Windows Vista

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 12:23, 24 mar 2007 autorstwa Silmethule (dyskusja • edycje) (link do Vista install i 2 minutes)

VISTA (ukr. kura) – najstarsza dostępna w sprzedaży wersja Windowsa, opracowana z myślą o starszych, kiepawych i wolnych komputerach. Obecnie ten OS da się uruchomić nawet na kalkulatorze, a niektórym udało się go odpalić na długopisie. W Internecie można znaleźć Instrukcję instalacji Windowsa VISTY na niszczarce do papieru.

Jednak dopiero niedawno Microsoft pokusił się o ujawnienie prawdziwego rozwinięcia skrótu VISTA:

  • Virusy
  • Intruzi
  • Spyware
  • Trojany
  • Adware

Należy, rzecz jasna, przyznać szacuneczek Billowi Gatesowi, jak zwykle będącemu w stanie jednym, krótkim i prostym słowem określić lata ciężkiej pracy.

Windows VISTA jest sprzedawany na 1235 Dyskietkach 5,25 cala w dwóch wersjach:

  • PbIiG (Piracka bez Instrukcji i Gwarancji) - cena już od 0,99 PLN
  • OdBiD (Oryginalna dla Bogaczy i Desperatów) - cena już od [Piiip... wartość za duża by przetworzyć informacje]

Opłacalność zakupu drugiej wersji jest znikoma; instrukcja nic nie wyjaśnia, zaś serwis gwarancyjny jest na telefon, w dodatku jedynie w językach staro-cerkiewno-słowiańskim i fenickim. Dołączony kod źródłowy to ukłon w stronę środowiska Open Source, zgodny z nową zasadą marketingu pana BG: jeżeli ci się nie podoba, to sobie zmień, a gotowy Service Pack przyślij nam.

VISTA jest w pełni zoptymalizowany pod kątem sprzętu, dzięki czemu jest w stanie generować krytyczne błędy o wiele wydajniej, niż inne systemy operacyjne. Najważniejszy komunikat błędu nosi numer 54, a brzmi następująco:

Windows VISTA został zainstalowany pomyślnie. Naciśnij dowolny klawisz, by wygenerować kolejny błąd, lub naciśnij dowolny inny klawisz, by kontynuować.

Jeszcze nikomu nie udało się odnaleźć owego „dowolnego innego klawisza”.

Nie tak dawno M$ poinformował o odkryciu supersposobu na to, aby Windows działał bezbłędnie:

W pokoju, w którym jest komputer z już zainstalowanym Windowsem, nie może być nikogo! Wtedy w Windowsie nic się nie dzieje.

M$ nie potwierdza informacji o irytującym użytkowników komunikaci: Nie wystąpił błąd. Naciśnij dowolny klawisz aby wygenerować błąd lub usunąć wszystkie pliki z dysku C:. Po tym komunikacie system zamiera nie reagując nawet na naciśnięcie dowolnego klawisza. Pomaga dopiero reinstalacja systemu, po przeprowadzeniu której mogą zacząć pojawiać się prawidłowe komunikaty systemowe. Drugi zarzut dotyczy rzekomej nowoczesności systemu, który nie powienien wymagać użytkownika do wygenerowania błędu.

M$ poinformował także o nowym wirusie, który nazywa się Proces Bezczynności. Wystarczy go usunąć, a procesor po 5 minutach się spali i będziemy mogli wyjąć z komputera kartę graficzną w celu jej konsumpcji. Smacznego!


Przepis na kanapkę a'la Microsoft:

  • Jedna karta graficzna
  • Kotlet
  • Masło (ew. margaryna)
  • Ketchup pikantny
  • Płyta CD
  • Windows Vista

Chleb smarujemy masłem i usuwamy wirusa o nazwie Proces Bezczynności. W międzyczasie do napędu wkładamy płytę CD i kotleta, po czym oczekujemy na spalenie się procesora. Następnie wyjmujemy kotleta i kartę graficzną, które umieszczamy na chlebie. Wszystko polewamy ketchupem i dodajemy musztardy .