PSV Eindhoven
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:10, 5 lis 2011 autorstwa 77.112.210.78 (dyskusja)
Szablon:Tzałożony 31 sierpnia 1913 roku niderlandzki rolniczy klub piłkarski. Kibice dopingują swoich Naprzód, farmerzy! Historia klubu ma jednak z wypasem krówek na murawie niewiele wspólnego, skoro klub założył i dalej w łapach ma koncern wytwarzający urządzenia elektroniczne Philips. Znani z tego, że wygrywają ligę wtedy, kiedy Ajax i Feyenoord nie mają na to czasu. Znani również z rewelacyjnej pracy z młodzieżą, o czym świadczy chociażby ściągnięcie do drużyny Cocu, Reizigera czy Kluiverta.
Największym sukcesem w pracy z młodymi zawodnikami jest nie wypromowanie Ronaldo, a transfer Ibrahima Affelay'a do Barcelony.
Skład
Bramkarze
- 1. Andreas Isaksson – ma dwa metry wzrostu, więc spokojnie zmieściłby się w koszykówce. Dobrze broni, ale już stary jest. Szansa dla Tytonia?
- 21. Przemysław Tytoń – kolejny polski bramkarz prezentujący poziom klasę wyższy niż reszta kadry. Już mało kto pamięta to, że był rezerwowym w Górniku Łęczna. Ważne, że nazwisko łatwo zapamiętać i dobrze się kojarzy.
- 31. Cassio Ramos – Brazylijczyk, biały, z rozwianą czupryną. Widocznie stylizuje się na Rene Higuitę. Lubi zegarki Casio, te fajne, elektryczne, świecące - ale nie stać go nawet na śrubkę.
- 33. Khalid Sinouh – Holender? Każdy człowiek wie, że Sinouh bronił dla Maroka! Zaraz... to nie ten Sinouh? Nie, to ten. Co to się na świecie porobiło.
Obrońcy
- 2. Stanisław Manolew – Bułgar, który trafił do tego klubu po to, by promować bułgarską piłkę nożną. Przecież skauci PSV jakoś sobie Bułgarię upodobali.
- 3. Wilfred Bouma – Kozak, mieszkał w willi w jakiegoś Astona w Birmingham, England, ale teraz pracuje w polu. Zresztą znowu.
- 4. Marcelo – kiedyś grał w Wiśle Kraków, ale wolał jarać, niż bez przerwy chlać.
- 5. Erik Pieters – nazwisko jak jakiegoś malarza; perspektywiczny chłopak, nieźle zasuwa na tej lewej stronie. Pewnie przyjedzie do Polski na Euro 2012, by się załamać.
- 18. Timothy Derijck – świeżo upieczony farmer z Den Haag. Jak na stopera, całkiem brakostrzelny. Ostatnio pokłócił się z Tytoniem, sprzedał mu kolano w łeb. Płakał bardziej z bólu, niż nieprzytomny Polak.
- –. Jagoš Vuković – obecnie w Rodzie Kerkade. Taka wymiana za Tytonia. Ojciec - ta papuga z Alladyna, matka - Baba Jaga.
Pomocnicy
- 6. Kevin Strootman – kariera rozwija mu się szybko, odkąd przeszedł do Utrechtu.
- 8. Orlando Engelaar – co takiego? Były gracz Twente w słynnym klubie pana Philipsa. Jego rodzice wiedzieli, że Orlando Bloom będzie wielki.
- 13. Atiba Hutchinson – czarny Kanadyniec, który powędrował do klubu z... Kopenhagi.
- 14. Dries Mertens – Belg. Trochę dużo kosztował, zatem by sponsor był zadowolony, gra w pierwszym składzie.
- 15. Stijn Wuytens – krewny innego Wuytensa. Tyle o nim wiedzą polscy skauci. I że ma taką sweet fryzurkę.
- 16. Ibrahim Rabiu – talent chciany przez Chelsea i Arsenal. Załapał się do PSV. Przez 2 lata w Europie zagrał jeden mecz, doprawdy wielki talent, w lidze mongolskiej byłby wielką gwiazdą. Albo w polskiej.
- 17. Abel Tamata – rozwiesza siatkę na bramkach. Czasami dostąpi zaszczytu obrania kartofli.
- 20. Zakaria Laybad – osiemnastolatek z marokańskimi korzeniami. Podobno nowy Affelay, czyli wesoły los rezerwowego dopiero przed nim.
- 23. Funso Ojo – przyjaciel Kennetha Vermeera. Aktualnie gra na rzecz VVV Venlo.
- 24. Marcel Ritzmaier – w awaryjnych sytuacjach zasila ławkę rezerwowych. Zwykle – frekwencję kibiców. Być może konserwator, a może... tajny agent infiltrujący klub w celu znalezienia jakichś układów? Na razie na boisku nie ma możliwości tego znaleźć, ale szuka pod krzesełkami na trybunach.
- 28. Otman Bakkal – kolejny Holender rodem z Maroka. Przynajmniej urodził się już w Eindhoven, nie w Rotterdamie. Pierwszy człowiek w PSV, który lubi bakalie. Szczególnie lubi gryźć rodzynki. Sułtańskie.
Napastnicy
- 7. Aleksandra Toivonen – jedyna blondynka zespołu z Eindhoven. Szwed, a nazwisko jak Fin. Kapitanka. Respekt. Cóż, za mundurem, panowie sznurem.
- 10. Georginio Wijnaldum – kolejny nieźle zapowiadający się gracz. Gdy trafi do kadry, Polacy będą wyłapywać potknięcia komentatorów próbujących wymówić jego nazwisko.
- 11. Jeremain Lens – do klubu trafił chyba z RC Lens. Fan Lensa Ermstrołnga, prowadzi holenderski fanklub.
- 19. Genero Zeefuik – Kluivert i Babel wymiękają. Tak afroamerykański, że czasem nie widać jego oczu. Od 5 lat jest wielkim talentem, który musi się rozwinąć, ale... jakoś mu się nie chce. Leniwy jest.
Suckesy
- Puchar UEFA. Hoho, dawno temu – w 1978 roku, kiedy nasi grali w ćwierćfinale MŚ w Argentynie.
- W 1988 udało im się kupić Puchar Europy, założyli nawet fundację, żeby zbierać pieniądze na ten szczytny cel.