Mrzeżyno

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 11:55, 26 lut 2010 autorstwa 95.108.29.89 (dyskusja) (- nudne i nieaktualne)

Mrzeżyno (chyba nigdy Regoujście) – osada nierybacka, miejscowość miasteczko nieturystyczno-wypoczynkowe w województwie północnopomorskim, w gryfim powiecie, gminie Trzebiatów nad Regą. Podobno Mrzeżyno jest jakimś przejściem granicznym, ale wiedzą o tym rybacy i odległa 28 km od niej placówka Straży Granicznej.

Miasteczko (czyli tak jak ktoś nazwał Mrzeżyno ale nie wiadomo kiedy) zamieszkuje ok. 1727 i pół mieszkańca, a powierzchnia dosyć spora wg mitów mieści w wakacje 10 tysięcy luda albo i więcej (nie ma danych na ten temat).

Kurort

Mrzeżyno jest sezonowym przyczółkiem handlowym powiatu. Wszyscy tutaj czekają na sezon jak na boskie zmiłowanie. Na ulicach od września do maja nie ma żywej duszy. No czasem wpadnie wycieczka emerytów. Gdzieś w okolicach maja coś zaczyna się dziać, otwierany jest kiosk ruchu i filia urzędu pocztowego zaczyna myśleć by przemienić tymczasowo nazwę na urząd pocztowy. Gdy zaczyna się czerwiec i pogoda jest ładna wszyscy myślą, że zjadą się turyści, ich dalej nie ma. Taki stan rzeczy jest gdzieś do 5-10 lipca wtedy dzieje się coś niesamowitego. Zjeżdżają się turyści i miejscowość zaczyna pękać w szwach. Turyści chodzą po domach i błagają o nocleg (bo zapomnieli przedzwonić choćby w czerwcu o pokój). Czasem mają szczęście i dostają zapleśniały kemping, bo tylko taki się ostał.

Jedynym niezabytkiem[1] w Mrzeżynie jest neoromański kościół episkopalny z początku XX wieku, wybudowany przez niemieckich luteran. Niestety do wojny nie wykończyli go w środku, a nowi mieszkańcy wyłożyli jego ściany rozbitym szkłem z butelek. Całość tworzy niesamowitą mozaikę. Jeszcze do końca XX wieku w miejscowości przy ulicy Zabytkowej (sic!) znajdowała się stara chata rybacka ze strzechą. Była tak kiepsko pilnowana przez konserwatora zabytków, że dziury w strzesze łatano blachą. W końcu ktoś wykupił budynek i go zburzył nie pytając konserwatora o zgodę. Następnie po paru latach wybudował całkowicie nową chatę, a ślepy konserwator nadal myśli, że to ta sama chata co potwierdza rejestr zabytków[2].

W Mrzeżynie znajduje się przychodnia czynna 2 godziny dziennie, 2 apteki koło siebie, wakacyjne mikrokino z niewygodnymi siedzeniami, masa lodziarni oraz sklepów z pamiątkami. W Mrzeżynie jest więcej pizzerii niż smażalni ryb.

W miejscowości największym obiektem rekreacyjnym jest plaża (wstęp gratis). Mrzeżyno ma także trzy małe baseny kąpielowe, ale wstęp mają tam tylko wybrani kuracjusze z kartą MasterCard.

Warunki naturalne

Mrzeżyno leży na Wykopach Trzebiatowskich, mezoregionie Remontów Szczecińskich. Wszystkie ziemie wokół Mrzeżyna zostały objęte programem Przyroda 2000, ale żaden mieszkaniec Mrzeżyna i turysta o tym nie wie i śmieci gdzie popadnie.

Co dziwne miejscowość znajduje się pośród lasów, których jeszcze nie wycięto. Przed wojną po zachodniej stronie Regi znajdował się park dendrologiczny, ale wojsko wszystko zrównało z ziemią, a potem podzieliło miejscowość na wojskową i tam gdzie się pije.

Klimat

Klimat a właściwie mikroklimat jest cholerycznie dziwny. Dobra pogoda w Mrzeżynie jest zawsze wtedy gdy nie ma turystów, a gdy tylko pojawiają się turyści ona znika. Wtedy nagle przychodzi pogoda barowa. Liczba dni pochmurnych w ciągu roku zależy od napływu turystów. Przynajmniej jeden tydzień w lipcu pada przez cały tydzień deszcz, doprowadzając turystów do szału. Zazwyczaj taki tygodniowy deszcz trafia na jeden turnus turystów zaczynający się w piątek, a kończy w następną sobotę, gdy mają wyjeżdżać. Ciekawą anomalią jest to, że od kilku lat w Mrzeżynie nigdy nie ma śniegu. Czasem pada, ale na ulicach go już nie ma. Ostatnio zanotowany był w 2010.

Układ niemiejski

Mrzeżyno nie jest wsią choć wielu mrzeżyniaków się już poddało i tak myśli. Według MSWiA i GUSu jest osadą rybacką i gmina też tak chyba myśli. Zabudowa osady jest nieźle pokręcona. Choć Mrzeżyno ma obwodnicę w środku miejscowości, to główną drogą przez wschodnią część miejscowości można uznać aleję 1000-lecia Państwa Polskiego. W wakacje stanowi ona niejako promenadę po której wożą się wszyscy z samochodami bryczkami (z obniżonym zawieszeniem, które łamią na pierwszej lepszej dziurze jak tylko wyjadą z Mrzyżyna). Ulica ta wychodząc z ulicy Kołobrzeskiej (zgadnijcie skąd nazwa) biegnie do głównego skrzyżowania, które kiedyś było rondem, ale dość nieforemnym i je zlikwidowano. Od głównego skrzyżowania zaczyna się ulica Trzebiatowska (biegnąca zgadnijcie gdzie) oraz kilka innych uliczek biegnących a to do portu, a w kierunku stacji radiolokacyjnej i placu pomnikowego lub w inne przyrodnicze klimaty. Mrzeżyno ma także lewobrzeżną część, gdzie są blokowiska i sporo domów konstrukcji pruskiej z zamierzchłych czasów. Obie części łączy najpiękniejszy most na Pomorzu, oczywiście z betonu i z zardzewiałymi barierkami. Na wschód od całej zabudowy niemiejskiej zaczynają się pola ośrodków wypoczynkowych. W Mrzeżynie ostatnio powstał parkingorynek w centrum, a w starym centrum przy dawnej małej szkole podstawowej (gdzie jest pełno miejsca) ziemia jest wyprzedawana pod pensjonaty, by nie można było nic zrobić ciekawego w środku miejscowości.

Transport

W miejscowości zaczyna się droga z nikąd, czyli droga wojewódzka nr 109, która biegnie przez siedzibę gminy, następnie siedzibę powiatu, aż do drogi do Niemiec. Jest ona tak nieremontowana, że idąc pieszo widzi się przedwojenne dębowe bale wzmacniające podłoże na bagnistym terenie. W miejscowości rozpoczynają się także dwie drogi powiatowe (czyli te z największymi dziurami). Pierwszą drogę powiatową wybudowały wojska Adolfa Hitlera. Jest ona tak solidna, że nikt ich nie remontuje od II wojny światowej. Droga zbudowana jest z grubych dzielonych płyt betonowych, a jadąc nią do Kołobrzegu można się przyzwyczaić do sławnego "tudum .. tudum .. tudum" lub "tudum, tudum tudum" (zależnie od prędkości). Druga pseudodroga powiatowa wiedzie do najbliższej wsi Roby i dalej nawet zaczyna się asfalt (ponoć ta droga jest europejskim szlakiem rowerowym wiodącym ze Świnoujścia przez Kołobrzeg do Kłajpedy). Przed wojną do Mrzeżyna dojeżdżała nawet wąskotorówka, ale władze najlepszego systemu zwinęły tory na odbudowę zniszczonej Warszawy.

Władza

Władza tu nie zagląda. Burmistrz Trzebiatowa tak boi się Mrzeżyna, że nigdy tu zajeżdża na żadne spotkanie z mieszkańcami. Mrzeżyno, Rogowo (kolonia zwana przez mieszkańców osiedlem czterech bloków) i wieś sołecka Roby tworzą okręg wyborczy, z którego wybierani są dwaj radni do piętnastoosobowej Rady Miejskiej w Trzebiatowie. Raczej nie mają oni przepicia i cała kasa idzie na Trzebiatów, bo na chodniki we wsiach szkoda pinindzy.

Ostoją mieszkańców jest sołtys i przewodniczący komitetu osiedlowego Za Regą.

Historia

Tutejszy port handlowo-nierybacki został utworzony 1 stycznia 1457 roku na mocy uchwały rajców miejskich z Trzebiatowa, którzy zawiedli się portem w okolicach Kępy Nadmorskiej i Dźwirzyna zwanym Regoujściem. Trzebiatowianie razem z mnichami białobockimi wzieli łopaty, kilofy, skrzynkę Bosmana i ciągu jednego dnia przekopali nowe koryto rzeki z Bałtyku do Trzebiatowa. Gryficcy rajcy nie chcieli płacić na umacnienie brzegów rzeki, co powodowało wiele "misji pokojowych" księcia Bogusława X. Podobno w XIX wieku Otto von Bismarck smażył się na mrzeżyńskich plażach. Gdzieś na początku lat 30. XX wieku zaczęto rozbudowywać tu szkoły Luftwaffe, a mrzeżyńskie bagna służyły jako poligon pancerniaków. Pod koniec 1945 wszystkie Niemce uciekły do obrony świętego Kołobrzegu, dzięki czemu Mrzeżyno było najszybciej wyzwolonym kurortem na zachodnim wybrzeżu.

Po zdobyciu Gryfic 17 marca 1945 roku brygada ułanów upiwszy się wcześniej zachciała się żenić z morzem. Na pamiątkę mrzeżyńskich ślubów na placu pomnikowym postawiono duży głaz, wyryto parę zdań i nazwano pomnikiem. Stały tam zawsze metalowe flagi, ale je zezłomowano.

Edukejszyn

W osadzie znajduje się Gimnazjum oraz Szkoła Podstawowa im. Kawalerów Mieczowych z Krzywym Uśmiechem. Kiedyś w Mrzeżynie były 2 przedszkola i jeszcze w sąsiedniej kolonii Rogowie, ale nagle dzieci przestały się rodzić i wszystkie pozamykali. Miejscowość jest jednym z ważniejszych ośrodków oświatowych w gminie Trzebiatów. Wybudowano tu nową szkołę, na którą dzieci zaczęły zbierać cegły w latach 70.

Mrzeżyniacy

Klasyczy tubylec to gość pracujący w tutejszej lub kołobrzeskiej pizzerii lub barze. Zapierdziela od rana do wieczora w swojej pracy. Czasem pójdzie potańczyć w jakimś beznadziejnym lokalu w kółeczku z innymi facetami, trochę pomarudzi o pogodzie, wyłoi kolejnego browarka na plaży i idzie spać. W miejscowości brakuje młodych kobiet - na jednego mrzeżyniaka przypada pół mrzeżynianki, które z kolei wolą kołobrzeżan.

Przypisy

  1. budynek nie znajduje się rejestrze zabytków
  2. szachulcowy dom rybacki z końca XVIII wieku, przebudowany w latach 20. XX wieku, ul. Zabytkowa 6 (4?), nr rejestru 633 z 16.06.1970