Yoda
 |
Artykuł ten pisany w osoby (lub czegoś tam), której dotyczy stylu jest i może nie zrozumiały dla wszystkich być. |
Yoda, zdrowia doda!
- O Yodzie facet upity
Yoda – zielonym, małym gremlinem on jest i niepozornie wygląda on. Lecz Jedi wielki z niego jest i swoją zieloną jarzeniówką wielu złych fanów Dark Sajdu wybił on, albowiem moc silna w nim jest.
Wielki on wojownik i mędrzec jest, choć jak czasami zapomni się, to małym upierdliwym gremlinem tylko staje się. Charakterystyczną cechą jego dziwny mówienia sposób jest, na przestawianiu kolejności w zdaniu słów polegający.
Przywódcą Rady Yeti, ekhem, Jedi, był on. Ale kiedy Palpatine rozp… do unicestwienia Zakonu Jedi doprowadził, Yoda oraz Obi-Wan, jedynie przeżyli. Zabić Palpatine'a, Yoda próbował, lecz przerżnął on i jarzeniówkę swą zgubił. Na bagnistej planecie Dagobah, ukrywać się musiał. Lat 20 prawie, tam zeszło mu. Aż w końcu Luke Skywalker się pojawił, który talent podobny do ojca okazał się mieć – i wówczas Yoda Mistrz w tajniki Mocy wprowadził go, a następnie, w poważaniu głębokim wszystko mając, w kalendarz kopnął. Jednakże tak potężną Mocą władał on, że po śmierci mocy duchem został. W filmu sekwencji końcowej wraz z Obi-Wana i Anakina duchami pojawił się.
Choć gdy z Sithem większą szabelkę mającym walczył, kłopoty zdarzały się mu, tak
