NonNews:Szwecja vs. Hiszpania (EURO 2008)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Obiad we włoskiej restauracji w Szwecji to jest święto futbolu.

Mateusz Borek komentując mecz

Mecz Szwecja vs. Hiszpania (EURO 2008) rozgrywany na stadionie Tivoli-Neu w Innsbrucku o godzinie 18:00 czasu polskiego to dopiero trzeci mecz w grupie D piłkarskich mistrzostw Europy. Zawsze mocna Szwecja mierzy się z zawsze mocną Hiszpanią i wszystko jest możliwe. Zwłaszcza, że Hiszpania chyba powoli zaczyna się już przekonywać, że to już nie eliminacje, a turniej, i tak dobrze grać nie może.

Przed meczem

Dar Boży wraz z niezastąpionymi ekspertami gadają o Rogerze i są oburzeni, że nie zrobił kołyski. Postanowili ją zrobić sami czym doprowadzili 38mln ludzi do śmiechu. Później zaszczycili nas reklamami. W Polsacie komentuje Mateusz „Tata” Borek, któremu towarzyszy nieoceniony Zibi.

Pierwsza połowa

Xavi w tym spotkaniu wymawiany przez cz. Skończyła się trwająca jeden mecz tradycja czytania iksa, szkoda. Swoją ten Czawi całkiem nieźle biega. Lewa noga, prawa... ups. 13 minuta, na tablicy wyników wciąż gówno... ale tylko do 15, bo wtedy stała się światłość, a konkretniej Torres wbił szmatę z dwóch metrów. Obrońcy szwedzcy na wakacjach. 0:1 dla nie-latynosów, Hiszpanów! W 27 minucie ciągle Szwedzi w ataku. Carles Puyol uznał, że on to już za stary na takie gierki i zszedł z boiska. Nie-latynosi mają zgrzyta i tracą bramkę. W 33 minucie mecz, wzorem Szpakowskiego, zaczyna się od początku. Zlatan Ibrahimović strzela z paru metrów, Sergio Ramos się kładzie, Ikara parzą łapy i mamy 1:1. Pod koniec pierwszej połowy jeden z Hiszpanów przyjmuje kopniaka na klatę, ale sędzia milczy, bo rzecz działa się już w polu karnym Szwedów. Pozdro, Webb!

Przerwa

Przerwa joł. I po przerwie, joł.

Druga połowa

Pan sędzia łaskawie gwizdnął i zaczęła się druga część meczu. Przypominam, że Puyola już nie ma, więc lat... Hiszpanie mają w tyłach lekko. W 55 minucie spalony Larssona, ale sędzia uczciwie poczekał aż ten dojdzie do piłki. I doszedł, tylko, że dziesięć metrów od pola karnego. Komentator robi wielkie oczy, O_O -> o takie zrobił. Później pomocny sędzia zatrzymał zbyt mocne podanie do Ibrahimovica.

"Czavi" schodzi z boiska, wolno, ale raczej żwawo, więc chyba niczego sobie nie połamał. W 63 minucie Torres i Villa strzelają na zmianę z paru metrów, masakrują bramkarza, kładą do snu szwedzkich obrońców, a zamiast gola i tak chCenzura2.svg. Hiszpanie, nie Latynosi, w natarciu.73 minuta, Szwedzi z kolei uznali, że lepiej będzie spróbować wygrać z Rosją, niż teraz wypruwać sobie żyły i niepotrzebnie ryzykować jakieś kontuzje. W 80 minucie komentator wykrakał setkę dla Szwedów, ale wciąż remis. W 88 minucie Torres, zdecydowanie, mocno, prosto w bramkarza. Mecz zrobił się interesujący, a następnie miał się skończyć, ale David Villa strzelił na 1-2. Do Luisa Aragonesa podbiegają masażyści, chyba zawał serca. Komentator obudzony z głębokiej drzemki.

Studio

Wspaniali Hiszpanie, frajerscy Szwedzi, co tu mówić. Jeśli Rosja wygra z Grecją, to Szwedzi zagrają z Moskalami mecz o wszystko. Sędziować będzie prawdopodobnie Howard Webb.