Jesień średniowiecza
Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza
- Wielu ludzi do ciebie
W ZSRR to jesień średniowiecza zrobi z ciebie dupę!
- Radziecka inwersja o jesieni średniowiecza
Jesień średniowiecza, Jesień z dupy średniowiecza – pojęcie abstrakcyjne stworzone na potrzeby określania tego, co może nam zrobić banda złych dresów podczas wieczornego spaceru z psem bądź rodzic po zebraniu w szkole. Funkcjonuje również jako pojęcie określające najpiękniejszy okres wieków średnich, w którym to Europa była szczynami i pomyjami płynąca do tego stopnia, że nawet Perfekcyjna Pani Dooma, tfu, znaczy, Domu nie byłaby w stanie jej ogarnąć.
Tło histeryczne, znaczy historyczne
Według samozwańczych historyków (uczniów katolickiego liceum po jednym jabolu na pięciu) pojęcie wywodzi się od wydarzeń z ok. X–XIII wieku, kiedy to po świecie biegali jeszcze rycerze, podzwaniając błyszczącą w słońcu zbroją z nieocynkowanej, podatnej na rdzewienie stali, by bałamucić chłopskie dziwki dziewki po wsiach na stogach siana. Właśnie wtedy przybiegała zbrojna w widły męska cześć rodziny bałamutnej dziewki, krzycząc, że zrobi rycerzowi z tyłka jesień średniowiecza. Z kolei oni wymyślili tę frazę z obserwacji jesiennych zbiorów warzyw i owoców, gdy wygłodniały lud prosty potrafił rzucić się na jedną robaczywą i zgniłą cebulę, zderzając się głowami, łamiąc wszystkie kończyny, przetrącając karki i druzgocąc sobie nawzajem całe ciała. Poza wyżej wspomnianymi obłędnymi rycerzami po Europie latały jak Żydzi po sklepie: dżuma, syfilis, franca, trąd i rzeżączka. W tym okresie większe miasta upiększały rozkładające się truchła.
Pogłoski mówią również o zimie renesansu, lecie z radiem i Wiośnie Ludów.
Ciekawostki
- Chodzą słuchy, że podczas jesieni średniowiecza Armia Czerwona nie zgwałciła ani jednej osoby… Cud!
Zobacz też
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny kinematografii. Jeśli nie używasz słowa „kamerować” – rozbuduj go.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny historii. Jeśli masz tyle lat, co Pai Mei – rozbuduj go.