Ę, Ą

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 13:49, 2 sty 2007 autorstwa Szoferka (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.31.211.16. Autor wycofanej wersji to 83.18.242.170.)

O take Polske walczyliśmy.

Przykład nieprawidłowego wymawiania samogłosek nosowych

Ę, Ą – tak zwane samogłoski nosowe, wystempujonce w niektórych jenzykach, m.in. w polskim. Samogłoski te som wyznacznikiem osobniczego statusu społecznego.

Status społeczny

Samogłoski ę i ą można wymawiać na dwa sposoby, charakterystyczne dla dwóch podstawowych klas społecznych.

  • wymowa klasyczna (czyli ę, ą), zgodna z normami jenzykowymi charakteryzuje ludzi kulturalnych, oczytanych, miłych w obejściu, o szerokich zainteresowaniach, zwłaszcza sztukami plastycznymi (wielu z nich posiada bogate kolekcje dzieł mistrzów).
  • wymowa wulgarna (czyli takie wymawianie, gdzie wyraźnie słychać em, om, bonć en, on, w skrajnych wypadkach – bez unosowienia – e, o), niezgodna z normami jenzykowymi, charakteryzuje kompletnych chamów, buraków i bencwałów. Każdy, kto w ten sposób pisze lub wymawia samogłoski nosowe jest skończonym idiotom, sierotom umysłowym; powinien siem leczyć na rence, bo na głowem już za późno.
  • wymowa hiperpoprawna (czyli wymawianie z nienależnom pieczołowitościom każdej końcówki, np. nie bęłdęł sięł męłczył), charakterystyczna dla osób, które na co dzień mówiom wulgarnie em i om, ale w sytuacjach publicznych wystompień, starajonc siem aspirować do grona osób zwracajoncych uwagem na poprawność, przekrencajom klasycznom wymowem do granic absurdu. Wymowem hiperpoprawnom można najczenściej spotkać u bohaterów serialu tv Sendzia Anna Maria Wesołowska.

A zatem – ażeby nas nie posondzono o głupotem, lepiej trzymajmy siem mondrych i pienknych ludzi z klasom, którzy prawidłowo wymawiają ę i ą, nawet wtedy, gdy nie trzeba nic mówić.

Ę i Ą w innych jenzykach

Samogłoski nosowe ę, ą wystempujom również w innych jenzykach, na przykład:

Dodatkowo, wystempuje w tych jenzykach samogłoska an, której oficjalnie nie ma w polszczyźnie, ale wszyscy jom znamy z wyrazów: włanczać, przełanczać, wyłanczać, zdanżać, itp.

W tych jenzykach rola kulturotwórcza samogłosek nosowych jest spotengowana, bo to jest EUROPA, a nie ten nasz śmierdzoncy kont.

Zobacz też