Szablon:News miesiąca
Luty 2015
15 lutego 2015
Podczas przeprowadzonej wczoraj kampanii wyborczej SLD, światła kandydatka – Magdalena Ogórek – przemówiła do narodu. Podkreśliła wówczas, że będzie chciała, by Rosja była wobec nas przyjacielsko, a w każdym razie neutralnie nastawiona. Oznajmiła nam, że nie wahałaby się zadzwonić do Wołodii, by ustalić z nim pewne kwestie.
Tak też się stało. Ogórkowa, zaraz po balandze z pomidorową i Müllerem w lodówce, postanowiła posunąć się do radykalnego zagrania, by tym sposobem uzyskać głosy wyborców. W nocy chwyciła za telefon i wykręciła numer z książki telefonicznej…
Władimir Putin: Da?
Magdalena Ogórek: Pan Władimir Władimirowicz Putin?
P: Da. Eta Wy, Magda Ogórek? Ja czekał na Panią.
P: Da. Eta Wy, Magda Ogórek? Ja czekał na Panią.
O: Panie Putin. Polska nie pragnie wojny z Rosją, a przynajmniej tak powiedział mi Leszek. Czy jest jakiś sposób, by pójść na ugodę?
P: Sama Pani wie, że Polsza wywołała niemałe zamieszanie. Sądzę, że abyście nie mieli kłopotu z nami, możemy Wam pomóc. Proponuję, byście wzięli udział w rozbiorze Ukrainy, bo jest ona sztucznym tworem. Węgry wezmą Zakarpacie, Rumunia resztę północnego zachodu, Wy Lwiw i Wołiń, a my… hm, całą resztę, choć to trochę mało. Jakim miastem był w końcu Lwów, jak nie polskim, nieprawdaż?