Koszalin
Koszalin – największy PGR w Zachodniopomorskiem. Ojczyzna różnorakich buraków i ziemniaków. powiat w zachodniopomorskim, znane z setek tysięcy supermarketów, jednego hipermarketu Tesco i dwóch centrów rozrywki. Potęga turystyczna przez wzgląd na łatwy dostęp do morza, oddalonego o zaledwie 2,5km ... i jeziora.
Z uwagi na wielkość mieściny doprawdy trudno zrozumieć, że jest im potrzebna komunikacja miejska - nie ufajcie stwierdzeniu, że "Potrzebna, bo z jednego końca na drugi jest xx minut". Koszalin, po pierwsze nie ma drugiego końca, i dlatego po drugie, trudno go nazywać miastem.
Roszczą sobie do bycia województwem - środkowopomorskim. Między innymi dlatego, czym chcą realizować politykę taniego Państwa, że "więcej miejsc pracy w urzędach by było". Mają ku temu szanse bardzo duże, nieznacznie mniejsze od Wilkowyj.
Lokalizacja
Miasto to jest położone hen za morenami i lasami, w centrum zadupia Polski. Próba przejechania z Koszalina do Mielna w sezonie trwa nierzadko dłużej niż dojazd do Karpacza.
Komunikacja
Koszalin leży na trasie Kołobrzeg – Poznań i Szczecin – Gdańsk, więc zdecydowanie nie potrzebuje obwodnicy. Nadgorliwość władz koszalińskich doprowadziła do tego, że koszalinianie posiadają obwodnicę przechodzącą przez sam środek miasta, nazwana nazwiskiem pewnego górnika ze Śląska, w świadomości koszalinian jednak droga ta nazywa się Obwodnicą Śródmiejską. Jedno spojrzenie na mapę i od razu widać, że obwodnica ta to pomysł sprzed 50 lat, kiedy to droga znajdowała się na skraju miasta. Teraz to nieomal centrum. Wszystko jednak blednie przy pomysłach tzw. specjalistów od budowy dróg, którzy chcą polepszyć dojazd do Koszalina budując ...„berlinkę” a zapominając o trasach S6/S11. W dodatku na jednej z głównych arterii miasta powstało rondo wielkości katowickiego Spodka, aby je okrążyć, trzeba poddawać się ogromnym przeciążeniom. Koszalin słynie także z ogromnych korków w czasie pielgrzymki Poznaniaków do Mielna.
Zabytki
Podobno kiedyś parę istniało. Zostały jednak obrócone w gruz aby uwiarygodnić bohaterskie walki Armii Czerwonej z okupantem. Ilość medali i wódki jakie zostały tą drogą osiągnięte całkowicie usatysfakcjonowała czerwonoarmistów i pozostawili prawie nienaruszoną katedrę, biorąc pod uwagę, że więcej już wypić się nie da, a medali na złom sprzedawać nie wypada.'Rynek' przed koszalińskim magistratem oddano w ręce archeologom z miejscowego muzeum celem odkrycia tego co nieodkryte, po czym cały wykop zasypano. Rynek z lat sześćdziesiątych jest wpisany do rejestru zabytków jako...starówka. Złe wrażenia uzupełnia ratusz z monstrualnym taboretem na szczycie pseudo wieży.
Mury Miejskie
Ponieważ mieszkańcy Koszalina nie przywiązują uwagi do historii resztki murów obronnych z czasów średniowiecza zburzono... w latach 90-tych XX wieku! Ewenement na skalę światową.
Gospodarka
W Koszalinie istnieje szereg (dokładnie zero) dużych przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 500 osób, w których pracę otrzymuje się wyłącznie w wyniku obiektywnych konkursów. Średnie zarobki kształtowane są na podstawie zysku jaki generują każdego roku owe zakłady, a nie na podstawie najniższej krajowej. Atmosfera jest dobra tym bardziej, że nikt nikomu nie grozi zwolnieniem z pracy. Nowo otwarta Specjalna Pomorska Strefa Ekonomiczna z siedzibą w Gdańsku, oddział w Słupsku, filia w Koszalinie stanowi istotny element krajobrazu post-industrialnego. Liczne w tym miejscu zabudowania altanek działkowych dopełniają wizerunku. Zaszczytna funkcja urzędnika w Urzędzie Miejskim, ZUS lub innym państwowym urzędzie sprawowana jest dożywotnio. Zatrudnianie w nich krewnych, znajomych oraz osób niekompetentnych jest w zasadzie niespotykane.
Politechnika Koszalińska
Znana też jako Akademia Uprawy Buraka. Duma mieszkańców. Prawdopodobnie jedyna państwowa, publiczna, uczelnia wyższa w mieście powiatowym. Charakteryzuje się (na co oczywiście wskazuje nazwa) przewagą kierunków humanistycznych. Życie studenckie toczy się w miasteczku akademickim, składającym się z 3 i pół akademika. Akademiki koszalińskie znane są w całej Polsce ze skoków z trzeciego piętra i policjantów głodnych twardych dysków. Dzięki w/w wyższej uczelni, browary Brok jeszcze funkcjonują.
Nocne życie studenckie toczy się w klubie Kreślarnia, obleganym głównie przez uczennice miejscowych szkół średnich i gimnazjalnych.
Ciekawostki
- Koszalin jest chyba jedynym miastem, z obwodnicą przez centrum miasta (ale niektórzy wiedzą, że ani to obwodnica, ani środek miasta a droga zamyka pierścień wokół centrum). Obwodnica nie jest jednak potrzebna, gdyż ruch robi się tylko, gdy ludzie wracają z pola.
- Koszalin jest jedynym miastem w Polsce, w którym zwykłe skrzyżowanie ze światłami nosi nazwę "Rondo Kardynała I.Jeża", rondo nosi nazwę "Plac Gwiaździsty", a skrzyżowanie z ruchem okrężnym zw. Rondem Solidarności jest tak ogromne, że jego objazd powoduje przeciążenia.
- Jeśli spytasz Poznaniaka, gdzie leży Koszalin, to odpowie, że koło Mielna.
- Jeśli spytasz Słupszczanina, gdzie leży Koszalin, to odpowie, że koło Sianowa.
- Koszalinianie często cierpią na anemię, ponieważ mają za blisko do morza.
- Lokalną kulinarną specjalnością jest pizza z bigosem.
- Koszalin ma liczne walory widokowe. Jadąc od strony Szczecina zobaczymy relikty zatwardziałego komunizmu, czyli zakłady przemysłowe (mniej lub bardziej upadające, albo już w prywatnych rękach)liczne autokomisy, rozliczne hurtownie wszystkiego z małą mekką: Makro. Od strony Gdańska, domki jednorodzinne nowobogackich oraz bloki, w których mieszka 3/4 populacji miasta. Od strony Poznania zaś, cmentarz, przedsiębiorstwa pogrzebowe, zagęszczenie świateł na skrzyżowaniach i galerię Forum Koszalin. Podróżujący od strony Mielna spostrzegą licznie występujących Poznaniaków, wyprzedzających "na trzeciego", a w sierpniu licznych oraczy usiłujących opylić ziarno w pobliskich elewatorach w Stoisławiu.
- Zamiast drugiej połowy "Emki"(miejscowego centrum handlowego, zwanego osiedlowym) Koszalin posiada największy dół na Pomorzu, może także w Polsce, albo i na świecie, zwany także Wielkim Kanionem Koszalińskim.
- Koszalin jest miastem wielu niezrealizowanych pomysłów, zgodnie z nimi w Koszalinie stałaby wieża Eiffla, pojawiłby się aquapark w kształcie piramidy, oraz hala sportowo-widowiskowa. Zamiast tego mamy dziurę, postkomunistyczny basen, oraz Kurnik.
- W galerii Kosmos którą otwarto 13 Maja 2009 roku, wszystkie sklepy będą czynne od 30 Maja.
- Koszalinianie bardzo dużą wagę przywiązują do ochrony środowiska. Są zagorzałymi zwolennikami obniżenia emisji CO2 przez swoje pojazdy. Dlatego nie włączają klimatyzacji w samochodach, lecz opuszczają nisko szyby i wysuwają łokieć. Dudnienie muzyki to efekt uboczny…