Dyskusja użytkownika:Gildo

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Powitanie

Cześć. Jest tutaj administatorem, witaj na Nonsenopedii. Widzę że piszesz niezłe hasła. Unikaj wulgaryzmów. Szoferka 23:20, 15 lut 2006 (UTC)

Hej :) Postaram się unikać wulgaryzmów, ale wystarczy włączyć dziennik i same się cisną...

Wiem. Sztuką jest ominąć poziom telewizji i polityki i, żeby je ośmieszyć, wspiąć się na wyższy i pożyteczniejszy dla czytających. :) Powtarzanie stereotypów nikogo nie bawi - ale odwracanie ich, rozkładanie i ośmieszanie z głębin tego, co je powoduje - tak.
PS. Jeśli prowadzisz dyskusję, odpowiadaj w dyskusji tego, z kim dyskutujesz. Wtedy tej osobie łatwiej będzie się skontaktować, bo wyświetli jej się, gdy się zaloguje, że ma nowe wiadomości. Odpowiadaj używając: "Re: (temat, na który odpowiadasz)". Szoferka 00:08, 16 lut 2006 (UTC)

Wiadomości

Jeśli dodajesz na stronę główną nową wiadomość, dbaj aby przenieść odpowiednią (pod względem ilości linijek) liczbę starych wiadomości do archiwum, czyli do news. Szoferka 22:23, 15 mar 2006 (UTC)

Grafika:Kaczyzm.png

Dobra grafika.:D Mogą być problemy z tym, czy faktycznie nie nawiązuje do tego, co sugeruje, ale postaram się ją wybronić przed ZelDeletem. Szoferka 23:53, 29 mar 2006 (UTC)

Re: Blokowanie Neostrady

Blokujemy Neostradę, bo to siedlisko trolli. Ponieważ Telekomunikacja nie pozwala poczuć swoim użytkownikom, co to jest odpowiedzialność za swoje działania (tutaj: za IP), to dajemy im poczuć, czym jest odpowiedzialność zbiorowa i na wyrost, za działania trolli, które wybrały tego samego, kiepskiego, operatora.

Adres zalogowanych użytkowników jest przechowywany na serwerze i porównywany z pulą zablokowanych adresów. Ponieważ na tę chwilę zablokowane są cztery zakresy z Neostrady (83.28.x.x, 83.29.x.x, 83.30.x.x, 83.31.x.x), użytkownicy, którzy próbują z nich edytować, są automatycznie blokowani. W tej chwili nie ma technicznej możliwości odblokowania adresu albo nicku z zakresu zablokowanych adresów IP, co byłoby zresztą bez sensu, skoro adresy w Neostradzie zmieniają się co chwila. Szoferka 22:36, 11 maj 2006 (UTC)

Bolek

Po co jest to przekierowanie? Szoferka 11:52, 12 maj 2006 (UTC)

No to spoko.:D Szoferka 11:59, 12 maj 2006 (UTC)

Grafika:Karta-wyborcza.png

Jeśli to twoja grafika dodaj do niej licencję np. {{self|GFDL}}. ᒦᓂᐊ 14:16, 11 lis 2006 (UTC)

Dziadek Do-Orzechów

OK, tylko, że tego nie było widać w arcie.
1. Czy ten gość naprawdę nazywa się Jerzy Zadłużeniowski? 2. Naprawdę urodził się w -72 r.?
3. To jest encyklopedia, mimo wszystko, a nie portal radosnej twórczości i takie rzeczy - podstawowe przecież! - powinny być zachowane.
4. Nie wszyscy mieszkają w Dąbrowie i nie wszyscy znają Dziadka Do-Orzechów, natomiast prywata jest jednym z najgorszych grzechów na Nonsensopedii - dlatego usunąłem Twój artykuł. Mogę jednak go przywrócić, jeśli podasz właściwe dane i jeśli faktycznie okaże się, iż jest to OSOBA PUBLICZNA. To ważne!
P.S. Podpisuj się czterema tyldami, własnie tak:~~~~. Po zapisaniu tekstu pojawi się takie coś: Antecorda 15:10, 26 lis 2006 (UTC)

Wobec tego proponuję zrobić coś takiego:
  1. Ponownie edytujesz arta, ale z PRAWDZIWYM imieniem i nazwiskiem tego gościa. Dlaczego? A czy naprawdę uważasz, że jak napiszesz: Jerzy Zadłużeniowski, to wszyscy będą rechotać ze śmiechu? Zwłaszcza, że sam przyznajesz, iż gość poza DG nie jest specjalnie znany. Proponuję Ci zrobić tak, jak z Kurskim - ksywkę "Zadłużeniowski" możesz dać pomiędzy imieniem i nazwiskiem. Wtedy wszystko będzie jasne i zrozumiałe.

OK, jeszcze inaczej - jeśli chcesz pisać arta "mrugając okiem" do słuchacza, to musisz mieć przynajmniej 70% pewność, że on to mrugnięcie zrozumie. Jeśli nie będzie wiedział o kogo chodzi, to po co mrugać?

  1. 2 Nonsensopedia nie jest z założenia drugą Wikipedią, ale jest encyklopedią i właśnie takie rzeczy jak imię, nazwisko i data urodzenia, czyli najbardziej podstawowe dane o człowieku po prostu MUSZĄ się znaleźć w haśle! Pomyśl sobie co by to było, gdyby powstały dwa hasła o Janie Długoszu. Jedno mówiło by o kronikarzu z czasów Jagiellonów, a drugie o współczesnym pisarzu, o tym samym imieniu i nazwisku. Czytając takie arty (w których, według Ciebie, nie było by żadnych informacji o dacie urodzenia) robiłyby tylko niepotrzebny mętlik i w efekcie, cel jakim jest rozśmieszenie czytelnika, nie zostałby osiągnięty.
  1. 3Ależ pisz, pisz! :-))) Fajnie edytujesz, co już Szoferka zauważyła :-))) Pozdrawiam Antecorda 08:09, 3 gru 2006 (UTC)