Battlefield 3
W tym artykule konieczne są drobne poprawki. Zajmij się tym, to nie boli.
Do poprawienia: styl. |
Battlefield 3 – strzelanka wykonana przez Kość a wydana przez I-Ej. Stworzona na potrzeby osób grających gorzej od fanów CS-a, a lepiej od CoD-a. Cechująca się niską liczbą błędów graficznych.
Tryby gry
- Singleplayer – opowiada o sierżancie Blackburnie, który na przesłuchaniu tłumaczy się z zarzutów o zabicie dowódcy i powiązania terrorystyczne. W miarę rozwoju akcji dowiadujemy się, że nasz bohater został wysłany na Bliski Wschód w celu pacyfikacji rejonów objętych kontrolą PLR -
islamistycznejterrorystycznej organizacji. Ze względu na Skandynawskie pochodzenie Kości i ich wrodzoną poprawność polityczną, ani razu w grze nie pojawia się słowo islam. Blackbrun przeżył trzęsienie ziemi zabił milion Arabów i zabezpieczył bombę walizkową. Black wybronił się tym, że jedna bomba wybuchła, bo jego przyjaciel, Rusek Dmitrij„Dyma"„Dima" Majakowski nie zdążył na czas. Wszyscy myśleli, że Dima zginął, ale on niczym Feniks z popiołów powrócił w następnej części, by tam właśnie zginąć[1]. Ogólnie gracz wciela się też w pilota myśliwca, kierowcę czołgu i.t.d. Na końcu Black ucieka i w ostatnim momencie pokonuje naczelnika PLR Salomona i ocala świat. No może nie... Nowy York. Zostaje jednak napromieniowany i po radosnej refleksji, że promieniowanie i tak go zabije, ładuje sobie kulkę w łeb. - Co-op – sześć misji, które warto przejść tylko dla odblokowania broni. Jeżeli nie posiada się przyjaciół, można dobrać jakiegoś nooba z internetu.
- Multiplayer – trybów gry jest 15 (6 dostępnych tylko dla premium, oczywiście). Gracze non-premium grają jednak tylko w Zespołowy DM, Szturm i Podbój. Pozostałe świecą pustkami, lub są dostępne tylko dla premium. Przy tworzeniu trybów gry Kości nie popisały się z tworzeniem trybów gry ściągając pomysły na większość z nich. Bawiąc się ustawieniami serwerów, niektórzy tworzyli serwery typu „knife & pistol only", czy „knife & defib only". Dobra rzecz jeśli chce się tylko nabić gwiazdki na bronie.
Mapy
Gra się generalnie na wszystkich mapach, ale nooba poznasz po tym, że jego jedyne zwycięstwa w battlelogu są tylko na Kanałach Nouszahr. W mapach twórcy gry naprawdę popisali się sknerstwem, bo dla premium dostępnych jest 19 map (plus te dla non-premium), a dla non-premium tylko 10. Jedną z najlepszych map jest Szczyt Demawendu, z 500-metrowym spadkiem w dół, który trzeba obowiązkowo przeżyć (i przeżyć). Poza tym na wielu mapach stoją wielkie zbiorniki z paliwem i cysterny, które wybuchają od materiałów wybuchowych i pocisków dużego kalibru, oraz budynki mogące się zawalić (m.in. wieża na Kaspijskiej Granicy, na której jeżeli się stoi podczas upadku ma się przesrane).
Klasy
Tak jak w Bad Company możemy grać jako jedna z 4 klas postaci, ale panowie z DICE wywrócili cały balans postaci na głowę. Dostępne klasy to:
- Assault – w polskiej wersji zwany Szturmowcem. W przeciwieństwie do przydupasów Dartha Vadera i Imperatora ma najcelniejsze bronie w całej grze. Oprócz tego ma na wyposażeniu apteczkę (która potrafi leczyć pod ostrzałem co niesamowicie wa niegrających Szturmowcem graczy), defibrylator (który potrafi ożywić do 100% HP cały team w kilka sekund - jeżeli cały wrogi team składa się ze Szturmowców masz przesrane gdyż będą się nawzajem ożywiać cały czas [tak zwany Medic Train]) i granatniki (ulubiona broń n00bów do czasu gdy skończy im się ammo);
- Engineer – przetłumaczony na Technika lata z karabinkami, wyrzutnią rakiet, minami, palnikiem lub robotem saperskim. Z racji tego że rakiety są nieskuteczne przeciw pojazdom używa ich głównie przeciw innym graczom;
- Support – wsparcie uzbrojone w karabiny maszynowe. Ulubiona technika grania tą postacią to postawienia Claymorów przy wejściach do pokoju, rzucenie skrzynki z amunicją i leżenie na glebie z dwójnogiem czekając na n00bów;
- Recon – stworzona dla camperów. Najczęściej leżą w bazie z celownikiem z maksymalnym powiększeniem i próbują ustrzelić piechotę. Ewentualnie kampią na wszystkich wysokich punktach: wieżach, wzgórzach lub budynkach. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo że 99% drużyny będzie grać Zwiadowcą i campić w tym samym miejscu. Zawsze narzekają na team że "nicz ni rubi !111!1!!111!"
Broń
Karabiny szturmowe
- Famas – najlepiej szybkostrzelna broń, magazynek pójdzie w 1,5 sekundy, bo jest mniejszy niż standardowe. Celownik mechaniczny tej broni powstał przez wzięcie kawałka blachy i zrobienia w nim dziury igłą Dostępny dla premium (jak wszystko co najlepsze).
- AEK-971 – dobrze szybkostrzelny, a mocny i celny tak sobie. Dźwięk wystrzału brzmi jak pistolet na wodę (przynajmniej obrażenia nieco większe). Tak jak w Bad Company 2 jego celownik przypomina stringi. Ma również zajebistą animację przeładowania, w której żołnierz zwalnia blokadę magazynka świeżym magazynkiem.
- F2000 – belgijski i gruby (jak Belgowie) karabin. Dobry do walki na średnie odległości.
- KH2002 – strzela seriami i przez to ma statystycznie słabą szybkostrzelność, jednak podczas serii sra nabojami jakby miał biegunkę. Dość celny. Tak naprawdę jest to podpierdolony przez Arabów M16 którego "przerobili" na swoją modłę (czyt. zjebali)
- M16 – istnieje w dwóch wersjach: strzelający ogniem pojedynczym i ciągłym oraz strzelający seriami (bo tak). Prawdopodobnie najmocniejsza broń w całej grze. Z ciężką lufą i chwytem przednim jest najbardziej "zbalansowaną" bronią w grze. Wersja automatyczna jest startową bronią Amerykańców.
- M416 – jeśli M16 jest najlepsza to M416-ka jest druga . Wolniejsza ale silniejsza. No, ale kurwa niemiecka
- AUG A3 – bardzo dobry karabin o najlepszym zasięgu. Dostępny dla premium, oczywiście.
- AK-74M – też dobry, ale dość toporny. Startowa broń Ruskich
- L85A2 – podobna w statystykach, ale mniej celna od AK-cza.
- SCAR-L – dużo lepsza wersja jego technicznego kuzyna SCARa-H, bardzo silny.
- AN-94 – najgorszy karabin szturmowy. Jego jedyną zaletą jest posiadanie wbudowanych trzech trybów ognia, czyli cechy, którą posiada połowa karabinów.
- G3A3 – najmocniejszy karabin, ale niecelny jak Storm Trooper po trzech kielichach. Jednak jak już trafi to zadaje 33% życia (żeby przeciwnikowi zostało idealnie 1% na końcu, na zabicie nas w przedśmiertnych drgawkach). By go odblokować trzeba grać w co-opa.
Karabinki
- MTAR-21 – izraelski, zapierdziela jakby zobaczył Palestyńczyka przy granicy.
- Acw-R – wykres zmiany obrażeń wraz z odległością ma równie płaski co jego grzbiet. Nieprzydatny na bliskie odległości, bo i tak załatwi nas noob z 870MCS. Ma też nietypową liczbę pestek w magazynku (27) co często wywołuje konsternację u n00bów
- A-91 – dziwnie wyglądający karabinek o uniwersalnych statystykach, czyli w rzeczywistości średnich, czyli słabych.
- M4 – broń fantastyczna i byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie to, że kochane Dice zrobiło z nią to samo co z M16-ką.
- G36C – nieco słaba, a w każdym razie gorsza od M4. Ale za to pieruńsko celna
- G53 – zachowuje się jak chihuahua z parkinsonem, ale da się ogarnąć ciężką lufą. To zmodyfikowany G3.
- SG553 – da się nim strzelać, bo jest celniejszy od G36C, ale ma od niego gorszą szybkostrzelność i zadaje jeszcze mniejsze obrażenia.
- AKS-74u – nie taka zła broń (choć rusek), dobra jeśli jesteś na pierwszym poziomie i koniecznie chcesz zagrać technikiem (i masz gdzieś ile obrażeń zadajesz).
- QBZ-95B – chińska tandeta z Chin, absolutnie do niczego, słaby, wolny jak Państwowa Komisja Wyborcza i do tego ma małe szanse na przygwożdżenie.
- SCAR-H – wcześniej wspomniany kuzyn SCARa-L, dużo gorszy, ale przynajmniej są duże szanse na przygwożdżenie.
Karabiny maszynowe
- M249 – dobry RKM, z tych większych to jego opłaca się brać, chociaż, jeśli zbyt zapatrzymy się w jego niesamowitość to albo trzeba go będzie przeładować, albo killer dopadnie nas od tyłu i zabierze nikomu niepotrzebny nieśmiertelnik.
- M27 IAR – najlepszy z RKM-ów, które można podnieść i strzelać bez odrzutu powodującego, że naboje lecą za nas.
- L86A2 – broń wsparcia z robakami w tyłku. Nie można zamontować na dwójnogu, ale za to jest mocny i szybko się go przeładowuje.
- MG36 – broń dla nikogo, nie nadaje się ani na dwójnóg, ani na bieganie. Prędzej przeżyjesz skok z Demawendu bez spadochronu, niż kogoś ustrzelisz.
- RPK-74M – nieudany koncept ruskich, w grze odpowiednik amerykańskiego M27. Można umocować na dwójnogu, ale nie ma po co. Taki większy AK-74M.
- L-SAT – bo naboje Latają koło SATelity. Odrzut pisany przez duże L. Nawet mocny, no ale... tylko dla Premium
- M240B – co prawda mocniejsza od M249, ale ma słabą szybkostrzelność, kosmiczny odrzut, nawet jeśli jest zamontowany na dwójnogu.
- QBB-95 – drugi chińczyk w grze [2] , dodany zupełnie niepotrzebnie w dodatku Back to Karkand".
- RKM Typ 88 – dosyć słaby, z dużym odrzutem. Nooby go biorą, bo myślą, że to minigun, a to przez miniaturkę, na której jest przedstawiony z jakimś dzyndzelkiem.
- PKP Pieczenieg – błędnie nazwany w polskiej wersji językowej PECHENEG-iem, przez ignorancję polskich tłumaczy. Sam jest jak M240 tylko wolniejszy w strzelaniu, szybszy w przeładowaniu.
- M60 – niby mocny, ale wolny. RKM powinien sprejować, a nie bawić się w jakieś pierdzenie (bo taki wydaje dźwięk).
Karabiny Snajperskie
- SKS – podobnie nazywa się pewna pompka do rowerów i zdaje się, że jest na nią napędzany. Słabiutki.
- M39 EMR – do zdobycia tego czegoś trzeba mieć przyjaciół, ale nie warto. Też słaby.
- M417 – już nieco lepszy, ale świadomość, że trzyma się w ręku totalnie zniszczoną wersję M416 nieco psuję zabawę.
- MK11 MOD – taki sobie, ale to znowu zniszczona wersja genialnego karabinu, tym razem M16.
- QBU-88 – no nie, na serio? Trzy bronie QB pokazują, że Chińczykom mało który karabin wyjdzie dobrze. Znają się na robieniu broni, jak Niemcy na miłości.
- SVD – rusek z aspiracjami, ostatnia ze snajperek strzelająca ogniem pojedynczym.
- M40A5 – średniej jakości karabin snajperski. Jednym strzałem zabijesz tylko headshotem. Dobra do wychodzenia na pałkersa.
- SV98 – genialna snajperka, tylko trzeba zmienić oryginalną lunetę bo jest kretyńska.
- JNG-90 – dziwacznie wyglądająca snajperka i jest produkowana przez kebabów. Ma z nimi to wspólnego, że obydwa świetnie przetrzepią ci dupę.
- M98B – dobra na pojedynczy wjazd, jeśli chcemy zlikwidować upierdliwego campera. Na dłuższe wypady ma za mały magazynek.
- L96 – podobnie jak M40A5 jest przewiązana jakąś dziwną taśmą klejącą. Sęk w tym, że M40-ka ma tę taśmę, żeby się nie rozlecieć, a L96 dla niepoznaki, bo jak trafi headshot, to głowa jest wszędzie tylko nie na miejscu głowy.
PDW
- MP7 – słaby, ma mały magazynek i zasięg. Z jakiegoś jednak powodu da się nim kogoś zabić. Sra nabojami prawie jak FAMAS ale ma możliwość zamontowania powiększonego magazynka
- AS WAŁ – kolejny błąd tłumaczy. Jeżeli chodzi o samą broń to jest celna mimo tego, że lufa jest szeroka jak odbyt Kwiatkowskiego, jako jedyne PDW jest mocne na dalsze odległości (jednak bez przesady). Ma zintegrowany tłumik więc istnieje spore prawdopodobieństwo bycia zwyzywanym od "cziteruw" przez n00bów, gdyż nie słyszą że się do nich strzela
- MP5 – w grze M5K i jest to jedna z tych broni, na które nie dostano pozwolenia do wpuszczenia do gry pod oficjalną nazwą, mimo to niezła. Podobnie jak MP7 sra nabojami jak pojebany, ale trochę wolniej.
- P90 – ma 50 naboi i po co skoro jest i tak cienki. Nie warto czekać, żeby go odblokować.
- PP-19 – nazwany ironicznie „bizonem". Strzela ziarnkami piasku upchniętymi do puszki. Całkiem sporymi bo w magazynku mieści się ich „tylko" 55. Nawet niektóre RKM-y mają mniejsze magazynki[3].
- PP-2000 – jak swój brat, to PP jest potężne jak piórka, z tą różnicą, że piórka powodują chociaż uczulenia, a to coś byłoby agresywniejsze gdyby czytało ci bajki na dobranoc i robiło kanapeczki.
- PDW-R – trochę mocniejszy niż poprzednicy, ale tylko na małe odległości. Mały magazynek (jak u większości PDW).
- UMP-45 – jedyny ładny Niemiec jakiego znaleziono w przyrodzie, najmocniejsze i najcelniejsze PDW (a te dwie rzeczy zwykle nie idą w parze).
Pistolety i rewolwery
- 93R – jedyny pistolet w grze strzelający seriami. Szybkostrzelność powoduje jednak odrzut i małe obrażenia.
- G18 – jest jedynym pistoletem strzelającym z fullauto. Idealny dla nooba.
- G17, M9, MP443 – z drobnymi zmianami to te same standardowe pistolety, których nikt nie wybiera, chyba że z dodatkami.
- M1911 – dostajesz go jeśli kupiłeś 2 gry z serii Bf (wedle zasady EA: im więcej pieniędzy dla nas wydasz, tym milej jesteś widziany)[4], silniejszy od poprzedników, ale z połową pojemności magazynka (9).
- MP412 REX – opłaca się go brać, gdyż jest to nieco szybszy Magnum. Poza tym to jest nawet mocniejszy od niektórych snajperek (czytaj: SKS).
- .44 Magnum – najpotężniejszy
pistoletrewolwer w grze. Nieco wolniejszy od REX-a, ale na jego widok wszystkie nooby popadają w zachwyt (lub apopleksję, jeśli zostały z niego właśnie zabite), szczególnie jeśli chodzi o wersję z lunetą.
Shotguny
- 870MCS – noobowski shotgun zabijający na raz. Jeśli nie chcesz być chamem, lub jedyną osobą w zespole, od której wszyscy odeszli żeby móc Cię dręczyć , to nie wybieraj.
- M1014 – też noobowski, ale przynajmniej drużyna nie będzie na Ciebie zła, co najwyżej śmiała się z Ciebie, bo ten shotgun jest do dupy. Naboje zabiorą połowę życia, ale czas miedzy strzałami pozwala Twojemu przeciwnikowi na wypicie kawki i przeczytanie gazety zanim Cię zabije.
- Saiga 12K – ma wygodny system przeładowania, w którym naboje są w magazynku, a nie pojedyncze. Całkiem mocna i nie taka znowu dla noobów. Z angielska nazwana SAIGA, a polska nazwa to Sajga (niby taka mała różnica, a tak niesamowicie wia). Niesamowicie irytująca z amunicją odłamkową.
- DAO-12 – magazynek bębnowy, bo wyprodukowany w RPA. Oznacza to tyle, że przeładowanie zajmuje za dużo czasu. Broń beznadziejna.
- USAS-12 – najbardziej noobowska broń jaką widział wszechświat - w pełni automatyczny shotgun. Jeśli ją weźmiesz skażesz się na wieczne potępienie i przerzut do najniższej kasty. Lepiej nie brać.
- MK3A1 – niestandardowa strzelba, z której mało kto korzysta, bo jest dostępna dla premium po wykonaniu trudnego zadania. Nieco lepsza od USAS-a.
- M26 MASS – shotgun podwieszany, zabija na raz (ale się zrymowało).
Inne
- Defibrylator – istnieje pewne prawdopodobieństwo, że nim kogoś zabijesz, ale musisz być szczęśliwy jak Goguś. Da się też wskrzesić z martwych swoich towarzyszy, nawet jeśli ten dostał wcześniej działkiem 125 mm.
- Granat M67 – broń sytuacyjna, używaj tylko w odpowiednich momentach. Nooby mają zwyczaj wybierać klasę wsparcia, stawać obok skrzynki z ammo i cały czas spamować granatami aż kogoś zabiją. Wtedy zazwyczaj wywołują reakcję łańcuchową, inne nooby też rzucają i serwer zamienia się w jedno wielkie gówno.
- Moździeż M224 – mimo że celownik na mapie wydaje się w miarę dokładny, to kłamie i strzela w zupełnie inne miejsce.
- Kusza – dla premium (lub posiadaczy DLC) naturalnie przysyłamy kuszę, kuszę z lunetą, 4 rodzaje
rzygówbełtów, całujemy w rąsię i pierzemy spodnie. To coś zabija na jeden strzał, a pocisk leci praktycznie poziomo[5]. Między przeładowaniami zdążysz się ożenić, mieć dzieci, i przejść na emeryturę, a w spadku zapiszesz wnukom przeładowaną kuszę. - M18 Claymore – mina przeciwpiechotna, idealna broń noobobójcza
- C4 – najbardziej denerwujący środek wybuchowy w grze. Na pułapki i niszczenie pojazdów nadaje się idealnie.
- M15 – mina przeciwpancerna, zniszczy Abramsa za jednym zamachem. Nooby umieszczają je w budynkach na serwerach „tylko piechota".
- SOFLAM – niby oznacza cele dla lotnictwa, ale nikt z niego nie korzysta, mimo tego, że potem możesz zniszczyć myśliwiec z Javelina.
- Czujnik UGS – upośledzony kuzyn turreta z Portala, zawiadamia Cię gdzie jest wróg.
- Robot saperski – służy do oczyszczania drogi z min , ale nikt z niego nie korzysta bo nie ma na to czasu.
- MAV – możesz sobie nim latać jak dronem i jak Ci się poszczęści może nawet kogoś zabijesz.
- Palnik – naprawiasz nim pojazdy i zawsze jest nadzieja że kogoś nim dopadniesz. W nagrodę dostaniesz G53.
- Sygnalizator – tak jak w prawdziwym życiu służy do tego, żeby żołnierze pojawiali się znikąd 100 metrów nad ziemią w pełnym ekwipunku[6].
- Apteczka – Meedic!
- Amunicja – Neeed aamoo!
- M320/Gp-30 – podwieszany granatnik, który może strzelać nabojami zwykłymi, śrutowymi, dymnymi, granatami, nawet innymi granatnikami i innymi kolesiami z tymi granatnikami, którzy strzelają kolesiami z granatnikami strzelającymi granatnikami.
- Javelin – używany do niszczenia czołgunów i innych pojazdów naziemnych.
- RPG-7V2/SMAW – w teorii służą do niszczenia pojazdów, ale są na to za słabe. Nooby lubią strzelać nimi do ludzi, zwłaszcza swoich towarzyszy.
- IGLA/STINGER – wyrzutnie rakiet do pojazdów latających. Trafisz tylko nooba, który nie wie co to flary lub zakłócacz.
- Nóż – broń służąca do cichego zabijania przeciwników w najbliższym otoczeniu. Używa się go tylko po to by wnerwić przeciwnika, który niesamowicie się wkurzy, gdy się zorientuje, że tak się dał nabrać. Od tyłu zabija nieco dłużej, ale na jeden cios i przy okazji otrzymujemy nieśmiertelniki, które wszyscy mają gdzieś. Dla premium dostępny nóż ACB, który (a jakże) zabija na jedno uderzenie. Istnieje nawet całkiem sporo serwerów do walki tylko na noże.
Pojazdy
- Bojowy wóz piechoty – dostępny w drużynowym DM i paru innych trybach. Jeżeli do niego wsiądziesz i nie zniszczy Cię nic to twoja drużyna/zespół na pewno wygra. Zniszczy cię tylko C4, bazooka lub (jeżeli jesteś noobem) Javelin.
- Czołg – (zwany przez najbardziej abstrakcyjnego pisarza świata czołgunem) służy głównie do niszczenia innych czołgów, lecz może czasem zabić kogoś w jakimś innym pojeździe.
- Pojazd PLOT – taki tam srający pociskami wóz opancerzony. Jeżeli odblokujesz pociski namierzane, wtedy dopiero możesz cokolwiek zrobić. Dobry na piechotę, ale tylko w odpowiednich momentach. nooby zamiast używać jej do niszczenia myśliwców wolą gonić za ludźmi (którzy oczywiście zaraz wysadzą pojazd w powietrze z C4).
- Lekkie pojazdy wojskowe – taki tam samochód ucharakteryzowany na wojskowy. Legenda głosi, że ktoś kiedyś kogoś zabił z CKM'a na dachu. Najczęściej służy tylko do transportu.
- Stacjonarne działka PLOT – umieszczane złośliwie prze twórców map zawsze w miejscach, w których nie latają żadne samoloty. Tak jak do poprzedniego pojazdu, nie da się nic odblokować.
- Stacjonarne wyrzutnie rakiet – co jest fajne to to, że można sterować rakietą po jej wystrzeleniu. Co nie jest fajne to (tak jak w przypadku SDPLOT) ich położenie. Zawsze jest się odkrytym i byle snajper może nas zdjąć.
- Niszczyciele czołgunów czołgów – to takie mniejsze czołgi, specjalizujące się w niszczeniu innych.
- Motocykl – najszybszy środek transportu i jeden z najbardziej zbugowanych. Podobnie jak quad, może zakopać się w ziemi, gdy spadnie z wysokości. Nie ma żadnych broni, co najwyżej przyjaciela, który siedząc za Tobą będzie osłaniał twoje tyły (mhhhmmhmhm).
- Quad – pojazd, którym praktycznie nie da się jeździć. Posiada wszystkie wady motocykla i jeszcze własne. Nie warto wsiadać.
- Spycharka – bardziej easter egg niż pojazd. Bez zastosowań.
- Van – taki LPW, tyle że ciężki, bo ma granatnik na dachu.
- Śmigłowiec zwiadowczy – mały, ale denerwujący. Ma miejsca dla pasażerów, a jedyna zamontowana broń jest dostępna dla pilota.
- Śmigłowiec transportowy – bez możliwości odblokowania czegokolwiek, ale z opcją zniszczenia całego przeciwnego teamu z minigunów.
- Śmigłowiec szturmowy – miotający rakietami stwór niszczący wszystko co stanie mu na drodze. Może oprócz kolesi ze stingerami.
- Myśliwce – niezwykle trudne w strzelaniu , ale też skuteczne. Popularną techniką wśród noobów jest kamikadze, za które nie dostają punktów, a tylko wkurzają innych.
- Transportery opancerzone – coś jak połączenie BWP i amfibii.
- Samobieżna wyrzutnia rakiet – broń mogąca nawet z Monolitu Markaz zrobić Równinę Nebandan.
- Desantowiec – służy do zrzucania BWP i żołnierzy z kosmosu. Jeden na całą mapę.
- Kanonierka – kanonuje całą mapę z kanonów.
Przypisy
- ↑ Chociaż kto wie?
- ↑ Seria QB oznacza rodzaj testowania. Polega na strzelaniu do qbków, który jeśli się przwrócił, karabin trafiał do produkcji
- ↑ Aż trudno uwierzyć, że skonstruował go krewny twórcy najlepszego karabinu na świecie - AK-47
- ↑ No chyba, że zarejestrujesz się na Battlefield Play4Free he, he...
- ↑ Przez pierwsze 5 metrów
- ↑ Tak było