Mała Chinka
Zdumiewające, że po wysłuchaniu tej paranoi żadne państwo azjatyckie nie wypowiedziało Polsce wojny, a przynajmniej nie zażądało ekstradycji Filona i Paschalskiej
- Wojciech Mann o piosence
Mała Chinka – przebój stworzony przez Funky Filona i Kaję Paschalską. Pomimo tego, że utwór powstał w 2005 roku i szybko wycofano go ze stacji muzycznych, to nadal znajdują się osoby, które doskonale pamiętają tę piosenkę, której powstydziłby się nawet właściciel pustej szklanki z pomarańczami.
Analiza tekstu
Piosenka opowiada o małej Chince Cziku Cziku Linke (skąd ta cziku cziku linka?!), która miała w oczach tylko gniew. Podmiot liryczny zna Chinkę Cziku Cziku Linke i jej matkę. Nasza Chinka przypłynę za chlebem do Polski statkiem albo samolotem. Potem możemy się dowiedzieć, że Chinka jest właściwie z Wietnamu. Cziku Cziku Linka dostała pracę w sajgon barze, nie zgodziła się na awans od szefa, po czym pomimo rasistów-Polaków poradziła sobie handlując podrabianymi tekstyliami. A, jeszcze mamy jej brata, który przykręca śrubki.
Na końcu dowiadujemy się, że Cziku Cziku Linke komornik wszedł na dom i że pozdrawia ona polskiego chłopczyka i polską dziewczynę z dalekich stron. Czyli komornik był skuteczny i wywiózł Cziku Cziku Linkę do Chin, a właściwie do Wietnamu.
Teledysk
Teledysk jak teledysk – Kaja Paschalska ubrała się w pożyczone ciuchy, Funky Filon pożyczył od znajomego ubrania pracownika KFC. Cały sukces teledysku polegał na jego ciągłym usuwaniu z internetu – był moment, w którym Mała Chinka była tak trudną rzeczy do zdobycia w sieci jak odnalezienie prawdziwej tożsamości Makumba Ska Olelele. Praktyka ta odniosła sukces – o ile dzisiaj nikt nie pamięta zbytnio, że w podobnym czasie swoją grafomanią cieszył się Szymon Wydra, to dzieło Funky Filona i Paschalskiej nadal jest popularne.
Mała Chinka jako promocja diabła
Niektórzy spostrzegawczy ludzie mogą znaleźć w teledysku liczbę 15097666. Oprócz tego Filon pokazuje diabełka na palcach. Z tego co wiadomo Funky Filon to jawny satanista, który ubiera się na czarno nie dlatego, że zaczął pracę w KFC, bo zabrakło mu kasy na pensję dla montażysty (a montażysta dużo chciał, bo leki antydepresyjne podrożały wówczas mocno). Aby nie było kontrowersji, że w teledysku jest same 666, to zdecydował się usunąć jedną szóstkę i dopisać na początku cyfry z daty urodzenia (15 września 1976). A że szóstka pojawiła się, to Filon był szczęśliwy.
Ciekawostki
- Kobieta występująca w teledysku jako Chinka ma z Chin tylko buty (kurtka importowana jest z Wietnamu).
- Chinka w teledysku wcale nie jest chinką.