nie dotyczy, bo jak może dotyczyć czegoś, czego nie ma... A nie wydarzyły, gdyż dzisiejszy dzień nie istniał.
Dokładnie, 10 września nie istniał, ani dzisiaj, ani wczoraj, ani nie będzie go jutro. Rok temu też go nie było, pomyśl – czy pamiętasz 10 września rok temu? No właśnie, a to dlatego, że nie ma czegoś takiego jak 10 września. To tylko wytwór naszej wyobraźni.

35 tydzień, 2006Telewizja... eee... zapomniałem...

A teraz: zapominasz wszystko!

29 sierpnia 2006

Jajogłowi chyba nie mają co robić ponieważ cały czas coś odkrywają. Ostatnio herbata zdrowa, że hej, a teraz ta, no... zaraz, jak to było... a, no telewizja pogarsza pamięć.

Tym razem, w Australii przeprowadzono badania dotyczące pamięci. Wzięta 30 tys. ludu i kazano im robić najróżniejsze rzeczy: zapamiętać listę zakupów, bawili się w przypominanie imion, twarzy i zawodów, czy też w znajdowanie różnic pomiędzy zdjęciami. Zadania jak na odwrocie etykietki od Kubusia.

34 tydzień, 2006Pijany 14-latek za kierownicą

Sportowy samochód, którym uciekał nieletni

26 sierpnia 2006
Brawurowa akcja śląskiej policji doprowadziła do zatrzymania pijanego 14-latka. Dzieciak pędzący po pijaku maluchem (tia, bo nikt normalny na trzeźwo by się nie woził tym cudem motoryzacji) został zatrzymany przez dzielnych panów policjantów na rowerach. Jak się okazało, chłopak po pijaku myślał, że wyciąga 300 kilosów swoim bolidem, gdy w rzeczywistości sunął ledwo 20.
Zatrzymany był niezwykle zdziwiony; ciągle zadawał pytania o to, w jaki sposób udało im się go złapać, skoro już wchodził w nadprzestrzeń.

33 tydzień, 2006Prezydent Kaczyński chodzi z ochroniarzami

Prezydent Kaczyński w obstawie borowików

16 sierpnia 2006
Prezydent Lech Kaczyński pojawił się wczoraj w obstawie smutnych panów w kuloodpornych garniturach. Prezydent nie zabawiał jednak w Iraku, a na imprezie z okazji Święta Wojska Polskiego i Służb Pochodnych. Czy problemem było to, że prezydent obawiał się, iż służby pochodzą z esbeckich układów? Polska już zgubiła się w domysłach na temat tego, co mieli w czarnych walizkach BOR-owcy. Mogłby to być czarne skrzynki albo siatki do łapania piłek, bo prezydentowi ostatnio wpadła piłka do ogródka i, zamiast szarlotki, najadł się strachu, że ze środka wyskoczy Rokita.