Bocian

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Plik:Bociand.jpg
Bocian jednonogi

Bocian (łac. bocianus elviteretus pot. bociuś, bociek, klekotek) – nazwa tego ptaszydła wywodzi się z języka Majów i znaczy bo-ciahn (niosący dzieci).

Bocian to chimera z rodziny ptakopodobnych. Zasłynął na świecie jako zwiastun przyjścia na świat dziecka. Zdarza się (acz niezmiernie rzadko), że sam przynosi niemowlęta. Wiele osób uważało, że brał je gdzieś z nieba (wersja dla małych). Prawda jest jednak inna: bociany zawiązały gang i porywają ze szpitali dzieci, aby potem je poroznosić po niczego nie spodziewających się rodzinach.

Największym wrogiem bocianów są żaby i wilki.

Budowa

  1. Dziób – długi, prosty i czerwony. Kolor się przydaje, aby nie było widać na dziobie śladów krwi. Służy on bocianowi głównie do wyrywania wątroby ofiarom. W kulturze Wikingów miał symbolizować nienawiść, a dziś jest opiewany w tekstach zespołów blackmetalowych.
  2. Skrzydła – główna broń bociana. Niewielu przeżyłych uważa, że pośród piór ukryte są zatrute sztylety. Albert Einstein wzorował się na nich podczas tworzenia teorii względności.
  3. Część nośna – niewiele można powiedzieć o tej części ciała. Jest okryta tajemnicą i wysławiana w balladach.
  4. Nogi – długie, zakończone bardzo ostrymi szponami. W snach proroków nogi te brodziły we krwi ofiar.
  5. Ogon – pióra z ogona bociana stanowią część Eliksiru Nieśmiertelności.
  6. Upierzenie – barwy maskujące (biel i czerń) powodują, że krew łatwo z bociana spływa.

Gatunki bocianów

Wyżej opisany jest tylko znany w Polsce gatunek bociana białego (najczęściej występujący). Istnieje jednak kilka innych odmian, m.in.:

  1. Bocian czarny – Murzyni też chcą mieć dzieci;
  2. Bocian żółty – jw., ale Azjaci;
  3. orzeł – ulepszona, bojowa wersja bociana, używana przez wojsko do walk powietrznych;
  4. sowa – tak naprawdę bocian szary w przebraniu;
  5. sęp – bocian skazany na wygnanie;
  6. bocian różowy – przynoszący dzieci panom z inną orientacją, niemal wytępiony w Polsce; wyemigrowały masowo do Niderlandów.

Znani o bocianach

Jan KochanowskiPamiętam to, jakby to się stało dzisiaj. Wracałem z koncertu, lekko zawiany. A tu jak nie łupnie na mnie coś z nieba! To coś miało wielkie, wielkie żółte ślepia i taki długi dziób. Widziałem dokładnie, że ma rogi. Ledwo udało mi się schować do pobliskiej kawiarni.

Alfred NobelNo więc chodziłem sobie po lesie. Nagle usłyszałem jakieś głosy. Schowałem się za drzewo i nasłuchiwałem. Na polanie rozmawiały trzy bociany. I stały nad jakąś mapą. Takiego kopa adrenaliny nigdy w życiu nie dostałem!

Oscar Wilde (fragment jego epopei) – ...inoż pamiętaj, panie, abyś po nocach nie łaził po łące. Bowiem zaatakować cię mogą te stworzenia złowrogie, bocianami zwane.

Medal.svg