GIMP

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Logo GIMPa przedstawia odciętą głowę kojota z wyłupiastymi gałami i szczotką w gębie.
Jak zrobić ładny napis w GIMPie.

Co to, kCenzura2.svga, jest?

Przeciętny polak o GIMPie

Szablon:T(skrót od Gimbusowy Informatyczny Malujący Program) – darmowy program komputerowy służący do irytowania rysowania lub malowania (nie jesteśmy jeszcze do końca pewni, bo nie używamy), który włącza się tylko pięć milionów sekund i składa się z trzech okien które się na siebie nakładają. Normalnie full wygoda, co nie? My też tak myślimy. W GIMPie robi się zwykle fotomontaże do szpanu przed znajomymi (np. gazela z głową królika i z marchewką w dCenzura2.svgie), i często także arcydzieła w stylu "nie, nie brałem nic". Maskotką GIMPa jest świnia kojot z wyłupiastymi gałami, Wilber, i jak sama nazwa wskazuje, program używają tylko Gimbusy.

Cechy

Strohballen.gif

Możliwości

  • Malowanie za pomocą pędzla
  • Rysowanie za pomocą ołówka
  • Zaznaczenia
  • Rysowanie wzorami
  • Tworzenie własnych pędzli
  • Przerabianie obrazek żula z pod monopolowego

W GIMPie jest tyle możliwości, że moglibyśmy je tu wymieniać do końca świata, ale GIMP i tak ssie, także są bezużyteczne.

Historia

W 1995 menel znalazł Commodore 64 na śmietniku, i zaczął konstruować badziewne programy i systemy, takie jak między innymi Win$hit, Linux, i sam GIMP. Tak właśnie powstało całe to badziewie. No i jako że ten menel później jeszcze na tym śmietniku znalazł modem, to zareklamował ten syf online. No i tak użytkownicy dowiedzieli się o "jednym wiernym programie rysowniczym". Mimo że minęło prawie dwadzieścia lat, program jest dalej na wersji 2.8. Naprawdę, GIMP?

Maskotka

Menel który znalazł Commodore na śmietniku, wcześniej już opisany, narysował kojota z wyłupiastymi gałami i szczotką w gębie, i jak znalazł modem, to jeszcze wmówił wszystkim, że to jest maskotka programu. Tak na prawdę jest to tylko logo programu, ale menel się uparł, i wszyscy nazywają to maskotką. Jakiś idiota nazwał ją Wilber. Jak się to wpisze w Worda to wyskakuję, że to nie słowo! Nie mogli użyć prawdziwego imienia? Zamiast cudować z wymyślonym?